Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem młodą dziewczyną, która w pewnym okresie swojego życia zagłubiła droge prawidlowego odzywiania sie. Uwielbiam slodycze, jak i ogolnie jedzenie. Lubie jesc jak jest mi zle, jestem zla itd. Jestem singielka i wiekszej motywacji do schudniecia nie mialam. Ale przyszedl czas gdzie chce naprawde akceptowac siebie. Jestem wstydliwa osoba i mam nadzieje ze jezeli schudne to to sie zmieni.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 45790
Komentarzy: 607
Założony: 29 listopada 2010
Ostatni wpis: 3 lutego 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
martiszonn

kobieta, 33 lat, Częstochowa

155 cm, 83.50 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Pozbyć się 30 kg do czerwca - wesele kuzynki :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 marca 2014 , Komentarze (4)

Cześć Kobietki;). Napiszę jeszcze raz co u mnie skoro nie było widać a nóż może wszystko wróciło do normy i dziś się wyświetli.

Więc ostatnimi czasy latałam do urzędu i z ofertą stażu do pracodawców takich ofert miałam chyba z 5 ale nikt mnie nie chciał ze względu na piątek sobota i niedziela co dwa tygodnie na zajęciach. W końcu uczelni nie mogę zaniedbać. Ale kiedyś słożyłam kwestionariusz w MC Donald. I też właśnie sie odezwali. I nawet już oddzwonili i powiedzieli że odpowiedź jest pozytywna także wygląda na to że jakąś pracę dorwałam:PP. 14 kwietnia mam dostać skierwanie na badania i mam nadzieje że zaczynam fajną pracę z fajnymi ludźmi. Obym się zaklimatyzowała i poradziła sobie :D. Poza tym byłam u okulisty i w zasadzie wszystko gra ale z racji że ostatni raz byłam z 4 lata temu i wtedy byłam nastolatka a teraz jestem osoba dorosa to to oko nie jest elastycze i o 0,5 więcej wady mam. Ale to już maks jaki urosła a i tak jest sporo bo mam -7. I ogólnie okularki zamówione nie mogę się doczeać aż zadzownią po odbiór. !!:D Buty z CCC taże zareklamowałam już drugi raz bo tam haczyki mi wyleciały i się połamały także może naprawią :).  Hmmm poza tym planuję się obciacha na krótko

Nie wiem czy zdjęcia wejdą. Ale jeśli tak to ta z ciemnymi włosami :). Teraz mam odrośnietęgo boba do ramion. A chce w sumie całkiem krótko. Co prawda mama mówi żeby nie no bo jeśli ślub wyskoczy co wtedy. Ładnie Panna Młoda wygląda z długi włosami. I teraz sama nie wiem co zrobic??

Ogólnie to powiem Wam że ostatnio pozbyłam się kg czyli 8 kg za mną. Jest w sumie radość ale powiem Wam że prócz mamy taty i może moego faceta to nikt z zwenątrz tego nie zauważył :|. Przykro mi z tego powodu. No ale cóż chyba poważnie musze pomyśleć o ćwiczeniach których nie cierpię

25 marca 2014 , Komentarze (4)

Nie wiem czemu nie wyświeta Wam się wpis;(. Dziwne to troszkę no ale napisze co tam mniej więcej było bo wkleić się nie da a dokładnie nie chce się takie dodać. Więc tak przez ostatni miesiąc dostawałam staże z urzędu ale nikt mnie nie chciał ze względu na studia które mam co 2 tygodznie piątek sobota i niedziela. Także zaczęło brakować mi sił. Ale jakieś 1.5 miechów temu złożyłam kwestionariusz w MC Donald i dzisiaj .... Wczoraj usłyszałam odpowiedz ze jest pozytywna i zapraszają mnie z dowodem(dziewczyna). W ten sposób dzisiaj o 10 dowiem się reszty szczegułów. Tylko wiedzie ja trosze czasem lewe rączki mam i tu coś wywale tu to tu tamto. I małego stresa mam czy sobie poradze. Ale mam nadzieje że tak bo kasa mi się przyda i to bardzo. Już nie mogę się doczekać zakupów czy wyjechać gdzieś chociaż na 2 dni;) Poza tym jeśli chodzi o jedzenie tamtejsze nie mam z tym większego problemu bo nie przepadam za tymi kanapkami jedyne co tam lubie i jadam to lody xD .A Największym plusem chyba tej pracy będzie zwiększenie mojego wysiłku fizycznego także mam nadzieje że kcal polecą w dół. Wczorja było ciut za dużo pieczywa w mojej diecie ale dzisia weszłam na wagę i co zobaczyłam -1kg8) I to jest mega w końcu waga się ruszyła w dół. HAHA Dzisiaj zaczęłam dzień od mleka z płatkami owsianymi i herbatka zielona.Ogólnie stresa mam ale to jak przed wszystkim co nowe i nieznane ;p.Moja wstępna praca inżynierska jako idzie ale brakuje mi już weny do piątku mam napisać a ciemno to widze chyba że prace zaczne od poniedziałku to da się rade a jak gdzie jutro tu jestem w UPS. Ale muszę dać radę w końcu kto jak nie ja ???

25 marca 2014 , Komentarze (2)

Witam.(cwaniak)

Nie wiem czemu nie wyświeta Wam się wpis;(. Dziwne to troszkę no ale napisze co tam mniej więcej było bo wkleić się nie da a dokładnie nie chce się takie dodać. Więc tak przez ostatni miesiąc dostawałam staże z urzędu ale nikt mnie nie chciał ze względu na studia które mam co 2 tygodznie piątek sobota i niedziela. Także zaczęło brakować mi sił. Ale jakieś 1.5 miechów temu złożyłam kwestionariusz w MC Donald i dzisiaj .... Wczoraj usłyszałam odpowiedz ze jest pozytywna i zapraszają mnie z dowodem(dziewczyna). W ten sposób dzisiaj o 10 dowiem się reszty szczegułów. Tylko wiedzie ja trosze czasem lewe rączki mam i tu coś wywale tu to tu tamto. I małego stresa mam czy sobie poradze. Ale mam nadzieje że tak bo kasa mi się przyda i to bardzo. Już nie mogę się doczekać zakupów czy wyjechać gdzieś chociaż na 2 dni;) Poza tym jeśli chodzi o jedzenie tamtejsze nie mam z tym większego problemu  bo nie przepadam za tymi kanapkami jedyne co tam lubie i jadam to lody xD .A Największym plusem chyba tej pracy będzie zwiększenie mojego wysiłku fizycznego także mam nadzieje że kcal polecą w dół. Wczorja było ciut za dużo pieczywa w mojej diecie ale dzisia weszłam na wagę i co zobaczyłam -1kg8) I to jest mega w końcu waga się ruszyła w dół. HAHA

Dzisiaj zaczęłam dzień od mleka z płatkami owsianymi i herbatka zielona.

Ogólnie stresa mam ale to jak przed wszystkim co nowe i nieznane ;p.

Moja wstępna praca inżynierska jako idzie ale brakuje mi już weny do piątku mam napisać a ciemno to widze chyba że prace zaczne od poniedziałku to da się rade a jak gdzie jutro tu jestem w UPS. Ale muszę dać radę w końcu kto jak nie ja ???

24 marca 2014 , Komentarze (5)

Cześć Piękne i Zgrabne :):PP

O dziwo u mnie coś nowego nastało w życiu. Jak przez ostatni prawie miesiąc latalam za stażami z urzędu pracy tak w czwartek byłam na rozmowie o prace z MC Donald i dzisiaj dostałam odpowiedź że zapraszaja mnie jutro z dowodem osobistym :D. Warunki jakie zostały mi przedstawione wydają się korzystne. Cieszę się bo niestety z pracą ciężko a mnie kasa jest potrzebne wybrałabym sie w końcu na jakies zakupy za własną gotówke itd. Chociaż powiem Wam że mam małego pietra, bo wiecie ja to raczej do tych pechowych naleze co to zaraz cos popsuja wywala itd. Mam 3 misieące okresu próbnego. Więc się chyba wszystkiego naucze??:?. Myślę żę będzie dobrze. MUSI BYĆ!! Bo u mnie największy problem polegał na tym iż mam studia co drugi tydzien piątek sobota i niedziela czesto od rana do wieczora. Swoją droga to mam w piątek zajęcia a planu jeszcze nie posiadam.

Moja wstępna praca inżynierska też idzie jak krew z nosa, ciekawe czy obrobie się z jej napisaniem - jakość będę musiala ;p8).

Chyba największym plusem tej pracy będzie ruch zwiększony ruch co mam nadzieje ze wpłynie na moją figurkę i spadek WAGI. BYło by ekstra. Za tamtejszym jedzeniem nie przepadam więc grzeczyć nie będę ;p

Jesli chodzi o dietke dzisiaj zachowana tak mi się zdaje

- śniadanie 3 malutkie kromki jasnego pieczywa z 2 plastrami szynki i troszke ketchupu, kromka razowaca z szyna  pomarancz, gołąbek z sosem pomidorowym, kolacja 2 krmki chleba ze slonecznkiem z jajem i ketchupem troszku masla do chelba, troszke za malo wody ale za to 3 herbaty zielone 1 kawa 3w1 i kawa sypana z mlekiem  aa i pizzerka mala ochota mnie naszla. Ciut moze pieczywa za duzo.;p

22 marca 2014 , Komentarze (4)

Czesc Kobitki :)

Troszkę mnie tu nie było i co widzę zmiany jakies na vitali znaczki nad tekstem. Ho ho szaleństwo.

Jesli chodzi co u mnie słychać - dietkowo.

Hmm były wpadki dokładnie paluszki chipsy i lody. Czekolady ciastek staram sie unikac bo post więc w miare możliwości staram sie pilnowac w koncu to bylo moje postanowienie. Jesli chodzi o WAGE no to pewnie powiedzie poszalala i kg w gore a powiem Wam że stoi w miejscu nawet ostatnio widziałam jakby 0,5 poszło w dół. Postaram sie od poniedziałku naprawde wrócić do dietki. Bo wesele Kuzyna coraz bliżej  i fajnie by bylo znów ćwiczyć.

Dzisiaj swoją energie zużyłam na działczce w ogórdku. Koło kwaituszków zrobiłam porządki itd :) Czuje się z tego powodu mega szczęśliwa. Do tego jutro mój P przyjeżdża więc sama radość!!:D

Swoją drogą minki mi się tu bardzo podobają :D. Muszę wrocić do codziennego pisania !! TĘSKNIE. Do tego STRASZNIE MIŁO mi się zrobiło jak Jedna z Dziewczyn zapytała czy w ogóle żyje to miłe że ktoś naprawdę o mnie pamięta. HELUS DZIĘKUJE KOCHANA(kwiatek)

Ogólnie byłam wczoraj u mojej okulistki wada jako wada z badań wyszło że jest ta sama ale niestety postarzałam się od ostatniej wizyty i oko nie jest już tak elastycze i musiałam poprosić o 0,5 mocniejsze szkiełka. To nie wiele do  tego Pani doktor powiedziala ze ta wada juz powinna zostac poza tym wszystko ok wiec jest radość:D. Zapytałam jak z korektą ile kosztuje. Refundowana nie jest wiec Pani Doktor powiedziala 1800 na jedno oko. Super:). Mój P powiedział że po ślubie jedno oko mi zfinansowe a drugie musze sama ;p taki żart w sumie to czarne poczucie humoru. Jutro jade zamowic okularki szkla dokladnie i zareklamowac buty w ccc. WRACAM KOCHANE :):):):)

5 marca 2014 , Komentarze (6)

Witam Wszystkich.

Czy człowiek w tym głównie ja nie jest głupi ?

Bo jak dorosły racjonlanie myślący człowiek może doprowadzić się samodzielnie już nawet nie do nadwagi a już otyłości.

Dlaczego tak wiele się mówi o problemie alkoholowym i są ku temu terapie w tym darmowe. A My anonimowi cukieroholicy  zwczajnie osoby ktore lubia jeść nie mają takich spotkań darmowych ? W końcu OTYŁOŚĆ jest problemem społecznym i śmiało można powiedzieć że psychicznym.

Alholik gdy ma problemy pije gdy ich nie ma pije. A Ja czy ja robie inaczej? Nie jedyna różnica to zmiana alkoholu na jedzenie. Dużo jedzenia wysoko kalorycznego jedzenia.

Często podejmowana próba powiedzenia dość kończy się porażka nie jedną porażką. Bo staram sie podnosić tyle razy ile upadam. I jak pisałam we wcześniejszych wpisać miałam kilka upadków. Ale mówię dość. Nie mówię że nie będę się potykała. Bo nie czuje się pod tym kontem silna jak np Hela która ogromnie podziwiam. Ale walcze tak ?? Nie poddae się zupełnie. Nie ważne że w poniedziałek nagrzeszyłam. Ale wczoraj już ćwiczyłam postęp zrobiłam. Wracam małymi krokami do spokojnego jedzenia a nie jego wchłaniania. Wspiera mnie niesamowicie moja waga która nie odwazyła się iść w góre . Dzisiaj było postnie 3 posiłki i w sumie wszystkie związane z truskawka. Ale jutro myślę że uda sie urozaicić. Dzisiaj ćwiczenia też planuje. A jutro jak nie zapomnę napisze co tam sobie ćwicze.

Skąd taka rewleksja? A no piszę tą moją pracę i dużo myślę o tych dietach i wszystko mi przychodzi do głowy tylko nie pomysł na ta prace;p

3 marca 2014 , Komentarze (6)

Witam Wszystkich i każdego z osobna :)

No niestety znów popłunęłam.  Sobota i niedziela same grzeszki :( Lekki wstyd i tyle. Na cale szczęście moja waga jest niezwykle wyrozumiała. I postanowiła grzecznie zostać na swoim miejscu 78. Za to jej nawet dziękuję.

Na uczelni szybko przypomniejli nam że my studiujemy i nie mamy czasu na głupoty. Zadane już pracę w tym praca wstępna inzynierska temat sobie wybrałam dośc przyjemny i oby podobny mi się trafił do właściwej pracy inżynierskiej. A wstępny temat brzmi : "Współczesne diety w odżywianiu człowieka" Za pisanie pasuje mi się brać od dzisiaj najdalej od jutra. Do tego mamy projekt zakładu przetwórstwa owocowo warzywnego zrobić. Ale nie wie jak za to się zabarać. Ale na całe szczęście jest to w grupie do opracowania także źle nie będzie bo mam w grupie inteligentną osobę więc będzie. Dalej mam do zrobienia refert i projekt  o opakowaniach drewniach i czymś jeszcze to za jakiś czas ale zrobię wcześniej żeby mieć z głowy a co . Kolosa też już mam zapowiedzianego. Także ogólnie rzecz biorąc MARTA  BIERZ SIE DO DZIEŁA.

Jeszcze dwa slowa o Babci. Dziewczyny kobieta lat 75 i jest niesamowita. Ja chce mieć Jej charakter Jej zapał. Ostatnio powiedziała że " kiedy ja pojde do Kościoła" Mówę babcia na wózek i tu do kaplicy a co usłyszłam " Nie ja na wózku nie jak będę miała protezę to pójde" Szok wielki szok. A ogólnie odzyskałą siły, humor widać że już Ją nie boli. cukier w miare się unormował. I co Najważniejsze po tygodniu od amputacji stanęła na własnych siłach na tej zdrowej nodze już nawet podskakuje. Co kiedys było nie dopomyślenia.  MAM SUPER BABCIE

Miałam coś jeszcze napisać aaa już wiem

3.05.2014 roku mam iść na wesele do brata ciotecznego. Wczoraj oficjanlnie przyszli zaprosili i mam Go wyprowadzic z domu. A ja ? Hmm jasne bez probemu. Tylko tak sobie myślę. Że taką kulką być w tym dniu nie mogę. Trzeba brac się do działania. Włączyc w końcu ćwiczenia przemóc się i ostro walczyć z kg.  Jeszcze obawiam się że dzisiaj moge zaszaleć. Bo coś silnej woli mi brak. Ale postanowie sobie tak sobie myślę  że w tym poście to zero słodyczy. Bo w końcu już na święta wielkanocne chce dobrze wyglądać.  I obym się w ten czas opamiętała z jedzeniem :)

 

No więc to tak po krótce co u mnie :D

 

Może założenia zrobię jeszcze na marzec. hmm w końcu trzeba od siebie wymagać.

- schudnąc w ten miesiąc 3-4 kg

- ćwiczyć co najmniej 3 razy w tygodniu ( oby udało się więcej)

póki co tyle wystarczy ;p  hehe może coś się wprowadzi w tzw między czasie

 

Troszkę obawiam się co to nam się zapowiada. Czuje że mogę być świadkiem 3 wojny światowej a to mnie troszkę przeraża. .

No a tym czasem do dzieła Kochani :D!!

26 lutego 2014 , Komentarze (9)

 

Dla tych co jutro zamierzają skosztować smaczngo. Pamiętamy jednak o zdrowym rosądku.

Dla tych co jednak się powstrzymują gratuluję silnej woli :D

26 lutego 2014 , Komentarze (4)

 

Cześć Kobietki

U mnie dzisiaj pogoda jak marzenie  Słoneczko się świeci aż miałam ochotę dłużej pospacerować i tak też zrobiłam :).

Hmm jeśli chodzi o wczorajszą dietkę jest zaliczona ! :)

Jeśli chodzi o dzisiejszą myślę że tez powinno być w porządku :)

Śniadanie

1parówka 1 jajo na miękkno 2 kromki chleba ziarniaka z odrobina maragyry troszke ketchupu herbata zielona

2 śniadanie

1 kromka chleba orikiszowego i 1 malutka kromka jasnego troszke maragryny parowka pokroiona w plasterki ketchup jabłko kawa z mlekiem

Obiad pare pierożków z płuckami także chudziutko

Kolacja planuje owsianke

 

Jeśli chodzi o tytuł to mam do Was takie pytanie jeśli któraś z Was ma oczywiście storczyki w domu.

Ja już nie wiem jak o nie dbać, chuham  i dmucham a te dalej swoje. Omijam fakt że każdy ma swoje imię i jeden był nawet rozsadzany . Podlewam je wodąz odżywką  teraz zaczęłam raz w tygodniu wcześniej było rzadziej. Wodę wlewałam do osłonki a następnie wylewałam.  Stoiją na oknie . I Stefan mi taki nr wiwija że Już ma pączki ja się ciszę bo mi pewnie zaraz ładnie rozkwitnie a on sobie w najlepsze pączki głupi Dlaczego ??

 

Ogólnie to chodze od niedzieli głodna jak wilk staram się w miarę możliwości pilnować no niestety zawsze tak mam na @ i właśnie też dzisiaj nadjechała :). Zobaczymy jak długo zagości pewnie jak zawsze na jakies 2 góra 3 dni

 

Pora dolać wody do butelki aby nie zapominac o jej piciu. Do ćwiczeń planuję wrócić w poniedziałek . Bo właśnie była bym zapomniała Wam powiedzieć

Idę na uczelnię w ten weekend. Piątekowy plan spoko. Jakieś seminarium się rozpoczyna. Ale sobota i niedziela od 8 do 19:10 na uczelni. Z moim P więc się nie zobaczę chociaz chciał przyjechać ale mowie późno kończę znając mnie padne i tyle będzie.

Ostatnie dwa semestry zostały i trzeba pisac prace inżynierską. Kto wie może uda mi się zostać Panią inżynier ;p

 

24 lutego 2014 , Komentarze (8)

Hey hey  Hello

Dziewcyznki moje Drogie nie piszę już codziennie bo u mnie aż tak wszystko się nie zmienia

Z moim P tak się o głupote posprzeczałam w sobote że myślałam że już nic między nami nie będzie. Za to niedziela i poniedziałek z nim minął idealnie pierwszy raz od x czasu

W sobote zgrzeszyłam 2 kawałki sernika, 2 wafelo

NIedziela zgrzeszyłam 3 kawałki ciasta suche z truskawkami 1 cukierek

 

Mało wody ale to standard i do ćwiczęń dalej nie mogę sie przemóc ;p

Dzisiejsze menu

śniadanie

1 parówka 2 kromki chleba ze słonecnzikiem z troszke maragryny i troszke ketckupu herbata zielona

potem kapuśniaku troszkę i 1 naleśniki z zemem truskawkowym kawa 3 w1

kolo 15

1 kromka ziarniaka z odrobina maragryny i plasterek szynki pomarańcz

Kolacja 2 kromki ziarniaka z odrobina maragryny 2 plasterki szynki drobiowej troszke ketchupu i garść orzechów::)

 

Dziewczyny czy coś planujecie na tłusty czwartek.  Jakiegoś pączka czy ostro walczycie ??

 

Najwazniejsza wiadomość ważyłam sie z niedziele rano i co ujrzałam ?? -1 kg  Oby tak dalej :D

 

Aaa jeśli chodzi o babcie wygląda póki co na to że humorek dopisuje oby się tylko goiło.

Buziaczki :*

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.