Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zawsze usmiechnieta ;-))) I nieco walnieta ;-)))))

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 36701
Komentarzy: 795
Założony: 27 października 2011
Ostatni wpis: 12 marca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
violcia1987

kobieta, 37 lat, Bognor Regis

150 cm, 82.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Zostalo 17 kg.tylko i az.....

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 czerwca 2012 , Komentarze (3)

Mam plan na kolejne 18 dni wybieram produkty tylko o niskim indeksie glikemicznym.
Max 45 jednostek/posilek, i po kazdym zrzuceniu 1kg- £10 do skarbonki do mnie zmotywuje.

15 czerwca 2012 , Komentarze (8)

Nie mam juz sily do samej siebie, nie jestem silna jesli chodzi o motywacje, dziewczyny w biurze wpierd...jala non stop, szef grubas caly czas powtarza ze wygladam slicznie i nie musze chudnac
(on lubi grube krowy dlatego) 
i kupuje co chwile zelki i paczki i inne rzeczy i wpycha do geby...wrr..... doslownie daje z reki do reki albo kladzie na biurku a jak sie nie zje to jest obraza majestatu!!!!!!

Ja cie pier....ole..... nie moge sobie pozwolic na to zeby wrocic do 87kg... a i nawet do 80kg.... Musze schudnac... ostatnie dwa miesiace biore Vitaliie i wiecej nie wykupuje zobacze przez 6 miesiecy czy uda mi sie schudnac bez antykoncepcji jak tak to rzucam to w cholere i bedzie dzidzius wymarzony.... wtedy przytyje jak gruba krowa i dupa z diety.... Mam taka wkurzona teraz twarz ze szok.... jak mozna sie tak zapuscic i wogule....... Nie ma slodyczy, nie ma slodkich napoji( i tak pilam moze tylko 1 puszke tygodniowo)

Od jutra bialeczka i warzywka gotowane.... ty gruba krowo!!!!!!!! Silownia dwa razy w tygodniu na cardio i reszta sprobuje na rowerku ale powodzie sa u nas wiec ciezko bedzie.....

Waga rano oszalala a teraz tym bardziej, jutro kupuje nowe baterie zaraz po wyjsciu od fryzjera   ;-))) 




15 czerwca 2012 , Komentarze (3)

Witajcie,

wlasnie skoczylam na szklana i dostalam doslownie zawalu macicy!!!!
  Po dwoch tygodniach nie wazenia , jedzienia w przedziale 1200-1600kcla, ruchu, moja waga stoi w miesjcu!!!!!!!!!! czemu to tak?? stracilam kolejne dwa tygodnie, dziwne bylo ze jak wazylam sie w silowni na wadze norlanej bylo 70kg a na elektronicznej bylo az 75kg.... dziwne... moja waga Weight Watchers pokazuje 74.5kg..... ale czuje ze na ciuchach lece bo 14 stala sie moja przyjaciolka i 16 pozegnalam na dobre....


Rzucam slodkosci, pije duzo wody i zastosuje diete Kasi Bosackiej z moja silownia. Ciekawe jak bedzie.
 Nie moge sobie pozwolic by przytyc napewno nie do wesela w Lipcu, bo inaczej w sukience bede wygladac na pomidor.


Milego dnia, ja sie juz wkurzylam na maxa i nie chce mi sie nic, a tu jeszcze jutro do pracy....

Ps. Nie stosuje a6w bo nudne rzeczywiscie,ale brzuszek po silownie sie ksztaltuje.


Pa

14 czerwca 2012 , Komentarze (1)

Jutro wazenie i wiem ze bedzie lipejszon...... ale zeszlam z rozmiaru 18 na 14.... whoop whoop.... wydaje mi sie ze do momentu kiedy nie rzuce Atywii nie zejde ponizej 74kg.... nie nawidze tej liczby.... chce miec juz 64kg....

13 czerwca 2012 , Komentarze (4)

Silka, a po silce....tez cos na ''S''    ;-DDDD



w piatek wazenie od twoch tygodni...ciekawe co tam bedzie, bo dzisiaj zjadlam okolo 1500kcla jak nic.....

11 czerwca 2012 , Komentarze (5)

Witajcie,
Glodzilla powraca ze zdwojana sila, ale tylko to chudniecia, nie zarcia!!!!
Kochani wiem, ze nie bylo dobrze psychicznie ale fizycznie i dietkowo bylo zajebiaszczo, szczerze mowiac.

Duzo ruchu... pomagalam mezowi w jego zleceniach i wysprzatalam chatke od gory do dolu.Dietkowo ok, tylko wskoczylo mi jako extra do zdrowego jedzonka piwko Desperados, 2 garsci chipsow i paczka popcornu. Na Cm lece bo wszystkie spodnie sa za duze, nie wiem jak na wadze bo pozyczylam sasiadce i nawet dobrze, bo inaczej wazylabym sie co dziennie. Wazenie mialo byc w piatek ale @ przyszla i nie bylo sensu bo byloby wiecej.
Zwaze sie w ten piatek na spokojnie.


Plan na dzisiaj to: Pogoda paskudna ale.... walic to.. w biurze caly dzien siedze wiec ok.

Silownia wieczorem, zdrowe jedzonko, 1,5 ltr wody i ok 3 herbat.


Ps. Z mezem juz lepiej ale dal mi popalic....Och faceci....


Milego dzionka lasencje.

8 czerwca 2012 , Komentarze (8)

...poleglam....



w zwiazku i diecie.... chyba robie sobie przerwe bo kolejne dni mojej diety bedzie tylko kawa, kawa, kawa i stres...


will be back soon.....

7 czerwca 2012 , Komentarze (6)

POLEGLAM NA CALEJ LINI!!!!!!!!!!!!!!!! ZLY DZIEN, ZLE SLODYCZE W USTACH!!!!!

 

 

PODNIOSE SIE ALE PO PRACY.....

7 czerwca 2012 , Komentarze (3)

Witajcie,

Dzisiaj szybciutko, przepraszam ale zaspalam i odpowiem tylko na pytanie z wyzwania, pozniej zrobie wpis wiekszy.

Pyt 6: Kto cie wspiera w odchudzaniu?

Odp. Wszystkie vitalijki, rodzina w Polsce oraz kolezanki z pracy. Maz zbytnio ze tak powiem ma to gdzies, bo jemu nie zalezy na tym zebym schudla, jemu podobam sie taka jaka jestem. ale skubany jest zazdrosny......


Buziaki sloneczka, zmykam do pracy.

Milego Dnia.

6 czerwca 2012 , Komentarze (3)

Heyka, wlasnie sie szyzkuje na silownie. zmykam na godzinke cardio cwiczen polaczonych z Mel B i boksem.....
PON-SRO-PT, musze byc grzeczna i bywac tam 3 razy w tygodniu by miec fajne cialko.


Buziaki. bede wieczorem to Was poczytam i popisze cos u mnie....

PAPA

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.