Ostatnio mam tak mało czasu,bardzo zaniedbuje mój pamiętnik :( A chciałam go prowadzić systematycznie.Mam nadzieję, że to chwilowe i jednak zrealizjuę jakże ambitny plan.Przede wszystkim chciałam dodawać fotki jedzenia.
Ciągle walczę.Ćwiczę.Bywają dni, że jest bardzo ciężko pokonać zmęczenie lub zwyczajne lenistwo.Ale zbliżający się sezon bikini jest najlepszą motywacją.
Aktualnie najbardziej problematyczną partią mojego ciała są uda,jestem z nich mega niezadowolona :(
Dodaję fotki mojego brzucha, które są efektem nudów od razu po przebudzeniu.Rano brzuszek jest jeszcze taki płaski ;)
Jeśli macie jakieś pytanka to śmiało piszcie w miarę możliwości postaram się odpowiedzieć.Chętnie także poczytam wasze komentarze,które dodają siły.
Buzioooolki ;***