Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 23515
Komentarzy: 374
Założony: 23 marca 2012
Ostatni wpis: 22 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
areslara

kobieta, 38 lat, Zielona Góra

176 cm, 85.30 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: osiągnąć wyznaczony cel (tj.68kg) do końca roku :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 kwietnia 2012 , Komentarze (4)

witajcie w poniedziałkowy poranek :) zaczynamy nastepny tydzień :)
a ja zaczynam dzień nr 37 ;d
kurna jak to szybko zleciało
nawet nie wiem kiedy a juz podbijam pod 40 ;d

zjadłam na sniadanko standardowo 2 kromki ciemnego chlebka z serkiem szczypiorkiem i ketchupem 

za 20minut idę na siłownię :) 
----------------------------------------------------------------------------------------------
juz po silowni. po cwiczeniach. kurcze czuje taki głod. taki ssanie w żołądku ze szok :/
pewnie choroba juz sobie idzie/ silownia zabrała energie i teraz organizm domaga sie jedzonka
juz ja mu pokażę hehe ;*

22 kwietnia 2012 , Komentarze (5)

witajcie,
WITA WAS CHORA KOBIETA :)

nadal zdycham, kaszel mnie męczy tak ,ze az przepona mnie boli :(
ale nie poddaję się :) 
leze ogladam tv :) pracuję, dietkuję i dni jakos sobie lecą :)

dziś zjadłąm tylko 1 naleśnika 
choroba robi swoje ;/

===============================================================
zjadłam jeszze 1 naleśnika i kopytka -5szt :)

pozniej jakiś jogurt i mała kanapka :)

mimo choroby pofatygowałam sie dzis do znajomej zeby sie zwazyc
w sumie to wczoraj wypadał dzien wazenia ale nie mialam siły zeby do niej iść 

zleciało 1,4kg :)




21 kwietnia 2012 , Komentarze (3)

hello :)

Dziękuję WAM za słowa otuchy i pocieszenia.
Z Kajtusiem juz lepiej. 3ma sie jakoś chłopaczyna!
nie chcę zapeszać ale jest poprawa. 
TRZYMAJCIE NADAL KCIUKI :*
DZIĘKUJĘ :*

jesli chodzi o siłownię to bylam tam w tym tygodniu tylko we wtorek.
pierwszy raz mam tak dużą przerwę. 
jestem chora,mam zapalanie oskrzeli wiec z siłowni NICI :(
jak się wali to się wali - WSZYSTKO !


zjadłam dziś kilka żelek HARIBO :) po takim czasie NIEJEDZENIA słodyczy, wydawały mi się takie słodkie, za słodkie HEHE :)

teraz idę zjeść obiad ..trochę pózno,ale to wina tego choróbska ;/
3majcie sie PIĘKNE :)


p.s wieczorkiem będę czytać WASZE pamiętniki :*


20 kwietnia 2012 , Komentarze (5)

witajcie, 
dziś zjadłam 1 suechego naleśnika i 2 kromki ciemnego chleba z kawalkiem wedliny i ketchupem. wypilam szklankę wody mineralnej i nic wiecej
mam stres ( mój ukochany piesek zjadł jakąś trutkę czy jakąś chemie-nie wiadomo)
wymiotuje,dostał od tego żółtaczki, niewydolnosc nerek...problemy z wątrobą...nie siusia

tak strasznie mi źle.mam doła
bylam w kosciele
duzo sie modlilam tez w domku

tak straszzzzzzznie chcę zeby wyzdrowiał....od rana lezy u weterynarza pod kroplowkami..ma badania


płakać mi sie chce.wiem , ze inni mają wieksze problemy
ktoś powie TO TYLKO PIES

dla mnie to AŻ PIESEK. mój kochany KAJTUŚ !

trzymajcie Kochane kciuki!

błagam wręcz na kolanach :(

19 kwietnia 2012 , Komentarze (4)

WITAM :)

DZIŚ KRÓTKI WPIS. BO JESTEM CHORA :(
MAM TAKI KASZEL ZE CAŁA KLATKA PIERSIOWA MNIE BOLI 
DOSLOWNIE UMIERAM ;/
ALE APETYT MAM HEHE WIEC BEDĘ ŻYĆ :)

PRZEZ TĄ CHOROBĘ NIE POSZŁAM NA SIŁOWNIĘ A DZIS WYPADAŁ DZIEŃ ĆWICZEŃ EH :(

DIETKA OK 
DAJĘ RADĘ BEZ PROBLEMU

OBY TAK DALEJ :)

POWODZENIA I POZDRAWIAM :)

P.S W SOBOTĘ IDĘ SIĘ WAŻYĆ :)

19 kwietnia 2012 , Komentarze (2)

WITAM :)

DZIŚ KRÓTKI WPIS. BO JESTEM CHORA :(
MAM TAKI KASZEL ZE CAŁA KLATKA PIERSIOWA MNIE BOLI 
DOSLOWNIE UMIERAM ;/
ALE APETYT MAM HEHE WIEC BEDĘ ŻYĆ :)

PRZEZ TĄ CHOROBĘ NIE POSZŁAM NA SIŁOWNIĘ A DZIS WYPADAŁ DZIEŃ ĆWICZEŃ EH :(

DIETKA OK 
DAJĘ RADĘ BEZ PROBLEMU

OBY TAK DALEJ :)

POWODZENIA I POZDRAWIAM :)

P.S W SOBOTĘ IDĘ SIĘ WAŻYĆ :)

18 kwietnia 2012 , Komentarze (4)

Dzień dobry :)
siedzę i pracuję ;/
muszę iść i kupić sobie jakiś ciemny chlebek...
zjem z 2 kromki...do tego kawałek wędliny,pomidorek i ketchup :*
potem jakiś jogurcik :)

wczoraj jadłam na obiadek gołąbki (kocham je!!!!!!!!!!!!!!) dziś przewiduję fileta z kurczaka z surówą :)

p.s
nie mogę już patrzeć na wodę mineralną :(
do tego zgrubiłam gdzieś centymetr i nie mogę się zmierzyć 
fatalnie ;(

17 kwietnia 2012 , Komentarze (4)

hellołłłłłłłłł :)

witam wszystkich serdecznie
dzis od rana silownia
standardowa procedura tzn. : 15min bieznia , godzina ćwiczeń, 45 min biezni

teraz pracuję :) i myślę co mam zjeść na obiad i kolację
czuję dzis bardzo duzy głód
zapycham sie wodą ale jakos to nie wychodzi
tzn nie podjadam ale męczę sie samą z sobą


16 kwietnia 2012 , Komentarze (7)

witajcie Piękne ;)

już 30 dzien :) 3 z przodu hihi fajnie :) 
pisalyscie ze nie mozecie sie doczekac kiedy zmienie pasek i kiedy powiem ile schudlam...kurcze moze waga byla zła... nie wiem sama...ale wyszło ze waze 98 kg wiec wyszłoby na to ,ze w ciagu miesiaca zleciało 7kg aaaaaaaaaaa nie wiem co o tym myslec
no nic ale za WASZĄ namową zmieniam pasek ;)

15 kwietnia 2012 , Komentarze (3)


coś trzeba napisać ale nie wiem co :)

wiec na poczatku CZEŚĆ :0 hehe

ostatnio nie pisalam o diecie tzn o moim jadłospisie
niby jest ok,ale wiem ze za mało jem
żołądek sie skurczył 
nie pilam ostatnio duzo wody mineralnej ;/ i jakos ogólnie tak dziwnie
chyba za duzo chudne
wiec muszę zwiekszyc swoje racje zywnosciowe :) zeby potem JO JO mnie nie zaatakowało ;/

to 3majcie sie i zycze milego niedzielnego wieczoru :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.