Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Oj pozmieniało się u ,mnie - urodziałam synka, kilogramy zostały, więc zaczynam walkę. Na początku chcę zrzucić 6,8 kg, a później wrócić do wagi wyjściowej czyli 53 kg. Łatwo nie będzie ale liczę że dam radę. EDIT: Udało się, w czerwcu/lipcu 2009r. zeszłam poniżej 53 kg. Teraz tzreba to utrzymać!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 98357
Komentarzy: 514
Założony: 6 marca 2007
Ostatni wpis: 5 stycznia 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ducia

kobieta, 43 lat, Piaseczno

164 cm, 75.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 marca 2007 , Skomentuj

Fajnie by było, nie trzeba byłoby martwić się o dietę, ale kto wtedy kupował by nam kwiatki, czekoladki i wszystkie te inne duperele?

8 marca 2007 , Komentarze (1)

No przyznajcie się, ale tak bez bicia: będą jakieś czekoladki z okazji dnia kobiet? Ja nie wiem, mam nadzieję że ukochany mi nie kupi, bo jak kupi to przecież się nie oprę. A tulipany są takie piękne i takie "leciutkie"

8 marca 2007 , Skomentuj

Ale takie w słoiczku sobie zafundowałam. Co prawda nie poprawiają humoru tak jak prawdziwe kwiaty ( te pewnie będą wieczorem, jak mąż wróci z pracy ), ale za to wspaniałe na trzymanie linii.
Polecam wszystkim nie tylko w dniu kobiet.

7 marca 2007 , Skomentuj

gdyby nie te pyzy domowej roboty, które były na obiadek. Troszkę za dużo ich zjadłam. Ale za to wymasowałam uda szorstką rękawicą  i wklepałam eveline.
Jutro mam nadzieję że obiadek będzie skromniejszy

7 marca 2007 , Skomentuj

....że póki co nieźle się trzymam w pracy zjadłam tylko gerberka ( jabłko, banany i morela ), 1 kubeczek activii i 2 kiwi, poza tym wypiłam 3 szklanki herbatki czerwonej i wodę niegazowaną i na razie jest OK , głód mnie aż tak nie ciśnie.

7 marca 2007 , Skomentuj

Lubicie Activię? ja bardzo ( zwłaszcza z ziarenkami i tę z figami suszonymi , właśnie sobie jeden kubeczek zjadałam ) Co prawda na początku miałam wrażenie że lepiej działa lae teraz chociaż wolniej to i tak działa.

7 marca 2007 , Skomentuj

Na odchudzenie oczywiści! Podobno spala tłuszcz i obniza poziom złego cholesterolu. No a na pewno nie szkodzi. Poza tym jak ją piję to pamiętam ze jestem na diecie i tym samym zanim sięgnę po coś do jedzonka to się 3 razy zastanowię

7 marca 2007 , Komentarze (1)

No i morze czerwonej herbatki. Chyba działa , mam taką nadzieję....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.