Pamiętnik odchudzania użytkownika:
violcia1987

Witajcie sloneczka,
Dzien jak dzien zaczal sie bardzo zle pod wzgledem zlych wiadomosci- Mojej mamy kotek zostal bezlitosnie uderzony przez auto i zmarl.... :((((

reszta dnia ok, pod wzgledem dietetycznym, troche sie zawalilo, bo bylo:

Sn 1- owsianka na mleku i pestki slonecznika
Sn 2- sliwka i dwie mandarynki
Lunch- ..... hmmmm i tu cie mam dietko..... Bulka z dwoma plasterkami bekonu, 6 wafli ryzowych oblanych biala czekolada (80 kcla na jeden wafelek :(((   ) i jesszcze jedna  sliwka
teraz sok pomidorowy szklanka Hortex
Fasolka zielona juz sie gotuje to bedzie na kolacje...

Nie ma tragedii ale te wafle..... :/ taka zla jestem na siebie ale nie moglam przestac jesc....

Planuje isc na silownie za godzinke na minimum 60 minut na orbitek i bierznie ale gdzie mi zylak wyszedl na nodze musze sie oszdzedzac. Jutro ide do lekarza na konsultacje, mozliwy zastrzyk bedzie potrzebny tez.... 


Zmykam konczyc zmywac i wieszac pranie..


Buziaki kochane. 


Pa 

Wiec kochane, czas na silownie i potem trejng cardio z boksem.

do uslyszenia.

Witajcie kochane, 
Wracam po dluuuugiej przerwie ze zdwojona sila. 

Ciagle jestem na diecie, bo my kibietki tak musimy caly czas.

Jestem na diecie od mojej dietetyczki Lidia Krawczyk z Czestochowy, ktora bardzo polecam, jest swietna, tania i dania sa bajeczne, waga spada w dol. Jedzenie bardzo podobne do Diety Ewy Chodakowskiej ale mniej kalorii dziennie.
Silownia dodatkowo raz dziennie od POn-Czw po okolo 60-90 minut. 
Piatek i weekend prace domowe i przerwa od cwiczen.
jesli chodzi o Ewke to ja uwielbiam i jej cwiczenia ale nie mam miejsca w domu na cwiczenia (pomimo tego ze mam 5 osobnych pokoji i tylko meza w domu- ale coz, angielskie standardy domow sa takie zanizone ze pokoiki sa malenkie)

Ze wzgledu na to ze ja mam problemy z motywacja potrafie na tej diecie byc miesiacami-chudne a potem jem na potege, wiec u mnie waga malo spadla, ale Lidzia mnie wspiera 24 godz na dobe. 
W sumie od 1 szego Lipca 2013 schudlam tylko 4kg ale tylko przez wlasna glupote, bo we wrzesniu 2013 juz bylo 76kg i jak tylko wrocilam z POlski do 1 szego Stycznia 2014 waga wzrosla na 82 kg bo jadlam okolo 4000kcla na dzien, zero cwiczen itd, wlasna glupota ale mam motywacje bo moja znajoma schudla ponad 30kg i bedzie w nowej Superlinii w Kwietniu, Agata jest taka dzielna a to wszystko dzieki Lidii- Naszej dietetyczki. 

Wrzucam pare fotek mojej sylwetki 82kg i obecjen  78kg. Zobaczycie czy jest roznica. 

Zawsze raz w miesiacu sie mierze i waze i cm leca. 

Wracam do was, prowadzic pamietnik non stop, bo to wlasnie dzieki Wam schudlam kiedys, potrzeba mi motywacji a wy nia jestescie. 
Koffam mocno was wszystkie chudnki. 

Latyo bedzie nasze tego roku. 

Buziaki. 

Zdjecie \ ubieglego lata waga 76kg. Dwa miesiace Cwiczen tylko.

Waga 89 kg

Waga 82 kg. Po Swietach z tesciami :(

Styczen 2014

Zdjecia nie sa idealne ale wrzuce wiecej porownawczych pozniej. 



Zycze milego dnia i przesylam buziaki. 

Witam kochane, 

Od dzisiaj wracam do Was z pelna para, wrzucam fotki, walcze dalej na diecie, cm leca, silownia odwiedzana codziennie prawie. 

Wiecej pozniej. 

Buzka. 

Witajcie Pszczolki.

Pomyslalam ze przydaloby sie wrzucic moje wymiary z poczatku diety.Nie idzie mi za dobrze bo mam straszny efekt Jo-Jo....pom glupich

1-szego Lipca bylo mierzenie ale na moim wykresie ze wzgledu na to ze nie podalam tego wtedy musialam zaznaczyc ze byly one brane 22-tego. Nie wazne.

01.07.2013                        30.09.2013                 17.10.2013
Waga 82kg                        Waga 78.7kg               Waga 80kg                            -2kg
Szyja 35cm                        Szyja 33.5cm              Szyja 35.5                            +0.5cm
Biceps 36cm                       Biceps 32cm              Biceps 33cm                        -3cm
Piersi 110cm                       Piersi 104cm             Piersi 105cm                        -5cm
Talia 103cm                        Talia 97cm                Talia 101                              -2cm
Brzuch 115cm                     Brzuch 101cm           Brzuch 109                          -6cm
Biodra 115cm                     Biodra 110cm           Biodra 114                           -1cm
Udo 67cm                           Udo 66cm                 Udo 67                                  0cm
Lydka 44cm                        Lydka 42cm               Lydka 44                              0cm
Zaw. Tluszczu 52%            Zaw.Tluszczu 44%   Zaw.Tluszczu 51%

Suma 625cm                       Suma 585.5cm         Suma 608.5cm            Minus 18.5cm

Suma sumarow od 1-szego Lipca schudlam tylko 18.5cm ale do momentu kiedy wyjezdzalam na urlop, uczeszczalam na silownie codziennie, jadlam zdrowo itp bylo az 39.5cm mniej MNIE..... Za przepascialm wszystko......

Od poniedzialku silownia z powrotem....

Do konca roku plan by miec 550cm.

Wiem ze wymiary sa bez obu lydek, ud i ramion ale wyglada lepiej....

WAGA W GORE..... MAM TO GDZIES I TAK BEDE WALCZYC!!!!

80.5 KG .... HAHAHA SMIECH POPROSTU, JAK JA SIE STACZAM W DOL....

Kochane jestem na dobrej drodze bo zaczelam 1 z 3 dni detoxu, w poniedzialek powrot na zdrowe odzywianie.

Milego dzionka chudzinki.

Witajcie kochane,

Mam nadzieje, ze u Was wsio ok. U mnie tez. Dietka dietka ale od jutra ide na trzy dni dietki by glownie pozbyc sie wody z ogranizmu.
Jest ciezka ale do wykonania, od poniedzialku ide z powrotem na silownie i wracam na rzut dietetyczki.

Waga .... nie wiem bo sie nie waze ale musze schudnac, czuje bo brzuchu ze sie strasznie rozciagnal, bo jak chodze to chuje wor ze skory wypelnionym smieciami przed soba..... Ewka dzisiaj minumum 3x 6 minutowki i troche rozciagania, spacer z psem i sprzatanie domu.

Milego dnia zycze.

Buziaki.

Witajcie,

Dzisiejsze wazenie, masakra ale co sie dziwic jak w weekend zjadlam cala lodowke i pol Tesco. Waga taka sama, pomimo sobotniej goraczki w sprzataniu, gotowaniu i poceniu sie z mezusiem , a w niedziele 2 godzinnym spacerze po lesie na grzybach.... Ale moja w tym wina, bo nie przylozylam sie za bardzo, zostalo juz tylko 11 tygodni do Swiat a ja chce schudnac minumum 6 kg....

Dziejszy plan ktory wykonam w 100% to Woda 2 ltr, 5 razy warzywa, 2-3 razy owoce, bialko juz na sniadanie bylo, wieczorem moze chuda pomidorowa z makaronem, silownia badz Ewka. Slodyczy zero... no moze kawaleczek Rafaello ktore dostalam od znajomego ale sie zobaczy.

Zycze wam wszystkim milego dnia i dozenia do celu w 100%