Rowerek.
Zakupiłam, wczoraj przyszedł.
Miałam kupić mechaniczny ale w końcu wybrałam z kołem zamachowym.
Mały, zgrabny, wygodne siedzenie.
Podobno w godzinę spaliłam 430 kcal ???
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 48985 |
Komentarzy: | 438 |
Założony: | 26 kwietnia 2021 |
Ostatni wpis: | 16 lutego 2025 |
kobieta, 50 lat, Kraków
158 cm, 82.80 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Rowerek.
Zakupiłam, wczoraj przyszedł.
Miałam kupić mechaniczny ale w końcu wybrałam z kołem zamachowym.
Mały, zgrabny, wygodne siedzenie.
Podobno w godzinę spaliłam 430 kcal ???
Mycie samochodów na myjni ;)
Kupiłam ten rowerek stacjonarny.
Kto nie zaryzykuje ten nie będzie zbierał oklasków.
Żartuję.
Nie chodzi mi o poklask tylko o siebie.
Mam ładne brwi choć rzęsy słabo złapały farbowanie.
Mam zrobione ładnie paznokcie, mimo szczerych chęci jak sama robię wychodzą tragicznie.
Zrobiłam badania 40+, bo jak dają to brać, a jak biją to uciekać.
Dotarłam wreszcie do alergologa ale co z tego jak nie ma terminów badań w Medicoverze.
I mimo wszystko idę się umówić do fryzjerki na farbowanie, a potem do Dawida na ścinanie, bo już strasznie mam długie włosy.
Zastanawiam się, pisać Wam o moich wyjazdach i zwiedzaniu?
Nie mam jakoś siły i ochoty na siłownię.
Zastanawiam się nad rowerkiem stacjonarnym. I tak mam tak ciasno w domu, to kolejny grat nie zrobi różnicy, a może pomoże na długie ciemne i zimne wieczory...
Piękna miejsce, trasa spacerowo albo nawet biegowa. Polecam iść w prawo :) Naprawdę tyle dolinek widziałam, tyle skał ale tak cudnego miejsca w tym stylu jeszcze nigdy.
I ta jesień złota w tym roku