Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

chciałabym zintegrować się z moim ciałem. tak żeby w każdym fragmencie było mną, bez kawałków, które najchętniej bym wykroiła. chciałabym się nim cieszyć i poprzez nie wyrażać. żeby na sposób siedzenia czy stylu ubierania nie wpływało skrępowanie. żeby tkanka tłuszczowa nie dominowała nad osobowością. chciałabym stać się szczęśliwą całością i nie koniecznie pisze tu o nirvanie :) a, kocham kulturoznawstwo :D

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 7668
Komentarzy: 37
Założony: 17 stycznia 2009
Ostatni wpis: 24 marca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
jaszka

kobieta, 36 lat, Wrocław

169 cm, 67.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

31 stycznia 2009 , Skomentuj

10.45 4 nuggety brokułowe z fetą (ok.80g)((brokuły 50%, woda, płatki ziemniaczane, feta 11%, skrobia, przyprawy, metyloceluloza, sól, błonnik, panierka, konserwant) smażone na oliwie, surówka z 2 pomidorów i trochę cebuli, herbata liściasta pu-erh + tabletka 750 mg błonnika
14.00 5 moreli suszonych, ok.200g jogurtu naturalnego z siemieniem lnianym i słonecznikiem
17.00 2 kanapki z opiekanego pełnoziarnistego chleba żytniego z musli: 1 z wędzoną makrelą, 1 z twarogiem chudym i dużą ilością kiełków brokuła, herbatka obniżająca poziom cukru (sen-cha, pokrzywa, cykoria)
21.00 400g jogurtu naturalnego z fruktozą

+ 40 min. ćwiczeń dla psychiki i ciała wg szerstiennikowa (o tym wkrótce:)

30 stycznia 2009 , Komentarze (2)

... ale tylko dotyczących tego co jaszka je:D Nieźle sobie chyba radzę z ilością i jakością, więc dokładam jeszcze kontrolę odstępów czasowych. Po pierwsze zainspirowałam się innymi blogami, po drugie czasem dziwnie mi nazywać 2 mandarynki obiadem, a kotlety z surówką śniadaniem:), a po trzecie czas zadbać o prawidłowe tempo przemiany materii, które może być spowolnione poprzez mniejsze racje żywieniowe. Tak się przejęłam tą przemianą materii (chyba za dużo się o niej naczytałam i mam teraz coś takiego, jak dzieci po nieodpowiednich filmach:P), że nawet zmobilizowałam się do 30min. gimnastyki dziś rano :O

 Oprócz innowacji w zapisie danych notuję też innowacje kuchenne :D Zainspirowana niezdrowym "chińczykiem" postanowiłam przygotować lepszą wersję potrawy "makaron sojowy z warzywami". Pierwotnie był to ów makaron zanurzony w niewyobrażalnej ilości tłuszczu (zapewne z wielokrotnego smażenia) wymieszany na patelni z warzywami. Ja użyłam znacznie skromniej oliwy i dodałam kwintesencję warzyw (za którymi nie przepadam w innej postaci), czyli kiełki. Dość dobre i zdrowe. Po czasie uświadomiłam sobie, że to silny białkowy zastrzyk:), bo i soja, i soczewica, i fasola :O

11.00 jabłko, mandarynka
12.00 banan
12.30 mały kawałek pstrąga pieczonego na oliwie, kawałek macy razowej, herbata liściasta mate cytrynowa + tabletka 750 mg błonnika
16.00 ok.50g makaronu sojowego z ok.100g kiełków cieciorki, fasoli mung i soczewicy smażone na oliwie, herbata liściasta pu-erh cytrynowa + tabletka 750mg błonnika
18.00: jabłko
21:00: 1,5 talarka warzywnego
(warzywa mrożone 57% - marchew, groszek i kukurydza, woda, kasza kuskus, przyprawy, skrobia z tapioki, sól,  metyloceluloza, błonnik, panierka, konserwant) oraz 2 nuggety brokułowe z fetą (brokuły 50%, woda, płatki ziemniaczane, feta 11%, skrobia, przyprawy, metyloceluloza, sól, błonnik, panierka, konserwant) smażone na oliwie
23:00 szklanka soku jabłkowego

+gripexy, holinexy
+30 min. gimnastyki


29 stycznia 2009 , Skomentuj

śniadanie: kawałek pstrąga pieczonego z oliwą, surówka z tartej marchewki, herbata mate "five o'clock" + tabletka 750mg błonnika
II śniadanie: ok.300 ml maślanki o smaku owoców leśnych
obiad: 2 mandarynki, herbata mate "five o'clock"
kolacja: 5 suszonych moreli, ok. 150g jogurtu naturalnego z dużą ilością słonecznika, mandarynka + tabletka 750mg błonnika
po kolacji: jabłko

+gripexy, holinexy...

29 stycznia 2009 , Skomentuj

śniadanie: pomarańcza,  herbata zielona liściasta, 1 talarek warzywny (warzywa mrożone 57% - marchew, groszek i kukurydza, woda, kasza kuskus, przyprawy, skrobia z tapioki, sól,  metyloceluloza, błonnik, panierka, konserwant) + tabletka 750mg błonnika
II śniadanie: 2 talarki warzywne (patrz wyżej), ok.400ml jogurtu pitnego truskawkowego
obiad: 3 mandarynki
kolacja: 100ml jogurtu pitnego truskawkowego, 2 kawałki macy razowej z dżemem morelowym słodzonym fruktozą, 2 kawałki macy razowej na sucho
po kolacji: herbata zielona liściasta

+gripexy, holinexy...

28 stycznia 2009 , Skomentuj

kolejny kilogram znikł! nie pierwszy i nie ostatni! :)

28 stycznia 2009 , Skomentuj

śniadanie: jajecznica z 3,5 jaja bez tłuszczu, 2 kromki chleba razowego, ok.50g serka wiejskiego, duża kawa z mlekiem
II śniadanie: pomarańcza
obiad: 6 suszonych moreli, ok. 100g jogurtu naturalnego z dużą ilością słonecznika, 2 opiekane kromki chleba razowego z ok.100g jogurtu naturalnego i kiełkami brokuła, herbata pu-erh liściasta cytrynowa
późna kolacja: 2,5 mandarynki ;), herbata zielona liściasta

+1,5h jogi
+ gripexy, coldrexy, holinexy itd...

26 stycznia 2009 , Skomentuj

śniadanie: 2 kromki opiekanego chleba razowego z wędzoną makrelą, jogurt naturalny 200g z dużą ilością słonecznika + tabletka "Sesji" przed egzaminem ;)
obiad: 2 pomarańcze,  "Bocheński Lunch Sycylijski" 250g (kapusta pekińska, papryka ostra, pomidory suszone, rzodkiew, marchew, groszek, żółty ser, sos, przyprawy), herbata liściasta pu-erh cytrynowa
kolacja: ok. 30g kaszy gryczanej prażonej, ok.50g "Sałatki Małopolskiej" (ogórek kiszony, marchewka, pieczarki, cebula, papryka czerwona odcedzone z zalewy smakowej), herbata liściasta pu-erh cytrynowa+ tabletka 750mg błonnika
po kolacji: 1/4 szklanki malibu, 3/4 szklanki mleka

ale raczej nie powtórzę tego wyczynu, jak będę miała coś lepszego w lodówce;P

25 stycznia 2009 , Skomentuj

śniadanie: szklanka gęstego soku śliwkowego słodzonego sokiem winogronowym, 100g ryżu brązowego z jogurtem naturalnym 200g i fruktozą, herbatka obniżająca poziom cukru (sen-cha, pokrzywa,cykoria) + tabletka 750mg błonnika
II śniadanie: "Bocheński Lunch Sycylijski" 250g (kapusta pekińska, papryka ostra, pomidory suszone, rzodkiew, marchew, groszek, żółty ser, sos, przyprawy)
obiad: jabłko, 4 kawałki macy razowej : 3 z makrelą wędzoną i jedna na sucho, herbata liściasta mate five o'clock
podwieczorek: szklanka gęstego soku śliwkowego słodzonego sokiem winogronowym
kolacja: kakao z mlekiem i fruktozą, 3 kromki opiekanego razowego chleba z dżemem morelowym słodzonym fruktozą


25 stycznia 2009 , Komentarze (7)


trzeba:

- dookreślić cel - nie jakieś mgliste: "Chcę być piękna i od dzisiaj jem mało", ale skonstruować konkretny plan działania i wizualizować sobie rezultaty
- nie przesadzać - ostry reżim nie sprzyja długiemu jego utrzymaniu. zamiast tego trzeba uzbroić się w cierpliwość i wolę silną przez długofalowość, a nie możliwości odmawiania sobie jak największej ilości rzeczy
- zwracać uwagę nie tylko na ilość, ale i jakość - co z tego, że cukierek może mieć mniej kalorii niż gotowane jajko, skoro wpływa na organizm tak, że i tak nie będę piękna?;) ani szczęśliwa, bo nadmiar cukru powoduje jeszcze większy cukrowy głód i uzależnienie
- ćwiczyć - nie po to, żeby spalić określoną liczbę kalorii, ale żeby zachować równowagę metabolizmu i spalać to, co trzeba. oraz żeby to ciało było nie tylko  bez tłuszczu,  ale też zdrowe  i o ładnym kształcie:)

nie wolno:
- jeść przed komputerem, telewizorem, gazetą itp. - to przeszkadza w skupieniu się na jedzeniu i podwaja porcje
-użalać się nad sobą - kreuje się wtedy obraz grubej siebie, który zostaje w podświadomości
- jeść w nagrodę, rekompensując niepowodzenia w odchudzaniu i innych sferach życia, z nudów - warto uświadomić sobie przed każdym posiłkiem, dlaczego jemy;)
- jeść tak mało, że zaraz po śniadaniu czeka się na obiad:) - już organizm się odwdzięczy efektem jojo

co o tym myślicie, dziewczyny?

25 stycznia 2009 , Skomentuj

Jakie to piękne!:D Pierwszy, jedyny w swoim rodzaju, kilogram okropnego tłuszczu mniej. Tak, tłuszczu straszliwego właśnie, bo procentowa zawartość wody i mięśni w organizmie wzrosła! :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.