Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem mama dzieciaczków urodzonych w 2002 i 2009 roku.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 23739
Komentarzy: 96
Założony: 6 sierpnia 2006
Ostatni wpis: 13 stycznia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
agaioli12345

kobieta, 45 lat, Warszawa

158 cm, 62.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 lutego 2009 , Komentarze (2)

A ja rosne i rosne :) Na wadze 63.20 - mysle ze wynik zawdzieczam jedzeniu duzej ilosci slodyczy - wstyd. Dzidzius sie 100% przekrecil, kopia mnie dwie nozki, nie mam zgagi, jestem caly czas glodna, czyli juz nie robi sobie poduszeczki z zoladka :) Wczoraj bylam na aerobiku, jutro tez ide. Kiedys sobie nazekalam ze wtorkowe zajecia sa jakies takie nudne, okazalo sie ze instruktorka ktora je prowadzi tez jest w ciazy! W 20 tygodniu, brzuszek ma taki jakby sie najadla, czyli jeszcze go nie ma :) fajnie jest miec takie miesnie brzuszka :)

22 lutego 2009 , Komentarze (1)

Dzisiejsza waga 62.90, brzuszek okolo 94cm, i dzisiaj zaczyna sie 28 tydzien.
Wczoraj bylam na aerobiku. A ze slodyczy zjadlam kremowke, dwie kostki czekolady, 1 michalka, i garstke orzeszkow...
Maluch w brzuszku chyba sie przekrecil, i chyba lezy glowka w dol...wczoraj brzuszek mial inny ksztalt, i kopal ze wszystkich stron, dzisiaj maluszek jeszcze/juz spi :)

21 lutego 2009 , Komentarze (3)

Zrobione przez meza. Robie sie duza!

21 lutego 2009 , Skomentuj


To ja dzisiaj.

20 lutego 2009 , Skomentuj

Paczki...paczki byly pyszne zjadlam dwa :)

Dzisiejsze slodycze to:
4 herbatniki z nutella...
1 wafelek 50gram...
3 michalki
garstka orzeszkow, wstyd...

Jak przestac zrec slodycze? Dzisiaj aerobik, wazenie w niedziele. Nie wiem czy tyje, ale brzuszek zdecydowanie rosnie.

18 lutego 2009 , Skomentuj

Waga bez zmian :) 62.90. Widze ze tyje skokowo, w kilka dni 1-2 kg a pozniej stop na jakis czas. Wczoraj bylam na aerobiku. Mialam wieczorkiem jeszcze pojezdzic na rowerku, ale nie chcialo mi sie buuu. Bardzo dziekuje za mile wpisy, chcialam dodac ze nie jestem tak szczupla jak to wyglada na zdjeciu, czarny wyszczupla :) No i przedemna jeszcze 3 miesiace, najgorsze ze pewnie w tym czasie najwiecej przytyje (pomimo ze wg. kalkulacji w 3 trymestrze tyje sie najmniej).
Mam jeszcze kilka problemow ze zdrowkiem mojego synka, i beznadziejnymi pomyslami mojego ojca - to wszystko moze spowodowac zjedzenie duzej ilosci slodyczy, ale mam nadzieje ze sie nie dam...
Wczoraj ze slodyczy zjadlam 3 mini Marsy+2 kostki czekolady.

15 lutego 2009 , Komentarze (1)

Dzisiaj zaczynam III trymestr, czyli 27 tydzien.
Waga (po zmianie baterii) 62,9...... czyli +5.5 kg, hmmmmm, musze uwazac na to co zjadam, szczegolnie slodycze!
W bioderkach 95cm...
brzuszek okolo 93cm :)

14 lutego 2009 , Skomentuj

Znalazlam w Auchan, pewnie sama chemia, ale sa. Ponizej zdjecie w 26 tygodniu. Jutro sie zwaze i zmierze brzuszek :) Ostatnio zjadam coraz wiecej, w tym coraz wiecej slodyczy, wiec troszke sie o wage boje...

11 lutego 2009 , Komentarze (2)

Ostatnio mam coraz wiekszy apetyt. Dzidzius rosnie, brzuszek tez. Moze uda mi sie dzisiaj wstawic nowe zdjecie. Waga co dziwne troszke spadla 61.40 tydzien 26.
Dzidzius lezy glowka do gory, mam nadzieje ze sie nie przekreci.
Strasznie chce juz wiosne! Smaczne warzywa, owoce....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.