Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

moje zainteresowanie to język angielski i muzyka

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 25320
Komentarzy: 358
Założony: 2 września 2012
Ostatni wpis: 27 listopada 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
domcia1996

kobieta, 28 lat, Olsztyn

161 cm, 65.30 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 lipca 2013 , Komentarze (7)

Postanowiłam że zrobię sobie plan działania i cele jakie chce osiągnąć i czas tego. Myślę że to mnie zmotywuje do działania.
Dzisiejsza waga to 65.2 kg czarna rozpacz
Cele :
do końca sierpnia  61.7 czyli -3.5 kg
do końca września 58.2 kg czyli -3.5kg
do końca października 54.7 kg czyli -3.5kg

No i chce od dzisiaj zacząć ćwiczyć. Ciężko mi się do tego zabrać bo jestem strasznym leniem
To jeszcze nie są wszystkie cele, ale na razie napisze tylko tyle.
Myślicie że to realny plan ? Muszę się w końcu na poważnie wsiąść za siebie. Niby teraz też się odchudzam, ale tak bardziej na lajcie jak ja to powiem
Czyli nie jem słodyczy itp. a tak to staram się normalnie jeść.
Proszę doradźcie mi
Miłej niedzieli wszystkim życzę !!!

27 lipca 2013 , Komentarze (3)

 Kolejny dzień zmagań. Dziś tak sobie dietowo. Za dużo sobie pozwoliłam dzisiaj,ale bez przesady. Nie było tak tragicznie. Ostatni posiłek jadłam jakoś około 17 wiec mam nadzieję że wszystko się z trawi
Właśnie wróciłam z występów zespołów zagranicznych. U nas w mieście co roku odbywa się festiwal. Przyjeżdżają na niego zespoły z całego świata i tańczą m.in. USA, Serbia, Ukraina,Meksyk, Hiszpania oraz polskie zespoły. Całkiem możliwe że ominęłam jakiś zespół zagraniczny.
Ale do rzeczy. Z niecierpliwością czekałam na występ amerykanek. Myślałam że zrobią na mnie większe wrażenie. W zespole było około 30 tancerek. Wszystkie były doś pulchne, a nawet grube. Więc to nie mit że amerykanki są grube
Może trzy z zespoły były szczupłe. Miały strasznie masywne uda. A ja się zamartwiam o swoje. Występowały w bardzo kusych spódniczkach. Ja na ich miejscu nie pokazała bym się publicznie.
Nie chce wyjść na taką wredną zołzę. Co tylko krytykuje itp. ale taka prawda.

26 lipca 2013 , Komentarze (2)

Dzisiejszy bilans nie należy do najlepszych. Ale jest na pewno lepiej w porównaniu z tym co niedawno jadłam na mojej drastycznej diecie. Pomalutku będzie coraz lepiej i lepsze bilanse.

śniadanie:omlet trochę wkroiłam do niego kiełbasy, ale niedużo
2 śniadanie: soczek kubuś
obiad: to nie był obiad tylko śmiech na sali wiem że zaraz ochrzan dostanę
serek danio( smak kiwi),mały batonik prince polo
kolacja: dwie kanapki z dżemem
Wiem że mój bilans jest do bani, ale jutro będzie lepiej. Co do obiadu to nie miałam jakoś na niego ochoty i wolałam zjeść serek.

25 lipca 2013 , Komentarze (4)

Cześć wszystkim
Wiem że znowu miałam być i nie znikać, ale jakoś tak się to wszystko wymknęło z pod kontroli. Przepraszam was
Miałam zły okres. Wczoraj radziłam się na forum vitali co powinnam zrobić. Kiedyś zaczęłam odchudzać się niezdrowo i to tak ostro. Schudłam na tym 10 kg. Wróciły one tylko dlatego że potem przez kilka miesięcy żarłam na potęgę. Teraz znowu odchudzałam się niezdrowo.To wygląda tak przez parę dni jem bardzo mało.A potem rzucam się na jedzenie. To mnie wyczerpuje i ciągle wraca. To jest takie błędne koło którego nie potrafię zatrzymać. Parę razy już próbowałam.
Mam nadzieje że teraz się uda i będziecie mnie wspierać.
Dodam że jestem uzależniona od słodyczy, dlatego w moich bilansach będziecie często widzieć słodycze. Będzie to mój sposób na rzucanie się na jedzenie. Oczywiście z umiarem. Żeby nie było

19 lipca 2013 , Komentarze (2)

Otóż właśnie wróciłam od babci. Zjadłam u niej obiadek w prawdzie nie był on duży, ale zjadłam parę ciastek i parę paluszków i miseczkę jagód z jogurtem naturalnym.
 Myślę że kolacje sobie dziś odpuszczę. Najwyżej coś sobie przegryzę. Jakiś owoc
Zobaczcie co znalazłam. Mi się widoczek bardzo podoba. A wam ?


19 lipca 2013 , Komentarze (1)

Jakiś czas mnie nie było, ale teraz będę już zaglądać tu regularnie. Miałam dużo spraw na głowie.
Moje odchudzanie nie wygląda dobrze Jestem tym trochę przybita, bo nie wyglądam za dobrze. Od dziś postaram się jeść z głową.

8 lipca 2013 , Komentarze (3)

Hejka wszystkim Wczorajszy dzień zaliczam do udanych.
Trochę też się nasprzątałam więc trochę ruchu było Dziś też zamierzam co nie co posprzątać.
Miłego dnia wszystkim życzę

7 lipca 2013 , Skomentuj

Znowu znikłam na tydzień. Trochę się zapuściłam przez ten czas. Jadłam jak popadło. Dziś się zważyłam z myślą że będzie gdzieś 2 kg więcej.  A tu zaskoczenie bo przytyłam nie całe pół kg !!! Dla pewności zważyłam się dwa razy, ale waga chyba się nie myli. Więc nie jest tak źle.
Przepraszam że znowu znikłam Czasami od czasu do czasu tak mam. Muszę mieć chwilę wytchnienia.

30 czerwca 2013 , Komentarze (5)

Dziś się zważyłam i ważę 64.2 kg spadło z 64.6 kg.  Tak mało ponieważ ostatnie parę dni nie było najlepszych.
Lubie się ważyć często żeby mieć wszystko pod kontrolą. Wiem że nie powinnam tak robić, ale to silniejsze.

29 czerwca 2013 , Skomentuj

Wczorajszy dzień był bardzo udany. Wybrałam się z koleżanką do kina na film Iluzja. Polecam. 
Od dziś biorę się ostro do roboty bo ostatnio trochę sobie za bardzo popuściłam.
Mam zamiar schudnąć do tych 57 kg przynajmniej. Bo wiem że mogła bym więcej.
Trzymajcie kciuki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.