Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem jaka jestem:) do odchudzania skłoniła mnie moja J.Lo czyli 101cm w biodrach i niemożność kupienia spodni na taki obfity tyłeczek:(

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 12019
Komentarzy: 269
Założony: 28 lutego 2010
Ostatni wpis: 11 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Kornelia24

kobieta, 38 lat, Suchedniów

167 cm, 67.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: W tym roku musi być upragniona 5 z przodu:)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 lipca 2015 , Komentarze (3)

Popijam sobie właśnie wodę kokosową i staram się obudzić, chociaż dziś mam z tym ogromne problemy, mimo że siedzę w pracy to mój organizm chce SPAĆ to chyba przez to że od rana przed komputerem i w zamkniętym pomieszczeniu a tu trzeba siedzieć dziś do 21 :((((( jejku wykończę się i jutro to samo:( biedna ja. 

Dieta oki, chociaż wczoraj skusiłam się na wafelka Grześka i to wieczorową porą aleeee od jednego batonika nic mi się nie stanie:))))).

Buziam was mocno :***8

9 lipca 2015 , Komentarze (2)

hejka

Od wczoraj zaczęłam 30 dniowe wyzwanie dla płaskiego brzucha zobaczymy jak mi pójdzie, zrobiłam sobie zdjęcia brzucha przed i zrobię sobie po wyzwaniu to wtedy przekonam się czy było warto:)

Z dietą ok, trzymam ładnie staram się jeść regularnie co 3,4 godzinki kolację nie później niż o 21 dodatkowo biorę suplement diety Bromelain jest to wyciąg z ananasa który wspomaga spalanie tłuszczu, pozbyciu się wody metabolicznej oraz ładnie usuwa celulit, poprawia krążenie i wiele wiele innych fajnych rzeczy. Biorę ja już 2 miesiące i widzę różnicę w moich udach i brzuchu to chyba warto:))))).

2 lipca 2015 , Komentarze (1)

Nie wiem ile aktualnie ważę bo nie mam gdzie się zważyć ale wydaję mi się że gdzieś koło 62 kg celu jeszcze nie osiągnęłam ale jest blisko i się nie poddaję walczę do końca:PPPPPP cel jest tak blisko 

19 czerwca 2015 , Skomentuj

Jeeeeeeeeeeeeee jest 63,1kg cudownie:P oby tak dalej

15 czerwca 2015 , Skomentuj

Tak, tak,....

 Tak jak w tytule ostatnie dni a w sumie od soboty upływają mi bardzo pomidorowo a gdyż już mówię czemu zakochałam się w pomidorkach tych takich malutkich koktajlowych a te z biedronki to niebo w gębie zajadam się nimi także od soboty na obiad zajadam sałatkę z pomidorków koktajlowych, mozzarelli, wędzonej piersi z kurczaka z bazylią i solą morska no pycha po prostu takie proste a jakie pyszne :p a no żeby nie było tak szałowo to grzeszki były a to jakiś alkohol a to sernik na zimno a to lody ale nie przejmuję się tym bo jakoś się czuje lżejsza i humor mam dobry to chyba nie jest źle ale na wagę nie wchodzę bo się boję ]:> hehehehe tyle u mnie a wy jak sobie radzicie??

8 czerwca 2015 , Komentarze (2)

Tak jak przypuszczałam swoją osobą zaszczyciła mnie @@@@@@@ także teraz wszystko powinno wrócić do normy tj. koniec z napadami obżarstwa i zachciankami wracamy na dobre tory(impreza) chociaż dziś w sumie mało było jedzenia bo tak: 

wstałam o 12 wypiłam kawę,

14:00 miseczka zupki botwinkowej

18:00 1 kanapka posmarowane serkiem plasterek wędliny i plasterek pomidora

20:00 1 kanapka posmarowana serkiem, plasterek szynki i plasterek pomidora

No szału nie ma Du.. nie urywa ale będzie lepiej ja to wiem :D

7 czerwca 2015 , Komentarze (3)

hej, hej

Wczoraj było trochę gorzej niż to sobie zaplanowałam a mianowicie po powrocie do domu o godzinie 21:30 zjadłam bułkę z masłem i rzodkiewką, plasterek szynki z keczupem i jeszcze parę rzodkiewek jestem okrutnie zła na siebie że nie mam tak silnej woli i jestem wstrętnym obżerającym się KABANEM tak jestem KABANEM i żadne tłumaczenie mi nie pomoże, nawet to że mam PMS i dziś, może jutro dostane @@@@@ to żadna wymówka jestem KABANEM i tyle. Jak tak dalej będzie to zamiast 60kg to 30 czerwca na wadze ujrzę 70 kg (szloch) .

Dziewczyny poproszę porządnego kopa w tyłek i to jeszcze z rozpędu żebym w końcu się ogarnęła ]:> chlip, chlip, chlip....

Eshhhhhh koniec tego biadolenia dziś będzie jak trzeba ;) a mianowicie:

7:00 1 bułka z ziarnami posmarowana twarożkiem z rzodkiewką i koperkiem+kawa z mlekiem

10:15 3 brzoskwinie+herbata na odchudzanie

o 12 wpadła siostra z lodem magnum w białej czekoladzie i zmusiła mnie do zjedzenia + herbata na odchudzanie (KABANIENIE)

14:30  chłodnik + pół bułki z twarożkiem i rzodkiewką

a później to jeszcze nie wiem jak zwykle brak pomysłu ponieważ siedzę w pracy do 20 i nie wiem co zjem://////// coś ogarnę :D

A w moje drogie jak sobie radzicie, dajecie rade????

6 czerwca 2015 , Komentarze (2)

Hej, hej:)


Wracam do was kolejny raz, jesteście moim wsparciem i motywacją i wiem że po raz kolejny mogę na was liczyć :))) moja waga na dzień dzisiejszy wynosi 64,8kg, moim pierwszym celem jest 60kg do 30 czerwca!!!!!!!!!!!.

Cel osiągalny ale trudny do zrealizowania ponieważ mam lekki problem z odżywianiem,
a mianowicie za dużo jem na noc wiem że to jest złe ale jakoś nie umiem się opanować dlatego wracam po wsparcie do was i wiem że z wami osiągane swój mały osobisty cel bo już raz mi się to udało :PPPPP

Może teraz krótko co u mnie:) no trochę się pozmieniało przez te parę lat moje życie wygląda zupełnie inaczej niż wcześniej, mieszkam sobie teraz we Wrocławiu mam cudownego chłopaka i fajną prace. To tak w skrócie:PPP

Skup my się na moim celu i kilogramach na wadze :P

Życzę wam cudownego dnia, ja niestety w ten wspaniały weekend siedzę w pracy do 21 ale coż takie życie:P

o to mój plan jedzeniowy na dziś czyli zero kreatywności i pomysłu i zaznaczam ze siedzę dziś 12godzin w pracy do teraz było tak:

8:00  śniadanie - jajecznica z cebulką i szynką + kromka razowego chleba+kawa z mlekiem

11:00 II śniadanie (w pracy) - 1 brzoskwinia+kubek herbaty na oduczanie

 14:00 - 200g chłodnika na jogurcie naturalnym+1 bułka wieloziarnista + herbata na odchudzanie,

 17:30  2 kanapki posmarowana serkiem z rzodkiewką+ 1 brzoskwinia + dwa łyki soku pomidorowego

w domu będę koło 21:30 to wypije szklankę soku pomidorowego i postaram się nic nie zjeść.

Taki o to beznadziejny plan jedzeniowy na dzisiejszy dzień i pewnie na jutro będzie taki sam:/

Proszę pomóżcie zainspirujcie mnie jakimiś fajnymi przepisami i radami jak jeść w pracy w której się spędza po 12 godzin??????

buziaki pozdrawiam was cieplutko:******


7 listopada 2012 , Skomentuj
http://www.youtube.com/watch?v=ZJ8Zdj0OPMI&feature=relmfu

17 października 2012 , Komentarze (1)
Hej

Sorki dziewczynki ale nie mam czasu ostatnio pisac dzis tez szybciutko ćwiczonka zaliczone Mael B cardio + Mel B nogi dieta tez trzymana dzis na wadze  68,3 suuuper:) a w sumie -7cm w cały ciele tylke nogi i łydi stoja w miejscu dla tego postanowiłam od dzis skupic się bardziej na tych ćwiczeniach:)

muze leciec pozniej napisze cos wiecej buziaki:*:*:*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.