II DZIEŃ ĆWICZEŃ Z JILLIAN I MOJE UDA
SĄ ZAKWASZONE ( Z PRZODU ).
OD RANA MAM ZAMIAR POBIEGAĆ
WYJDZIE MI TO ?????? :)
DOBRANOC !!! :)
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (60)
Grupy
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 96885 |
Komentarzy: | 1320 |
Założony: | 15 lutego 2010 |
Ostatni wpis: | 22 lutego 2016 |
kobieta, 39 lat, Gorzkie Pole
156 cm, 72.50 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
II DZIEŃ ĆWICZEŃ Z JILLIAN I MOJE UDA
SĄ ZAKWASZONE ( Z PRZODU ).
OD RANA MAM ZAMIAR POBIEGAĆ
WYJDZIE MI TO ?????? :)
DOBRANOC !!! :)
41 DZIEŃ :) IDZIE ZASKAKUJĄCO ŁATWO :)
41 DZIEŃ PONIEDZIAŁEK
6.08.2012r.
Jestem taka szczęsliwa, że mogę być tutaj razem z wami, otrzymywać waszą pomoc i wsparcie i patrzeć jak moje ciało zmienia się na lepsze; robię się mniejsza :) małymi kroczkami. Moja motywacja jest MEGA WIELKA i cały czas mam ochotę ćwiczyć. Normalnie sama siebie nie poznaję ::)). Bardzo miłe uczucie :)
Moje jedzonko na dzisiaj:
10:00 śniadanko
1,5 kanapki z szynką i sałatką warzywną, 1 pomidor z czerwoną cebulą, 1 ogórek i 3 rzodkiewki + herbata
13:30 obiad
2 talerze zupy pomidorowej z makaronem - bez zaciągania i zabielana jogurtem naturalnym
17:00 podwieczorek
nektarynka
20:00 kolacja
1/2 jogurtu naturalnego z 3 suszonymi śliwkami i 1/2 łyżeczki musli
sałatka z 3 pomidorów z czerwoną cebulą
1 ogórek, 1/2 czerwonej papryki i 3 plasterki szynki z piersi kurczaka z białym serkiem ze szczypiorkiem ( 1 łyżka ) + szkl.soku z jabłek
Moje ćwiczonka:
1. kilka ćwiczeń na ramiona bez hantli
2. 70 min.rowerek stacjonarny
3. kilka minut tańca dla przyjemności :)
4. Jillian Michaels 30 Day Shred: Level 1
PORÓWNANIE / EFEKTY / PO 40 DNIACH
ZDJĘCIA 40 DNI TEMU - 76 KG
ZDJĘCIA 73 KG
ZDJĘCIA AKTUALNE 71KG; 5 KG MNIEJ :)
SZAŁU NIE MA --- ALE JAKAŚ POPRAWA JEST A JA CZUJĘ SIĘ O WIELE LEPIEJ
I DZIAŁAM DALEJ :)
MOŻE ZA DWA MIESIĄCE BĘDZIE KOLEJNE 5 KG MNIEJ :)
Jillian Michaels 30 Day Shred - www.DietingHub.com.avi
JEJ ĆWICZONKA SĄ SUPER !!! A WIĘC ĆWICZYMY RAZEM
BIEGAĆ, BIEGAĆ, BIEGAĆ !!!!!
MÓJ KOCHANY ROWEREK :) JEDZIEMY !
A TAKI BĘDZIE EFEKT KOŃCOWY ::))
JA W TO WIERZĘ !!!!!
WIELKIE PODZIĘKOWANIA DLA WAS KOCHANE VITALIJKI
GDYBY NIE WASZE WSPARCIE, POMOC, DORADZANIE ITP. ITD. TO NIE WIEM CZY BYM SOBIE SAMA PORADZIŁA
Z WAMI JEST ŁATWIEJ I PRZYJEMNIEJ CHUDNĄĆ
JESTEŚCIE KOCHANE !!!
DZIĘKUJĘ !!!!!
JUPI
UDAŁO SIĘ
STRACIŁAM KOLEJNE 0,6 KG
A PONADTO ZESZŁO KILKA CM
TALIA - 2 CM
BRZUCH - 2CM
BIODRA - 1 CM
BIUST - 1 CM
ZAW. TŁUSZCZU ZESZŁA Z 39% NA 33%
SUKCES !!!!!!!!!!!
CIĘŻKA PRACA SIĘ OPŁACA
WIĘC ĆWICZYMY DALEJ !!!!!
kolacja dosyć lekka, a potem ćwiczonka i jestem
POTWORNIE GŁODNA
a do śniadanka dalleekkoooo......
KONIEC DNIA 40 !!!
DOBRANOC
I STAŁO SIĘ :)
NIE WYTRZYMAŁAM I ZACZĘŁAM ĆWICZYĆ
OD DZISIAJ ZACZYNAM 30 DNIOWY TRENING Z JILLIAN MICHAELS
JILLIAN MICHAELS, 30 DAY SHRED:
LEVEL 1 - 2 - 3
WSZYSCY ZACHWALAJĄ
WŁAŚNIE SKOŃCZYŁAM 1 POZIOM I CZUJĘ SIĘ REWELACYJNIE !! :)
ZOBACZĘ JAKIE BĘDĄ U MNIE EFEKTY ZA MIESIĄC :)
UWIELBIAM TAKIE WYPOCINKI
MOTYWACJA -----polubiłam bieganie :)
chciałaby kiedyś biegać w takim stroju :) może kiedyś, może już nie długo
naprawdę polubiłam bieganie. Jest wyczerpujące i daje mi ogromną satysfakcję
mam nadzieję, że bieganie pomoże mi schudnąć i raz na zawsze pozbyć się tego wstrętnego sadełka
biegam ja !!!!
BUZIAKI DLA WAS
40 DZIEŃ NIEDZIELA
5.08.2012r.
CZEŚĆ,
dzisiejszy dzień jest ciężki. Po pierwsze to się nie wyspałam, a po drugie dzisiaj jest dzień odpoczynku od ćwiczeń. Nie wiem co z tego wyjdzie bo tak mnie ciągnie żeby trochę poskakać albo pobiegać, że szok. Chyba się skuszę choć ogólnie mam dzisiaj lenia :). Do tego chodzę trochę głodna. Jem jak zawsze ale jakoś wyczekuję kolacji chociaż jeszcze nie wiem co zjem. Narazie piję wodę i włączyłam sobie kanał z muzyką i tańczę ::)).
Jedzonko na dzisiaj to:
9:30 śniadanko
2 cienkie śląskie,1 kromka chleba i 1 łyżka sałatki warzywnej; 2 pomidorki i 2 rzodkiewki + herbata
12:30 obiad
talerz rosołu z makaronem
potrawka: 2 gotowane pałki kurczaka, 5 łyżek marchewki, 2 łyżki ryżu i 1 łyżka sosu + 2 łyżki mizerii i kompot z jabłek
16:00 podwieczorek
nektarynka
19:30 kolacja
płatki z mlekiem ( 30g+125ml )
+
1 ogórek, 2 rzodkiewki, 5 pomidorków koktajlowych
Postanowiłam sobie,że będę ćwiczyć przez 6 dni w tygodniu a w niedzielę będzie wolne; mięśnie odpoczną i zregeneruje siły ALE..... chyba jednak coś dzisiaj zrobię bo nie wytrzymam :) chociaż kilka minut ćwiczeń hehe. To chyba dobrze,co????