Pamiętnik odchudzania użytkownika:
paulinusia20

kobieta, 37 lat, Poznań

165 cm, 117.90 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: CeL ScHUdNąĆ Do WaKaCjI JaK NaJwIeCeJ KiLoGrAmOw ... ;)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

31 sierpnia 2012 , Komentarze (1)

Dzisiaj Piętnasty Dzień Dietki...

Dzisiaj jest piętnasty dzień dietki... wczoraj był czternasty dzień...
U mnie te ODCHUDZANIE wygląda KIEPSKO SZCZERZE MÓWIĄC :(

Śniadań nadal nie jem... a wiem że śniadanie to podstawa...
bo każdy mi tak mówi i piszą mi tu VITALIJKII...
Wiem że od śniadania zaczyna się proces trawienny, żołądek zaczyna już trawić, a jak ja zjem dopiero obiad to kiedy ten organizm ma strawić te kalorie... No kiedy??? Właśnie...

Zaraz jadę do Miasta po zakupy to kupię sobie jogurt naturalny z ziarnami zbóż i go zjem jako na śniadanie ;)

Oczywiście z ćwiczeniami u mnie wygląda kiepsko i nawet WAGA POSZŁA DO GÓRY!!!
CZY MI JUŻ NIGDY NIE UDA SIĘ SCHUDNĄĆ???
CZASAMI JUŻ W TO WĄTPIE ŻEBYM KIEDY KOLWIEK JESZCZE SCHUDŁA :(

Dzisiaj pogoda nie ładna to troszkę sobie poćwiczę ;)
I będę masować się pasem viboroaction ;)

MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ ;)

29 sierpnia 2012 , Komentarze (1)

Dzisiaj trzynasty dzień dietki...

Dzisiaj to było tak wstałam dosyć późno, śniadania jak wiadomo nie jadłam...
Ani drugiego śniadania.
Jadłam dopiero obiad, a na obiadek zjadłam nogę od kurczaka i trochę surówki z kapusty pekińskiej i to by było na tyle z dnia dzisiejszego.

Oprócz tego nic więcej nie jadłam.
Ale znając mnie to tak jak to robię codziennie najem się za pewne przed snem,
a później tak źle mi się śpi.

Muszę sobie powiedzieć, PRZETŁUMACZYĆ ŻEBY JEŚĆ ŚNIADANIE!!!
BO ŚNIADANIE TO PODSTAWA!!!

Ale u mnie ciężko z tym jedzeniem tego śniadania, zaczynam dzień dopiero od zjedzenia pierwszego posiłku którym jest obiad.

Wczoraj żadnych ćwiczeń nie było, ale troszkę poszłam do ogrodu po plewić ;)

Przemyślałam sobie te BIEGANIE i stwierdziłam że na razie muszę parę kilogramów schudnąć żeby zacząć BIEGAĆ!!!
BO INACZEJ ZAWAŁ GWARANTOWANY HEH ;)

28 sierpnia 2012 , Komentarze (3)

Dzisiaj dwunasty dzień dietki ;)

WAGA zamiast pokazać mniej to pokazała więcej nie wiem dlaczego :(
Nio ale jak ja się codziennie waże heh :P
Oczywiście dzisiaj jak wstałam to nie zjadłam ŚNIADANKA :(
Ale teraz Mamusia wróciła z zakupów i zjem sobie jogurcik naturalny z ziarnami zbóż ;)

Dzisiaj planuję popołudniu troszkę poćwiczyć ;)
I może jakiś wieczorny spacerek ;)
Bo od 1 biorę się za BIEGANIE!!!
Mam nadzieję że mi te biegi wyjdą, szczerze to muszą ;)

Ja jestem osobą strasznie leniwą jeśli chdzi o ćwiczenia, biegi, jazde rowerem czy cokolwiek.
Zaraz uciekam masować się pasem vibroaction ;)

Miłego Dnia Życzę Wam Vitalijkii ;)

27 sierpnia 2012 , Skomentuj

Dzisiaj już jedenasty dzień dietki... ;)

Ale ten czas mi szybko leci. Nie długo nie obejrzę się i miesiąc będzie już za mną ;)
Dzisiaj wziełam się ostro za sibie ;) heh :)
Rano wypiłam Koktajl z Jogobelli na 2 Śniadanie, bo śniadania jak wstałam to oczywiście nie jadłam :(
Nie wiem ale jakoś ciężko jest mi się przełamać żeby jeść normalnie śniadania :(
Ale postaram się coś z tym zrobić obiecuje że może od jutra będę jadła ;)

Bo wydaje mi się że gdy zjem śniadanie to procesy trawienne ruszą i organizm zacznie już spalać kalorie.

Postaram się jeść codziennie na śniadanie musli z mlekiem a na drugie śniadanie jogurt naturalny z ziarnami zbóż ;)

OD 1 WRZEŚNIA BIORĘ SIĘ ZA BIEGANIE ;)
Całą Jesień mam zamiar przebiegać ;)

A do Końca ROKU CHCĘ SCHUDNĄĆ JAK NAJWIĘCEJ ;)

25 sierpnia 2012 , Komentarze (3)

To już DZIEWIĄTY DZIEŃ DIETKI ;)

Ale muszę się przyznać że z DIETKĄ KIEPSKO, KIEPSKO :(
Nie umiem sobie odmówić jedzenia nie wiem dlaczego :(
Tak mnie strasznie ciągnie żeby podjadać....

Ale nie mam żadnej dietki... chcę po prostu się ograniczać w jedzeniu...
Ale u mnie to jest tak że śniadania nie jem jakoś nie wiem dlaczego tak się nauczyłam że nie jadam śniadania.
Jem dopiero obiad i gdy zjem obiad to już jest KONIEC  procesy trawienne ruszają i chce mi się JEŚĆ... :(

Ale muszę skończyć z tym podjadaniem...
Jeśli chcę schudnąć to muszę się ograniczać bo inaczej nigdy nie SCHUDNĘ :(

Od PONIEDZIAŁKU KONIEC Z PODJADANIEM!!!
BIORĘ SIĘ OSTRO ZA SIEBIE :) !!!

20 sierpnia 2012 , Skomentuj

Dzisiaj już albo dopiero czwarty dzień dietki... ;)

Od dzisiaj biore się ostro za ODCHUDZANIE....
Muszę coś z tymi KILOGRAMAMI ZROBIĆ z tą WAGĄ żeby było mniej kilogramów na WADZE heh ;)

A więc dzisiaj czwarty dzień dietki i dzisiaj na wagdze miałam KILOGRAM MNIEJ ;)
Dzisiaj fakt wsatałam dosyć późno bo przed 11 ale był już Spacerek do Miasta po Zakupy ;)
Popołudniu skolei jadę nad Jeziorko także popływałam troszkę w Jeziorku to zgubię pare kalorii ;) tak przynajmniej myśle.

Dzisiaj jeszczę planuję wieczorkiem troszkę poćwiczyć chociaż 10 minutek ale zawsze już coś jak na początek ;)
A od jutra Rowerek ;)

Zaraz uciekam zrobić sobie czerwoną herbatkę i będę się masować pasem VIBROACTION a po masowaniu posmaruję się balsamem wyszczuplającym ;)

JESTEM POZYTYWNIE NASTAWIONA DO ODCHUDZANIA ;)
TRZYMAJCIE VITALIJKII ZA MNIE KCIUKI ŻEBY UDAŁO MI SIĘ SCHUDNAĆ

19 sierpnia 2012 , Skomentuj

Można powiedzieć że dzisiaj jest 3 dzień DIETKI... ;)
Szczerze mówiąc to nie trzymię się za bardzo dietki, ale kilogramy lecą w dół... Heh ;)
Troszkę podjadam sobie he he ;)
Nio ale cóż... Ale mam nadzieję że uda mi się mimo wszystko SCHUDNĄĆ ;)
Muszę walczyć, muszę jakoś dać radę i schudnać chociaż do 80 kilogramów ;)

Od jutra zaczynam bardziej surowo trzymać się dietki...
Postaram sie ĆWICZYĆ, JEŹDZIŹ ROWERKIEM, SPACERKI, i w późniejszym czasie może zaczne BIEGAĆ ;)

A BYŁAM TAK NASTAWIONA NA TE odchudzanie ALE NIE MÓWIĘ ŻE PRZESTAJĘ SIĘ odchudzać...
Bo tak wcale nie jest...

Wieczorkiem jeszcze troszkę postaram sie napisać ;)

ŻYCZĘ WAM MIŁEJ NIEDZIELI ;)

17 sierpnia 2012 , Komentarze (3)


START ;)

Dzisiaj zaczoł się PIERWSZY DZIEŃ DIETKI... ;)
Jestem pozytywnie nastawiona do tego ODCHUDZANIA ;)
Myślę że jeśli dotychczasz mi nie wychodziło to teraz jak nigdy mi wyjdzie ;)
Zawsze u mnie każde OCHUDZANIE kończyło się poraszką...
Zaczełam podjadać, długo w postanowieniu nigdy nie wytrzymałam... :(

Ale teraz sobie powiedziałam KONIEC!!!
KONIEC OBŻARSTWA!!!

Trzeba się za siebie wziąść trzeba coś z tymi KILOGRAMAMI zrobić!!!
Tak dalej nie może BYĆ ... !!!

A więć od DZISIAJ START Z WALKĄ Z KILOGRAMAMI ;)
A troszkę TYCH kilogramów wstrętnych jest ;)

12 sierpnia 2012 , Komentarze (1)

Hejcia ;)

 Powracam do Was Kochane ;) po ponad roku...
Nie wiem sama co się stało że przestałam się odzywać na VITALLI  :(
Ale obiecuję że gdy już wróciłam to będę pisać notatki w PAMIĘTNIKU ;) A więc
wróciłam może i dlatego że zamierzam po raz setny wziąść się za ODCHUDZANIE :)
Nie wiem dlaczego jest mi tak ciężko SCHUDNĄĆ :(
Ale obiecuję sobie teraz że od jutra biorę się za SIEBIE!!!
Będę opisywać każdy DZIEŃ jak mi IDZIE ;) Heh ;)
Zamierzam też troszkę ćwiczyć, i jakieś spacerki i może rowerek ;)

Myślę że będziecie mnie WSPIERAĆ ;)

Jeszcze dzisiaj tutaj zajrzę ;)
Miłej Niedzieli Wam ŻYCZĘ :)

9 czerwca 2011 , Komentarze (1)

Dzisiaj już drugi dzień dietki... Muszę się przyznać że wczoraj przed spaniem zjadłam trzy kromki chleba a to dlatego że nie jadłam kolacji i Mnie tak ssało na żołądku że musiałam coś przekonsić bo bym chyba nie zaneła. Liczę na to że Mi się tym razem uda schudnąć! Troszkę Mnie siostra do tego motywuje bo od poniedziałku też się odchudza. Będę ważyć się dopiero jutro, bo przed chwilą się zważyłam ale waga nie pokazała Mi prawidłowej wagi, ponieważ Ja strasznie dużo piję i do teraz sporo wypiłam wody... Także zważę się jutro od samego rana. Cóż mam jeszcze napisać, jak narazie jeszcze dzisiaj nic nie zjadłam a to dlatego że od dzisiaj chcę stosować do końca tygodnia dietkę kapuścianą. ŻYCZĘ WSZYSTKIM MIŁEGO DNIA. I cieszyłabym się gdybyście Kochane Vitalijki zaglądały do Mojego PAMIĘTNIKA... :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.