A WIĘC JUTRO - WAŻENIE !!!
TERAZ DWA DNI SIĘ NIE WAŻYŁAM...
OSTATNIO NA WADZE BYŁO ... 108,5 KG !!!
A JESTEM CIEKAWA ILE BĘDZIE JUTRO !!!
ALE MYŚLĘ ŻE WAGA COŚ SIĘ RUSZYŁA :)
NIE MAM TAKIEGO BRZUCHA JUŻ...
NO I PO RZECZACH WIDZĘ :)
MUSZĘ W KOŃCU WALCZYĆ...
W PRZYSZŁYM ROKU W CZERWCU JESTEM NA WESELU :)
TAKŻE CHCIAŁABYM JAKO TAKO WYGLĄDAĆ :)
MYŚLĘ ŻE DO TEGO CZASU UDA MI SIĘ SCHUDNĄĆ ... :)
MOIM MARZENIEM BY BYŁO SCHUDNĄĆ DO WAGI
60 KG :)
ALE TO MUSIAŁA BYM NA PRAWDĘ OSTRO WALCZYĆ!!!
DZISIAJ MOŻNA POWIEDZIEĆ ŻE DZIEŃ MI MIJA OK JEŚLI
CHODZI O DIETKOWANIE :)
MUSZĘ PO PROSTU SIĘ SPRĘŻYĆ ...
WALCZYĆ!!!
WALCZYĆ!!!
WALCZYĆ!!!
BO INACZEJ ZAWSZE BĘDĘ WYGLĄDAĆ TAK JAK WYGLĄDAM :(
A TEGO NIE CHCĘ ... WIADOMO KAŻDEMU ZALEŻY ABY ŁADNIE WYGLĄDAĆ!!!
I JA KIEDYŚ JESZCZE CHCĘ BYĆ ŁADNA , ZGRABNA :)