Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Do odchudzania skłonił mnie fakt, ze pozostało mi juz nie wiele lat kiedy mogę się podobać.. także sobie ;) No i w lipcu wielkie wesele w rodzinie , trzeba się jakoś zaprezentować ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 55369
Komentarzy: 201
Założony: 4 marca 2011
Ostatni wpis: 30 października 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Anyna

kobieta, 45 lat, Pyskowice

164 cm, 57.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

30 października 2014 , Komentarze (5)

zobaczymy czy zadziała.. no i czy dam radę.

Planuję ćwiczyć w listopadzie 4 razy (EDIT) tygodniowo.

Do komunii synka coraz mniej czasu, więc muszę się wziąć do roboty jeśli chcę do tego czasu osiągnąć cel, który sobie założyłam. 

A chcę ;)

zadbane ciało wygląda młodziej.. a miło jest słuchać, że wygląda się na mniej lat niż się ma w rzeczywistości :)

13.12. moja Zuzia ma urodzinki, może uda się w tym listopadzie zrzucić do tego czasu chociaż kg. I tak do maja co miesiąc z 0,5 kg byłoby super. Tylko świąt się boję, pewnie jak większość tu ;)

3 października 2014 , Komentarze (1)

wczoraj zjadłam inne śniadanie i nie było mi tak dobrze jak gdy jem owsiankę ;) do tego przygotowanie zajęło więcej czasu i zachodu. 

Poza tym  wczorajszy dzień spędziłam na załatwianiu spraw w rodzinnej miejscowości - w urzędach, więc było w biegu i zeszło dłużej - w efekcie na II śniadanie kupiłam sobie bułkę i jogurt. Ale była to przemiła chwila, gdyż weszłam do sklepu "dom chleba" , do którego mama wysyłała nas po pieczywo za dziecka.. i pachniało tam dokładnie tak samo jak lata temu, jedyny w swoim rodzaju zapach wymieszanych ze sobą aromatów ogromnej ilości różnych chlebów.. na chwilę wróciły wspomnienia z dzieciństwa i było to wyjątkowe uczucie :)

Na obiad zjadłam szpinak, który niestety nie prezentował się zbyt apetycznie, ale smakował oczywiście super.

Wczoraj nie ćwiczyłam, a dziś mam w planie ćwiczenia w domku.. chyba będzie to Mel B.

menu 02.10

śniadanie: placuszki 428kcal + 1,5 łyżeczki dżemu wiśniowego 38kcal + łyżka borówek ok 12kcal + kilka malin ok 8kcal = 486kcal

(składniki: jajko 78kcal + białko 17kcal + 2 łyżki jogurtu naturalnego 34kcal + łyżka mąki pełnoziarnistej żytniej 45kcal + 2 łyżki mąki kukurydzianej 68kcal  + łyżka zmielonych płatków owsianych 37kcal  + 2 łyżki zmielonych płatków wielozbożowych  4 zboża 70kcal + łyżeczka zmielonego siemienia  lnianego 26kcal + łyżka jagód ok 12kcal + proszek do pieczenia = 387kcal + oliwa na wysmarowanie grilownicy 41kcal = 428kcal  (Wyszły 4 duże placki po 107kcal)

II śniadanie: bułka owsiana ok 250kcal + activia do picia truskawka-kiwi 156kcal = 406kcal

przekąska: mały banan 100kcal + 3/4 pomarańczy 80kcal = 180kcal

obiad: Makaron orkiszowy razowy 150kcal + szpinak 25kcal + ser feta ok 200kcal + trochę duszonego w sosie własnym i przyprawach kurczaka ok 100kcal = 475kcal  (wiem, że niezbyt apetycznie wygląda, ale było pycha)

kolacja: 3 deseczki chrupkie sonko 60kcal + pasta z 2 duże rzodkiewki 6kcal + twaróg lekki 67kcal + 1 łyżeczka jogurtu naturalnego 10kcal + koperek i przyprawy + trochę pomidora 10kcal = 153kcal

razem: 1700kcal

2 października 2014 , Komentarze (12)

dziś tak na szybko:

1. po wczorajszym wzroście wagi tak się zestresowałam, że kolacje zrobiłam sobie skromniejszą.. i sumarycznie trochę za mało kalorii dziś wyszło.. 

2. obiad gotował się sam (ja byłam po córkę) i w efekcie zarówno kurczak jak i brokuły się przegotowały, aż syn spytał czy nie wydaje mi się że te brokuły wyglądają jakby zasnęły, hehe.

3. po Waszych komentarzach postanowiłam sobie jutro zrobić inne śniadanie niż owsianka, ale też owsiane, hehe ;)

4. dziś 60 min ćw. na fitnesie, daje babeczka w kość :D

5. nie podpisali mi przeglądu auta, buuu ;( 

6. menu 01.10.2014

śniadanie: płatki owsiane 3 lyzki 111kcal + szklanka mleka 1,5% 108kcal + mus jabłkowy ok 60kcal = 279kcal

II śniadanie: 2 kromki chleba orkiszowego 180kcal + masło 37kcal + mix sałat 5kcal + 2 plastry polędwicy drobiowej 30kcal + pół pomidora 13kcal + kiełki 4kcal + pół marchewki 10kcal =  279kcal

przekąska: chochla zupy kartoflanej ok 180kcal

obiad: porcja ryżu basmati ok 260kcal + udko z kurczaka (bez skóry, bez oleju) ok 160kcal + porcja brokułów 27kcal + marchewka 12kcal + łyzka kukurydzy 16kcal = 475kcal

kolacja: 5 mini-sucharków pełnoziarnistych 54kcal + mix sałat 2kcal + 2 oliwki 8kcal + kawałek papryki 5kcal + ser feta 10kcal + omlet z 1 jajka 78kcal na maśle 37kcal = 194kcal

razem: 1407kcal

1 października 2014 , Komentarze (10)

heh, coś te kilogramy nie chcą spadać.. cm też nie.. buuu ;(((

może źle jem.. 

wrzesień bez słodyczy i nic nie spadło, ba ! wzrosło pół kg i 1 cm.. załamać się można..

Jedyne co się zmieniło w tym m-cu to kupujemy pieczywo w innej piekarni.. ale ja jadam raptem 2 kromki dziennie.. czy jest możliwe że to przyczyna.. może ten chleb orkiszowy w tej piekarni nie jest taki orkiszowy..? Ale jest pyszny ;)

no cóż.. zobaczymy co będzie dalej.. mąż mówi że wzdęło mnie po kapuście od mamusi ;)

dziś idę na kolejny fitness, czuję że ćwiczę, więc chyba jest ok

menu 30.09
śniadanie: płatki owsiane 3 lyzki 111kcal + szklanka mleka 1,5% 108kcal + mus jabłkowy ok 60kcal = 279kcal

II śniadanie: kajzerka wieloziarnista z lidla 120kcal + masło 50kcal + mix sałat 7kcal + 2 plastry polędwicy drobiowej 30kcal + ogórek zielony 3kcal + plaster kalarepy 5kcal + kiełki =  215kcal

podwieczorek: twaróg lekki 67kcal + 2 łyżki jogurtu naturalnego 34kcal + mus jabłkowy ok 50kcal + 2 łyżek musli błonnikowego z koosem sante 40kcal + łyżka kulek miodowych 15kcal + łyżeczka wiórek kokosowych 18kcal = 224kcal

obiad: porcja ryżu basmati ok 250kcal + blanszowana marchewka 24kcal na maśle 37kcal + porcja łososia ok 300kcal (?) na maśle 37kcal = 648kcal

przekaska: kawa 3/4 szklanki mleka 1,5% 81kcal + 2 łyżeczeki cukru 40kcal = 121kcal

kolacja: 1/3 domowego hot-doga ok 120kcal po córce

razem: 1607kcal

29 września 2014 , Skomentuj

Jutro ostatni dzień wyzwania słodyczowego. Poszło całkiem dobrze, dwa dni na minus. Pierwszy to wizyta u znajomych - koleżanka bardzo bardzo była z siebie dumna, że upiekła domowe ciasto ze śliwkami - nie miałam serca jej odmówić. ciasto oczywiście było b. dobre, ale śmiało mogłabym sobie powiedzieć "nie". Drugi raz to pełna premedytacja :) - co jakiś czas (około raz na 2-3 miesiące) spotykamy się z psiapsiółkami na pysznym murzynku w Mount Blanc - było pysznie i oczywiście mega sympatycznie. Z racji tych dwóch "wpadek" wyzwanie przedłużam sobie do piątku włącznie..

A co POTEM..? no właśnie.. już mam smaka  na  COŚ :) .. Myślę, że październik zrobię sobie z jednym dniem słodkim (niedziela). I wiem, że będzie to o wiele trudniejsze dla mnie.. 

Zapisałam się też do kilku innych wyzwań tu na vitali i mam nadzieję, że to mnie zmobilizuje w październiku.

Dziś zjadłam olbrzymi obiad, do zaplanowanej porcji doszła zasmażana kapusta od mamusi.. dlatego kolacja skromniejsza.

Ale ok 3h po obiedzie był fitness więc mam nadzieję, że nie będzie źle.

Bardzo chciałabym stracić te ostatnie 3kg, już tak długo próbuję i wciąż nie wychodzi, mam nadzieję że ten nowy fitness pomoże. Treningi są całkiem całkiem. Ponadto w październiku będę jeszcze dodatkowo ćwiczyć sama w domu w piątki.

menu 29.09
śniadanie: płatki owsiane 3 lyzki 111kcal + szklanka mleka 1,5% 108kcal + mus jabłkowy ok 60kcal = 279kcal
II śniadanie: kajzerka wieloziarnista z lidla 120kcal + masło 45kcal + (pół bułki z:) mix sałat 5kcal + plaster polędwicy drobiowej 15kcal + ogórek zielony 3kcal + kiełki + (druga połówka z:) 1,5 łyżeczki dżemu wiśniowego 35kcal + 2 łyżki serka wiejskiego light 32kcal = 255kcal
podwieczorek: twaróg lekki 67kcal + 2 łyżki jogurtu naturalnego 34kcal + pół banana 70kcal + granola naturalna sante 2 łyżki 88kcal = 259kcal
obiad: kasza jęczmienna 170kcal + porcja kalafiora 44kcal + porcja fasolki szparagowej 25kcal + porcja kapusty zasmażanej ok 200kcal + troszkę pieczeni z szynki ok 80kcal + 3 łyżeczki bułki tartej 42kcal + 3 łyżeczki masła 111kcal = 672kcal
przekąska: pół małego jabłka ok 40kcal
kolacja: jajecznica z 1 jajka 78kcal na maśle 37kcal + 2 deseczki chrupkie sonko 40kcal + plaster polędwicy z kurczaka 15kcal = 170kcal
razem: 1675kcal

16 września 2014 , Skomentuj

świetnie.. wczoraj fitness - dziś + 0,5kg..

grrr

mam nadzieję, że to z powodu zbliżającej się @ 

dzisiejsze menu:

śniadanie: płatki owsiane 3 lyzki 111kcal + szklanka mleka 1,5% 108kcal + mus jabłkowy ok 50kcal = 269kcal

II śniadanie: duża bułka ok 220kcal + masło 30kcal + jajecznica z 1 jajka 78kcal na maśle 37kcal + mix sałat 5kcal + wędlina drobiowa ok 25kcal = 395kcal

podwieczorek: 8 minisucharków wieloziarnistych 72kcal + jogurt pitny waniliowy jovi 0% 118kcal  = 190kcal

obiad: makaron wielozbożowy penne ok 180kcal + porcja kurczaka ok 160kcal + surówka (3/4 porcji) 170kcal = 510kcal

(cała porcja sałatki: z dużej marchwi ok25kcal + mix sałat 10kcal + 2 łyżki kukurydzy 30kcal + 2 łyżeczki słonecznika 56kcal + pół pomidora 15kcal + oliwa 75kcal + przyprawy ok 15kcal = 226kcal)

kolacja: 1,5 łyżki makreli wędzonej 116kcal + pół serka wiejskiego 81kcal + 2 chrupkie sonko 40kcal = 237kcal

razem: 1601kcal

oczywiście: kolejny dzień bez słodyczy .. ale mam już na nie ochotę. W październiku zrobię sobie tak, że weekendy będą ze słodyczami (wliczone w limit dzienny kcal)

15 września 2014 , Komentarze (1)

dawno nie pisałam, sierpień ze względu na urlop był troszkę zaniedbany.. ale wrzesień rozpoczęłam grzecznie - jako miesiąc bez słodyczy, a dziś idę na pierwszy fitness, mam nadzieję że mi się spodoba, bo znalazłam blisko siebie i w środy miałabym o tej samej godzinie co moje dzieciaki teakwondo, więc byłoby idealnie.

Waga waha się mnw. w okolicach 55,5kg.. a mi marzy się na komunię synka 52.. więc będę walczyć, zwłaszcza że potem jeszcze wesele się szykuje.

Pooglądałam sobie trochę mojego menu :)

śniadanie to głównie owsianka, więc monotematycznie, ale jakoś mi się nie nudzi..

ale bywa też tak:

II śniadania to zwykle jogurt z owocami i płatami

albo kanapki, jeśli na pierwsze była owsianka

obiady różne, ale staram się by miały ok 400kcal

łee , muszę uciekać na fitnes, jak wrócę to uzupełnię i napiszę jak mi się podobało.

No i widzę, że rusza II EDYCJA AKCJI 6 TYGODNI, chyba się znów dołączę :)

23 sierpnia 2014 , Skomentuj


 TYDZIEŃ 6  - pierwszy tydzień w nowej pracy

Tydzień nr  6

Poniedz.

Wtorek

Środa

Czwartek

Piątek

Sobota

Niedziela

Suma
74

Woda

 

 3pkt

3pkt3pt3pkt3pkt3pkt3pkt21pkt

Dieta

 

 2pkt

2pkt

2pkt

2pkt

2pkt0pkt2pkt12pkt

Słodycze

 

 3pkt

 3pkt

3pkt3pkt3pkt0pkt3pkt18pkt

Ćwiczenia

 

 2pkt

2pkt

2pkt

0pkt

3pkt0pkt2pkt11pkt

Balsamy

 

 2pkt

 2pkt

2pkt2pkt2pkt0pkt2pkt12pkt

 w ogóle to jestem bardzo zadowolona z nowej pracy jeśli chodzi o dietkowanie, trafiłam do pokoju gdzie babki "pilnują się" , nie ma podjadania i ogólnie dużo się mówi (I ROBI) o zdrowym odżywianiu i ćwiczeniach, więc jak dla to BOMBA ! 

Potem dopiszę resztę , bo teraz CÓRKA WZYWA :)  

(Syn u babci - robi rogaliczki z nutelką dla mamusi ;)))

23 sierpnia 2014 , Komentarze (1)

Jako że jestem osobą która jak się czegoś podejmie to zawsze kończy postanowiłam też zamknąć temat AKCJA 6 TYGODNI do której przyłączyłam się 30.06,koniec akcji przypadł na 10.08 , ale nikt nie wklejał już swoich wyników w ostatnich tygodniach. Lecz ja muszę się z sobą rozliczyć z tego okresu.
Niestety czwarty tydzień akcji przypadł na czas urlopu i wyjazd nad morze, gdzie było trochę grzeszków, ale żyje się raz i nic nie żałuję. Zjadłam w sumie na wyjeździe 4 gofry z bitą śmietaną, jagodami i sosem toffi, dwa razy byliśmy na pysznych przepysznych cistach (próbowaliśmy całą rodziną wszystkich które kupiliśmy po kawałku) ALE nie zjadłam ani jednego loda, nie zjadłam żadnego fasto-fooda, nie piłam piwa, ani żadnych słodki napoi, więc NIE JESTEM TA NAJGORSZA ;)

Poniżej wklejam tabelki, te z końca akcji nie są takie ładne jak z początku ale wczoraj się ważyłam i mierzyłam , waga jest niższa niż ta z 30.06, więc efekt jakiś jest ;) A JA NIE ZAMIERZAM ZAPRZESTAWAĆ WALKI ! 

tabelki:
TYDZIEŃ 3 CD

Tydzień nr  3

Poniedz.

Wtorek

Środa

Czwartek

Piątek

Sobota

Niedziela

Suma
81 pkt

Woda

 

 3pkt

3pkt3pt3pkt3pkt3pkt3pkt21kpt

Dieta

 

 2pkt
(1339kcal)

2pkt
(1603kcal)
2pkt
(1676kcal)
2pkt
(1531kcal)
2pkt
(1761kcal)
2pkt2pkt14pkt

Słodycze

 

 3pkt

 3pkt

3pkt3pkt3pkt3pkt1pkt19pkt

Ćwiczenia

 

 4pkt
(spacer 
30min +
bieganie 28min + Mel B 23min + Fitappy 10min)

2pkt
(Mel B 38min)
2pkt
(Skalpel 
39min)
3pkt
(Mel B 27min + Gacka 20min)
2pkt0pkt4pkt17pkt

Balsamy

 

 2pkt

 2pkt

2pkt2pkt2pkt0pkt2pkt10pkt

 TYDZIEŃ 4  - urlop

Tydzień nr  4

Poniedz.

Wtorek

Środa

Czwartek

Piątek

Sobota

Niedziela

Suma
63pkt

Woda

 

 3pkt

3pkt3pt3pkt3pkt3pkt3pkt21pkt

Dieta

 

 0pkt

2pkt

2pkt
2pkt

0pkt0pkt2pkt8pkt

Słodycze

 

 0pkt

 3pkt

1pkt1pkt0pkt0pkt3pkt8pkt

Ćwiczenia

 

 2pkt

2pkt

2pkt

2pkt

2pkt2pkt0pkt12pkt

Balsamy

 

 2pkt

 2pkt

2pkt2pkt2pkt2pkt2pkt14pkt

 TYDZIEŃ 5 - wizyta chrześnicy, cd. "wakacjnowania" ;)

Tydzień nr  5

Poniedz.

Wtorek

Środa

Czwartek

Piątek

Sobota

Niedziela

Suma
66pkt

Woda

 

 3pkt

3pkt3pt3pkt3pkt3pkt3pkt21pkt

Dieta

 

 2pkt

2pkt
2pkt
2pkt
2pkt2pkt0pkt12pkt

Słodycze

 

 3pkt

 1pkt

3pkt3pkt1pkt3pkt0pkt14pkt

Ćwiczenia

 

 3pkt

2pkt

2pkt

0pkt

2pkt0pkt0pkt9pkt

Balsamy

 

 2pkt

 2pkt

2pkt0pkt0pkt2pkt2pkt10pkt

 

17 lipca 2014 , Skomentuj

na szybko tabelka

Tydzień nr  3

Poniedz.

Wtorek

Środa

Czwartek

Piątek

Sobota

Niedziela

Suma

Woda

 

 3pkt

3pkt3pt3pkt



Dieta

 

 2pkt
(1339kcal)

2pkt
(1603kcal)
2pkt
(1676kcal)
2pkt
(1531kcal)




Słodycze

 

 3pkt

 3pkt

3pkt3pkt



Ćwiczenia

 

 4pkt
(spacer 
30min +
bieganie 28min + Mel B 23min + Fitappy 10min)

2pkt
(Mel B 38min)
2pkt
(Skalpel 
39min)
3pkt
(Mel B 27min + Gacka 20min)




Balsamy

 

 2pkt

 2pkt

2pkt2pkt



 menu:          

17.07

śniadanie: szklanka mleka 1,5% 108kcal + 1 łyżka musli orkiszowego sante 36kcal + 1 łyżka płatków wielozbożywch (4 zboża) 35kcal +  1 łyżka płatków otrębuski ok 25kcal + 2 łyżki błonnika 32kcal + 2 łyżki płatków kukurydzianych 22kcal = 258kcal

II śniadanie: kajzerka wieloziarnista z lidla 120kcal + masło 37kcal + mix sałat 5kcal + ser żółty 70kcal + rzodkiewka 2kcal = 234kcal

przekąska: banan 114kcal + jabłko 94kcal = 208kcal

obiad: chochla zupy pomidorowej ok 150kcal + 1,5 gołąbka ok 400kcal = 550kcal

kolacja: pierś z kurczaka 200kcal duszona na maśle 37kcal + + porcja kalafiora 44kcal = 281kcal

razem: 1531kcal

Jutro dodam troszkę fotomenu.. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.