Pamiętnik odchudzania użytkownika:
zakompleksiona113

Hejka! :*

I'm so happy!!! Ponieważ... ruszyłam dupsko i poszłam biegać (rozumiemy to przez marsz na zmianę z truchtem) :)) Wyszło 7km :) Na początku wiał silny wiatr, a pod koniec wyszło słońce! Czyżby magia? :D Dodatkowo te cudowne endorfiny po biegu-UWIELBIAM TO <3

Ten weekend mam zamiar spędzić naprawdę przyjemnie i pożyteczenie :)) Chciałabym się wcześniej na wszystko nauczyć, ogarnąć pokój, może jutro jakieś małe zakupki? :) Miałam jechać do Wrocławia na jakieś większe, ale chyba zamawiam przez internet drogą koszulę polskiego projektanta, to już na jakieś większe zakupy nie mam co liczyć :D Jesteście niezastąpione więc liczę na Waszą szczerą opinię co o tej koszuli sądzicie:

Mam zamiar jeszcze kupić sobie jakąś bluzę, ale nie sportową, ale o tym może jutro ;)

Mój kot dalej ciężko oddycha, ale zachowuje się w miarę normalnie, więc nie wiem czy to jest nowotwór... Nadal mam nadzieję że  nie.

POZDRAWIAM I ŻYCZĘ UDANEGO WEEKENDU :)) :*

Menu:
ś: osianka z bananem żurawiną i orzechem
IIś: kanapka z indykiem, serem, sałatą, pomidorem
o: łazanki
p:budyń
k: pół bułki z jajkiem, sałatą, pomidorem, odrobiną sera żółtego i kakao

Ćwiczenia:
bieg-7km
może rowerek ;)

Hej!

Przez święta strasznie sobie pofolgowałam. Co prawda wyszłam dwa razy pobiegać, ale to nie znaczy, że mogłam sobie na tyle pozwolić! Wchodzę dzisiaj na wagę, co prawda po jedzeniu i grubo ubrana, a tam 62,6!!!! ;ooo (Przypomnę że przed świętami rano goła ważyłam 60!) Proooszę, skopcie mi tyłek!

Na dowód tego, że postanowiłam się ogarnąć, kupiłam sobie rowerek stacjonarny!!! Od zawsze chciałam mieć rowerek, ale jakoś szkoda było kasy. Dzisiaj jak zobaczyłam, że przecena z 300zł na 150! to kupiłam. Wieczorem podejdę z tatą do reala i go odbiorę, bo wstyd nam iść z rozłożonym rowerkiem po mieście :D Miałam problem z namówieniem rodziców, bo mam naprawdę niewielkie mieszkanie i nie mamy gdzie go postawić. Dalej nie wiem gdzie będzie stał :D
Do osób z rowerkami/orbitrekami itp może jakieś wyzwanie na kwiecień?

Będzie dobrze, nie?

Wiadomość pod tym zdjęciem od koleżanki: To Ty za kilka lat!
(bo chciałabym taką koszulkę i mieć motor)

Witam Was Słoneczka!

Skąd taki tytuł? A to dlatego, że dzisiaj biegałam i czuję się wspaniale! Obudziłam się już o 7 (wiem, głupia jestem) zjadłam śniadanie i tak leżę i leżę i pomyślałam, że pójdę pobiegać. Nie mam jakiejś  super koncycji, ale ważne  że ruszyłam 4 litery i zrobiłam 10 kółek na stadionie (6 truchtałam, 4 szłam) i wyszło ok 4,5km, więc jest dobrze. A tO wszystko ok 9-10 :)) Jestem SZCZĘŚLIWA :)

Dalej szukam jakiś super butów do biegania, więc jak ktoś ma jakieś fajne butki, to proszę o linka :))

Trochę wolnego, święta, więc można odpocząć. Wczoraj trochę się martwiłam bo zgubiłam lirkę (taki mały pulpit) mojego kolegi. Mam nadzieję, że się znajdzie!!!

Moje menu:

ś: kromka chleba z serem żółtym, keczupem, pół parówki, kakao

IIś: banan, kawałek ciasta (takie dobre z orzechami włoskimi :))

o: zupa pomidorowa z ryżem, ziemniaki mięsko

p:

k: 

TRZYMAJCIE SIĘ!!! :*

Cześć wszystkim!

Jak Wam mija dzisiejszy dzień? Mi dobrze,bo dostałam 6 z wfu i nie miałam dwóch ostatnich lekcji  Jutro mam kartkówkę z biologii, ale się nie uczę bo mam odpowiedzi. Cała klasa ma! Ciekawe co zrobi nauczycielka jak będą same 5... Dzisiaj mam pomóc koledze w niemieckim. Cieszę się, że mogę komuś pomóc :))

W czwartek przyjeżdża tata i przywiezie specjalnie dla mnie muffinki, więc będę musiała się skusić :) Jakieś pół roku temu mój tato przywiózł takie pyszne gwiazdeczki i tak leżą i nie wiem kiedy zjeść :D Są takie pysze mmm :) Pamiętacie je? :) Teraz tata mi je przywiózł z Anglii.

Wczoraj waga pokazała znowu 59,9 :)  Jak długo tym razem? :D
Niedługo święta... Trzeba się będzie pilnować!

"Ciało jest jak plastelina. Widać na nim każdy Twój wysiłek, każdą chwilę słabości i każde zaniedbanie."

Menu:

ś: owsianka z orzechami, bananem, morelą

IIś: kanapka z szynką, keczupem i papryką

IIIś: jogurt

o: kasza gryczana, brokuły, marchewka, mięsko i trochę keczupu

p: jabłko

k:

Hej!

Witam Was w sobotę popołudniu :) Mam nadzieję, że aktywnie spędzacie ten dzień. Ja też dzisiaj trochę ćwiczyłam, ale niestety z niechęcią... :/ Naprawdę nie chce mi się ćwiczyć i nie wiem czym jest to spowodowane... Dzisiaj zrobiłam  15min  trzeciej części treningu z gwiazdami Ewki i 15min szok treningu. Do kilka minut abs. No i muszę zrobić 110 przysiadów :/ Chciałabym ćwiczyć z przyjemnością, zdradzicie mi tajemnicę, skąd bierzecie chcęci do ćwiczeń??

Jutro trzymajcie za mnie kciuki! Pierwszy koncert z nową orkiestrą w kościele :D Trochę się denerwuję, bo dyrygent jest na mnie cięty, bo nie umiałam czegoś tam zagrać. Ale kurde, nie może mnie porównywać do osób które grają 10 lat w tej orkiestrze!!! :( Nie wiem czy mnie nie wywali...

W tym tygodniu wpadły mi ładne ocenki :) Nie mogę tego zawalić, więc muszę się dzisiaj pouczyć, bo jutro czasu nie będzie. Niby idę tylko trzy dni ale w każdym dniu mam sprawdzian i kartkówkę:(

Zastanawiam się z mamą jakie ciasto w miarę dietetyczne upiec. Macie jakieś propozycje? :)

Na dzisiaj to wszystko, trzymajcie się !!! :**

Menu:

ś: kromka chleba z jajkiem, keczupem, szczypiorkiem, szynką, kakao

o: (poszalałam dzisiaj) 7 pierogów i czerwony barszcz do popicia

p: pół jabłka, banan, 3 truskawki, pierożek

k: kromka chleba: pół z białym serem i szczypiorkiem, pół z szynką i ćwikłą

Cześć i czołem! :)

W szkole mamy 3 dni rekolekcji i byłam dzisiaj pierwszy dzień, ale już jutro i pojutrze nie pójdę bo w kościele jest strasznie zimno! Mimo, że byłam naprawdę grubo ubrana o i tak zmarzłam... Dlatego jutro wolę iść do ortodonty, a w środę pośpię sobie dłużej :) Szczerze mówiąc, to w ogóle nie wiem czy pójdzie na te rekolekcje, bo nie dość, że w kościele marzniemy to jeszcze w szkole nie da się ogrzać, bo też zimno :(

Pokomentowałam pamiętniki, a teraz zabieram się za naukę, bo mam jutro sprawdzian z matmy z funkcji :( Mam nadzieję, że jakoś uda mi się to ogarnąć...

BYLE DO WEEKENDU! <3

Jeszcze menu Wam wrzucę: :)

ś: owsianka z bananem, morelą, orzechami (tylko z powodu owsianki chce mi sie rano wstawać) :))

IIś: kanapka z pieczonym indykiem, keczupem i ogórkiem

IIIś: jabłko

o: schabowy (starałam się ściągnąć panierkę ;) ), ziemniaki, marchewka na gęsto, 2 małe kostki czekolady gorzkiej

k: tost z serem, szynką, keczupem (taki z dwóch dużych kromek)

Tak właśnie ;))

Cześć! :)))

Witam Was w ten piękny, ostatni dzień weekendu. Mam nadzieję, że zleci nam powoli i aktywnie. Ja zaraz idę do kościoła, a później uczę się i uczę i uczę... Mam nadzieję, że uda mi się cały mój dzisiejszy plan zrealizować :)

Na wadze 60,2-60,3kg czyli mogło być lepiej... Chciałabym, żeby śnieg stopniał i było już ciepło. Poszłabym pobiegać i pojeździć na moim rowerze :) Dalej szukam butów do biegania... Codziennie robię przysiady

Dzisiaj odpoczynek bo dzień 15. Na wf ćwiczę, szczególnie intensywnie jak idziemy na siłownię. Muszę dołożyć jeszcze jakieś ćwiczenia w domu...

Wczoraj byłam na urodzinach koleżanki w pizzerii. Zjadłam dwa kawałki pizzy, ale nie smakowała mi tak jak kiedyś... Jakaś taka słona była i tłusta. Wolę zjeść pizzę domową :)
Przedwczoraj wieczorem chciało mi się i mojej mamie ciasta i oglądałyśmy w internecie zdjęcia ciast i mówiłyśmy na jakie mamy najbardziej ochotę :D Napatrzyłyśmy się i już tak bardzo nam się nie chciało ;)

Odezwę się w tygodniu. Trzymajcie kciuki za mnie bo mam dużo sprawdzianów i chciałabym jakieś dobre ocenki złapać, chociaż będzie bardzo ciężko.

Miłego dnia :)

Ja też tak chcę! *.*

Hej!  :*

Na początku chciałabym Wam baaardzo podziękować, za pomoc w polskim :*

Bardzo, bardzo dziękuję!!! ;*

A teraz co u mnie...

W sobotę moja waga oszalała i pokazała 59,9 :D Czułam się wtedy taka mega chuda :D W niedzielę też się zważyłam (zżerała mnie ciekawość xd) i pokazała równo 60kg :) Więc jestem happy! :) Kilka centymetrów też chyba zleciało, więc jest ok :)))
Znowu nie chce mi się ćwiczyć...

W sobotę idę na urodziny przyjaciółki do pizzerii. Tak dawno nie jadłam pizzy takie zamówionej, więc nie mogę się doczekać :D Muszę pamiętać o umiarze! :)

Chciałabym pojechać  na majówkę do Wrocławia, bo są dwa dni koncertów. Wybiera się ktoś? Bo jakoś nie mam z kim jechać... :(

Tyle Wam chciałam napisać, a teraz jakoś wyleciało  mi z głowy :D

Wolicie żebym pisała często, czy raz na jakiś czas dłuższy wpis?

Miłego popołudnia!!! Weekend coraz bliżej! :)

DOKŁADNIE!!!

Dlatego spinamy ... i walczymy! :)

Szukam butów do biegania, możecie mi jakieś ładniutkie polecić ? Będę wdzięczna :)