Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem szczęśliwą mamą Maksymiliana i Mikołaja. Uwielbiam dziergać na szydełku, czytać książki. Do odchudzania skłoniły mnie kilogramy, które pozostały mi po ciąży. Po prostu muszę zrzucić jakieś 23kg. Dobrze by było znacznie więcej, ale z tymi kilogramami z pewnością nie będzie łatwo :O))))) Nie poddam się i walczyć będę ;O)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 16580
Komentarzy: 106
Założony: 11 lutego 2010
Ostatni wpis: 23 kwietnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
MoniaWilk

kobieta, 44 lat, Nowa Dęba

167 cm, 98.30 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Osiągnę upragnioną wagę i rozpocznę kurs masażu, który zmieni moje życie na jeszcze lepsze i piękniejsze :O)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 maja 2014, Skomentuj
krokomierz,2529,25,177,4675,1265,1399586400
Dodaj komentarz

10 maja 2014, Skomentuj
krokomierz,310,3,21,3112,155,1399586400
Dodaj komentarz

10 maja 2014, Skomentuj
krokomierz,0,0,0,2,0,1399737227
Dodaj komentarz

10 maja 2014, Skomentuj
krokomierz,0,0,0,2,0,1399737227
Dodaj komentarz

9 maja 2014, Skomentuj
krokomierz,2529,25,177,4675,1265,1399586400
Dodaj komentarz

9 maja 2014, Skomentuj
krokomierz,310,3,21,3112,155,1399586400
Dodaj komentarz

9 maja 2014, Skomentuj
krokomierz,4,0,0,22,2,1399586400
Dodaj komentarz

21 lutego 2014 , Komentarze (3)

......kolejny kilogram poszedł w dół

Cieszę się, że zdecydowałam się na dietkę na vitalii. Polecam każdemu, kto się waha tak jak ja zanim się zdecydowałam.

Już nie mogę się doczekać efektu końcowego jaki sobie zamierzyłam.

Trzymam za Was kciuki. Nie poddawajcie się w dążeniu do celu i nie ulegajcie pokusom.

Miłego i słonecznego dnia Kochaniutkie



7 lutego 2014 , Skomentuj

.................kolejny, drugi już tydzień diety i w sumie 4,7kg mniej na wadze. Dla mnie to istny cud .

Jestem tym bardziej szczęśliwa, bo lekarz pozwolił mi ćwiczyć od niedzieli ( na początek rowerek stacjonarny ). Oczywiście na początek bardziej rekreacyjnie niż wyczynowo ale już mogę .

Zalecił również basen, lecz na to jeszcze nie pora, bo jednak moje fałdki są jeszcze zbyt widoczne i nie wszyscy muszą je widzieć

Trzymajcie się cieplutko i nie ustawajcie w postanowieniach, a efekty będą widoczne szybciej niż się tego spodziewacie......

Ja sobie to wzięłam do serca, a Wy??????????

7 lutego 2014 , Skomentuj

Czynniki sukcesu

  • nie podjadanie wieczorami
  • nie jedzenie słodyczy
  • regularne jedzenie
  • 5 posiłków dziennie
  • picie odpowiedniej ilości płynów

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.