Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Moja rzeczywistość to obserwacja rosnącej córci, zajmowanie się domem i walka z obżarstwem. zajadam kiedy jest mi smutno, kiedy jestem zła, smutna zmęczona. Czas powiedzieć DOŚĆ!!! Potrzebuję małej odskoczni, więc póki Aguś nie pójdzie do przedszkola wystawiam na allegro ciuszki dla dzieci od 0 do 14 lat . Tutaj znajdziecie moje aukcje - http://allegro.pl/li
sting/user/listing.php
?us_id=27030531 Jedna
k
po cichu liczę, że Wasza pomoc pomoże mi schudnąć.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 31256
Komentarzy: 817
Założony: 8 listopada 2011
Ostatni wpis: 20 października 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
waga79

kobieta, 45 lat, Mińsk Mazowiecki

167 cm, 95.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 marca 2013 , Komentarze (24)

Hej kruszynki.
Dawno mnie tu nie było, bo nie mogłam się na niczym skupić....
Znowu mam depresję:( Biorę już leki więc i lepiej się czuję. Za chwilę wrócę tez do odchudzania i wtedy damy czadu

11 marca 2013 , Komentarze (27)

Jestem, zaglądam do Was tylko ciągle czasu brak.
Maleńka śpi a mam harcuje.
Dzisiaj byłysmy w klubiku malucha i wiecie co? jak zaczynałam tam chodzic w październiku to wszystkie mamy biegały za swoimi dzieciaczkami, bawiłysmy sie z nimi a podczas zajęć śpiewająco tańczonych podpowiadałyśmy maluchom co maja robić. A teraz są juz takie duuże. Same się sobą zajmują a my tylko zerkamy i odpoczywamy:D
Ogarnełam tez nasz "burdelik" po weekendowej wizycie chrześniaczki.

W sobote basen był. Tylko 14 przepłynełam ale biorąc pod uwagę mojego lenia to bardzo dużo.
Jeszcze coś na poprawę humoru





Miłego popołudnia kruszynki:))


8 marca 2013 , Komentarze (11)





i pamiętajcie KOBIETY GÓRĄ!!!!

Dochodzę do siebie. Coś sie ułożyło w mojej głowie i jest mi lepiej i lżej. Lżej ale tylko na sercu, bo waga na tym samym poziomie;)
Wracam teraz do allegro a za chwile i do ćwiczeń:) Na początek najprzyjemniejsze - jutro basen :)))
Potem spróbuje bieganie. Jak połówek (kupiłam to określenie od jednej z Vitalijek:)) wróci do domku i zje obiad to ja wybędę na osiedle. I mam do Was prośbę o polecenie muzyki do biegania:) Macie ulubioną energetyzującą i mega pozytywną, która zagrzewa do boju??
Tak teraz myślę o starych dyskotekowych przebojach. albo to 

 
I nawet zatańczyłam od razu:))

Jako dziecko tańczyłam sama ze sobą a dawno mi sie to nie zdarzało, chyba że z córunią.
Rewelacyjnie poprawia nastrój




W sklepiku  wyprzedaż trwa - zapraszam:)

NA HASŁO VITALIA 10 % RABATU

Miłego dzionka Kruszynki:))

5 marca 2013 , Komentarze (23)



Słoneczko zachęciło mnie do mycia okien, więc 2 zaliczone, zostały jeszcze 2 może jutro??
Od dziś moja córka ma nową ulubioną zabawkę - drabinę. Nie dała mi jej schowac tylko sama i sama. I tak sobie przez cały dzień brykała. A ja metodą zdartej płyty - trzymaj się córeczko, schodź powoli. Ważne, że miała radochę....
W międzyczasie spacer i nowo odkryty plac zabaw. Serce rośnie, że to maleństwo tak się cieszy na wszystko:)))

Jeśli chodzi o moje odchudzanie, to mniej podjadam i nie ciągnie mnie do słodyczy. Za to z płaczem sobie nie żałuję. I wiecie, że to mi pomaga?:) Czuję, że jak już się wypłaczę i pożałuję tego co trzeba pożałować to ruszę z kopyta.

Dziś nic nie wystawiałam w sklepiku - on też musi teraz zaczekać.

Kolorowych snów kruszynki:)

4 marca 2013 , Komentarze (18)

Trochę mi czasu za mało

I chociaż nie zamieszczałam wpisów to w miarę możliwości czytam co tam u Was....

U mnie dzieje się i nie dzieje.
Czas na refleksje, bo popłakuje mi się strasznie ostatnio:( Najgorsze jest to, że wszystko w porządku a ja płaczę. Najczęściej dopada mnie jak kładę Agę spać. Wtedy też mam ochotę na słodkości.
I chociaż mam tylko Agę to wydaje mi się, że nie dam rady, że to ponad moje siły:(
Boję się , że to powrót depresji a z drugiej strony przydałoby mi się farmakologiczne poprawienie nastroju.
z kolei Wasze pocieszenie jest lepsze, bo to nie chemia:)

Czuję już wiosnę i mam taki problem:)



Zapraszam do mojego sklepu na wiosenną wyprzedaż:)


bluzeczki  długi i krótki rękaw 4,99



Miłego wieczoru:)

28 lutego 2013 , Komentarze (12)

dziękuję za miłe słowa i wracam na właściwe tory:)


Dzionek dziś pracowity się szykuje - zaraz brykamy z niunią na zakupy a po drodze odwiedzimy pocztę.
Po powrocie dzidzia spać a mama ćwiczenia!!!!
Koniecznie muszę dziś dużo pić, bo te bóle to coś z nerkami chyba:( kostki opuchnięte i brzuch wzdęty... eeech wyćwiczę to z Ewką



Potem choć już czasu mało przygotuję wyprzedaż w moim sklepiku - a tak, poczaruję co by przywołać wiosnę.

jak na razie wystawiłam fajne skarpetki  w rozm 23-31

trzymajcie się dzielnie chudzinki




27 lutego 2013 , Komentarze (20)

A u mnie deszcz i pada i chyba mnie połamało w krzyżu (babinka ze mnie) i nic mi się nie chce a co do odchudzania to waga 84 a w czwartek było już 83,3:( 
Skusiłam się wczoraj na Pawełka i delicje (wina oczywiście po stronie męza;))
i tak mnie rozbawiło takie zdjęcie


bo kojarzy mi się z moim odchudzaniem;)

Miłego popołudnia chudzinki:)

24 lutego 2013 , Komentarze (15)


marzy mi się taki poranek




Dziś mam chwilę dla siebie, bo aguś lepiej się czuje i poszła spać. Wczoraj spała zaledwie pół godziny w południe. Wystraszyłam się i poszliśmy na ostry dyżur.
Na szczęście nic się nie dzieje. Mamy kontynuować leczenie.

Przez te nerwy nie ćwiczyłam i wczoraj podjadłam sobie sękacza w czekoladzie. Trudno....



A tu świetne spodenki  rozm 62

I oryginalna tuniczka rozm 68


Idę ponadrabiać zaległości u Was

Miłego popołudnia:)



22 lutego 2013 , Komentarze (17)

Ja wiedziałam że tak będzie:)   

Mąż jutro pracuje a córcia zamiast grzecznie czytać z mamusią poczuła potrzebę nakarmienia swoich zwierzątek i budowania domków z klocków oraz jazdy na barana (czytaj mamusi:))

Jak poszła spać to przyjechała dostawa zamówionych bluzeczek z serii Różowa Pantera w rozmiarach 92-122.
Nie mogłam się oprzeć i musiałam popracować:)
A oto bluzeczki  

Obiecuję Wam, że jeszcze dzisiaj zrobię Skalpel.

A teraz nadrobię zaległości w Waszych pamiętnikach.

Dobrej nocki Kruszynki:)

22 lutego 2013 , Komentarze (10)





a dzisiaj tak szybciutko, bo idziemy obie do łóżeczka.
Aga na szczęście nie ma zapalenia oskrzeli, więc tylko syropek, smarowanie, oklepywanie i nebulizacja.
A mnie boli gardło i nie mam siły dobrze, że jutro sobota, to mąż usłyszy "berek" - oddam mu córcię i będę cały dzień spała.  :D




kombinezon dla chłopca 56 cm  

dresik dla maluszka 62 cm 

 Miłego dnia Kruszynki:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.