Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Uwielbiam zwierzęta, dobra muzyka, czytać książki, spacery. Kocham spacerować nad morzem, w lesie.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3769
Komentarzy: 61
Założony: 27 listopada 2018
Ostatni wpis: 17 czerwca 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Magda85555

kobieta, 39 lat, N?Rb?

168 cm, 102.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

17 czerwca 2019 , Komentarze (9)

Hej 

Trochę mnie nie było, doznałam kontuzji kostki.... Cały mój plan treningowy szlag trafił. Byłam załamana..... Zawsze jak mi zaczyna dobrze iść to coś się musi spieprzyć . Wiem, wiem powiecie, że zawsze można na coś zwalić winę. Może i to racja, byłam słaba. Mam starą kontuzję kostki, która się odnawia co jakiś czas i jak to lekarze mówią: tak już będzie. Trudno się mówi i żyje się dalej. Załamałam się trochę, bo wierzyłam, że tym razem będę silniejsza.....

Koniec smęcenia i głowa do góry od dzisiaj zaczynam trening i dietę kolejny raz. Pogoda mi nie sprzyja do pozytywnego myślenia, jest u mnie strasznie zimno, wietrznie i pochmurnie. Dzisiaj mam zamiar wejść na orbitrek, zawsze to jest moja alternatywa na takie dni. 

Miłego poniedziałku dla Was!!!

15 maja 2019 , Komentarze (6)

Zastał mnie wieczór, dopiero co usiadłam spokojnie na tyłku...:| Dzień jak co dzień, praca, dom, dzieci no i dieta z ćwiczeniami. Dzisiaj był orbitrek pobiłam swój rekord 60 min 22km. Zawsze chciałam przekroczyć 50 minut i się udało. Jestem zadowolona, moje mięsnie są przygotowane na taki wysiłek. Wczoraj dzień trochę zwariowany, praca, dom, dzieci i popołudniu musiałam syna na urodziny odstawić. Skorzystałam z tego i poszłam na spacer zrobiłam około 7 km łącznie przez cały dzień wyszło mi ponad 18 tysięcy kroków. 

Jutro kolejny ciężki dzień mam dużo pracy i jeszcze zastępstwo mi wpadło. Od 5 rano w pracy jak ja to ogarnę tego sama nie wiem (smiech)(smiech)(smiech) Napewno będzie śniadanie, II śniadanie i obiado-kolacja. Jutro treningu nie mam, ale co się dziwić po takim aktywnym dniu kto by myślał o tym. 

Spokojnej nocy:)

13 maja 2019 , Komentarze (12)

Jestem po weekendowej przerwie. W piątek dowiedziałam się, że mój kuzyn zaginął w Londynie:(, na szczęście został odnaleziony. Było bardzo stresowo, diete trzymałam tak na 85%. Nie jest źle, tak myślę. Kiedyś bym pewnie odpuściła. Wczoraj dieta była na 100% i aktywność fizyczna także. Wstałam rano kiedy jeszcze wszyscy spali i poszłam na szybki chód w 1h zrobiłam 7 km. Jestem z siebie zadowolona:) Po południu byłam z rodziną nad morzem, więc również aktywnie. A dzisiaj standard praca, dzieci, ogarnąć dom i właśnie jestem po treningu, 50 min na orbitreku zrobiłam 19km. Więc nie jest źle, najważniejsze dla mnie to że mam motywację. Oby tak dalej :D

Miłego popołudnia (muzyka)

9 maja 2019 , Komentarze (10)

Dziś miałam ciężki dzień. W pracy byłam do 19 00, szybko ogarnąć dzieci i zrobić sobie obiad a raczej kolacje :)Dietę trzymam w 100%, najgorszy dla mnie będzie weekend, wtedy mi najgorzej idzie z trzymaniem diety. Ale jestem dość mocno zmotywowana i myślę pozytywnie. Pogoda nie sprzyja  zbytnio, jest pochmurna i pada deszcz. Jutro ma być podobnie. Teraz czas na doładowanie baterii na jutrzejszy dzień. 

Miłego i spokojnego wieczoru i oczywiście wytrwałości ;)

8 maja 2019 , Komentarze (6)

Cześć! 

Chciałabym podziękować osobą które mnie dopingują. Wczoraj był mój pierwszy wpis do pamiętnika i nie spodziewałam się takiego odzewu. Dziękuję Wam :) Teraz wiem, że z Wami będzie mi łatwiej. 

Wczorajszy dzień był nawet przyjemny dieta utrzymana, zero grzechów. Z rana byłam na szybkim chodzie, popołudniu był orbitrek 15km więc jestem nawet z siebie zadowolona. Na dzisiaj planuje szybki chód min 1h. Jutro pewnie będę mniej aktywna, ponieważ mam dwie prace i wracam do domu dopiero po 18stej. 

Dziewczyny czy Wy też prowadzicie pamiętniki jeszcze?

7 maja 2019 , Komentarze (18)

Nie bardzo wiem jak zacząć, jest to mój pierwszy wpis tutaj. Jestem Magda, mam 33 lata i sporą nadwagę , jestem mamą dwójki dzieci. Choruje na niedoczynność tarczycy. Od 10 lat próbuje z dietami i ciężko mi jest się trzymać na 100%. Od wczoraj zaczęłam kolejny raz. Mam nadzieję, że się nie poddam. Postanowiłam zacząć pisać pamiętnik, może mi to pomoże.....  

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.