Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Hej, mam na imię Ania i odchudzam się odkąd pamiętam, zawsze ważyłam za dużu ale nigdy nie mogłam odmówić sobie zjedzenia czekolady (CAŁEJ czekolady). Obecnie mam 18 lat i czuję że serio powinnam schudnąć a nie tak jak obecnie odchudzac się przez 5 dni a później przez tydzień jeść ile mi się podoba. Nie lubie lata, gdyż zawsze wstydze się pokazywać w kostiumie. Poza tym jestem w klasie maturalnej i nie mam czasu na chodzenie na siłownie czy basen :p Waże 76,5 kg przy wzroście 170, a co więcej przez ostatni rok przytyłam ok 10kg ;/

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 50797
Komentarzy: 1593
Założony: 16 września 2012
Ostatni wpis: 31 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
grubas002

kobieta, 30 lat, Idontknow

170 cm, 67.00 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 sierpnia 2013 , Komentarze (9)
wiem, wiem że nie pisze, ale obecnie mam remont i nie mam czasu, a to nie jest mały remont tylko przez 3 miesiace mieszkalam u babci, a teraz znow wprowadzam sie do siebie, czyli wszystko posprzatac tu, przeniesc rzeczy :c nie mam czasu cwiczyc, koncze sprzatac o 21 i jestem wykonczona :c a w sobote mam slub siostry ciotecznej (w piatek przyjezdzaja goscie) i musze sie do piatku wyrobic ogarnac tu :) wiec może nie ćwicze, ale przez to noszenie, dzwiganie, sprzatanie i tak chudne :) chociaż porcja na obiad wyglada jak dla mojego taty ale nie podjadam między posilkami przynajmniej :) wiec dziś waga pokazała 72,1 czyli 1,5kg przez tydzień jak sprzatam, a ogólnie to już 4,4 mniej. wiec jestem szcześliwa :))))))

NIE PODDAJEMY SIE DZIEWCZYNY :) Walczymy o swoje <3

by the way: obecnie codziennie do tego chodze na jazdy bo zapisalam sie na kurs na prawko, teraz juz nie, ale na poczatku tak sie bałam jeździć że i tak wylewałam ze srachu hektolitry potu :)


a oto moja mała zmiana: (niestety nogi spadają najwolniej)


8 sierpnia 2013 , Komentarze (5)
Pure:
rower stacjonarny: 15 km
bieżnia: 2 km
brzuchy: 55
przysiady: 55
sauna: 8 min

dziewczyny UMIERAM :) już wiem że jestem bardzo mało wysportowana, a najgorsze mam nogi, zero mieśni xd ledwo się ruszam :)) NIE PODDAJE SIĘ

już tylko: 35 dni treningu *.*

7 sierpnia 2013 , Komentarze (6)
POMALUTKU DO PRZODU !

Znów poszłam do pure:
rower stacjonarny: 15 km
bieżnia: 2 km
przysiady: 50
brzuszki: 50

już tylko: 36 dni treningu *.*

6 sierpnia 2013 , Komentarze (6)
Dobra dziewczyny
Bierzemy się, again i again <3
13 września mam obóz integracyjny z nowymi ludzmi
i chce dobrze wyglądać
NAJLEPSZA WERSJA MNIE !
37 dni treningu
DAJEMY Z SIEBIE WSZYSTKO ! ! ! ! ! ! !

waga dzisiejsza: 73,5



3 czerwca 2013 , Komentarze (11)
nie, nie skończyłam diety.
brak wifi i wakacje czyli wyjazdy = brak vitali :c
nie bede pisac regularnie ale jestem z wami :))

cały czas dieta :D raz najadlam sie w nocy ale nie slodyczy a kanapek, no trudno :P stalo sie, idziemy do przodu :)

pierwsze dwa dni ćwiczylam: skalpel i rower, później wyjechalam i 3 dni nie ćwiczyłam, wczoraj byłam na pure i 40 min na bieżni a 20 na rowerku :) dziś znów pure, wykupiłam sobie karnet to teraz przynajmiej 4 razy w tygodniu trzeba chodzic :D ale pooba mi sie, spocilam sie jak jakaś świnka :p było kilka dziewczyn (taaaka solara) w krótkich spodenkach i obcislych topach ktore tylko staly i patrzyly jak jakis klijent pakuje. POWODZENIA ! nie rozumiem tego, ale sie nie przejmuje, ja ide tak ćwiczyc, nabrac kondycji, schudnac :)) Kazdy niech robi to co lubi :*

a wiec dzis dzien 7 wiec wchodze na wage a tam 74,1 czyli 0,7 kg mniej :) nie jest żle, byle do przodu :)

xoxo, Grubas

28 maja 2013 , Komentarze (8)
Pierwszy dzień za mną!
podobno pierwsze 3 są najgorsze, zobaczymy :D
dziś nie bylo tak źle: w sumie stosowałam się dziś sały dzień do książki Ewy, ale od jutra odprócz ksiązki robie przepisy z vitali <3 znalazłam kilka które baaardzo chce spróbowac :P  Co więcej teraz gdy jestem po maturze to ja gotuje w domu więc cała rodzina je ZDROWO! *.*

dziś;
śniadanie: jogurt naturalny z musli, słonecznikiem i rodzynkami
2 śniadanie: kawa duża z mlekiem
obiad: piersi z kurczaka z makaronem
kolacja: sałatka: sałata, pierś z kurczaka, słonecznik, kukurydza, posypane suszonymi pomidorami, solą, pieprzem i wyciśnietym sokiem z pomarańczy
ćwiczenie: 25 minut skalpel i 6 min ćwiczeń z Ewą z ksiązki :D
a internet ledwo mi działa więc dziś zdjęc nie bedzie :c POWODZENIA MISIACZKI <3

xoxo Grubas

27 maja 2013 , Komentarze (7)
and again and again and again.
NEVER STOP!!

czyli zaczynamy diete od początku.
brak wymówek: bo nauka, bo matura, bo szkoła, bo zimno, bo nie chce się!!
*Jestem po maturze  
*niedługo wakacje   
*sama sobie gotuje  
*cały dzień wolny      

ZACZYNAMY !
jutro uaktualniam pasek, wstawiam wymiary i zdjęcia, ćwicze, biegam, chodze na basen a od 1 czerwca mam wykupiony karnet na pure <3
pełną parą do przodu !
nawet kupiłam sobie książkę Ewy Chodakowskiej *.* i wiadomo nie zawsze bede jadła to co tam jest ale bede miala jakies oparcie :D

jedynie przeprowadziłam się i internet mam teraz strasznie słaby, ale dam rade :P postaram sie nawet codziennie pisać misiaczki ;*


xoxo Grubas

23 marca 2013 , Komentarze (24)
Nie wiem co się dzieję, też tak macie ?
nie mam czasu, siły ani ochoty ćwiczyć
uczę się więc cały czas podjadam
waga jedynie się podnosi
przymierzam kostium kąpielowy i widzę tylko OGROMNY BRZUCH I NOGI !
zastanawiam się nas ponowną bulimią, która jest do dupy!
(tak kiedyś rzygałam, krótko bo mama kiedyś się domyśliła, ale tak :c)
To mają być najdłuższe, najlepsze wakacje w moim życiu a ja wyglądam w kostiumie jak pasztet
Nie było okresu w moim życiu gdy serio wyglądałam ładnie i szczupło
może wg powinnam przestać jeść, co jest bez sensu x tysiąc !

Odchodzę ! Do końca matur czyli 17 maja mnie nie usłyszycie. nie mam pojecia co zrobie, czy przerwe dietę czy jakoś wytrwam. mam wszystkiego dość. Dziękuje za wszystkie miłe komentarze ktore kiedykolwiek napisałyście <3

see you soon!

20 marca 2013 , Komentarze (24)
łatwo nie jest
nie mam czasu pisać nawet raz w tygodniu
mnóstwo nauki
matura caming soon
coraz więcej słodyczy
coraz mniej ćwiczeń
ale się nie poddaje
ucząc się muszę coś podjadać, nieraz zjeść coś słodkiego
i trudno, zjem, nie żałuje
na codzienne ,5h ćwiczenia też nie mam czasu
więc ćwicze tylko z 3-4 razy w tygodniu po 30 minut
nie poddajemy się
walczymy, chociaż nie jest idealnie
byle by nie wrócić do okresu gdzie było 0 ćwiczeń
i codziennie tabliczka czekolady :c


a oto moje małe wyniki po 5 tygodniach LEKKIEJ diety, czyli ćwiczenia ale bez specjalnego ograniczania jedzenia 





10.03.2013 niedziela: nic
11.03.2013 pon: mel b nogi i trening z gwiazdami CAŁOŚĆ
12.03.2013 wtorek: mel b nogi brzuch abs i Ewa 2x 6 minut
13.03.2013 środa: nic
14.03.2013 czwartek: mel b nogi brzuch
15.03.2013 piątek: mel b nogi brzuch
16.03.2013 sobota: mel b nogi brzch i Ewa 2x 6 minut
5 tydzień: 3x Ewa, 10x mel b
 
xoxo Grubas <3

ps. nie mierzyłam się ostatnio centmetrem, ale widze ze troche zlecialo. a waga stoi jak stała :P

10 marca 2013 , Komentarze (24)
MIESIĄC PEŁNYCH ĆWICZEŃ!
Ewa, mel b, ewa, mel b, ewa, mel b, ewa, mel b, Ewa, mel b, ewa, mel b, ewa, mel b, ewa, mel b, Ewa, mel b, ewa, mel b, ewa, mel b, ewa, mel b, Ewa, mel b, ewa, mel b, ewa, mel b, ewa, mel b, Ewa, mel b, ewa, mel b, ewa, mel b, ewa, mel b, Ewa, mel b, ewa, mel b, ewa, mel b, ewa, mel b, Ewa, mel b, ewa, mel b, ewa, mel b, ewa, mel b,

EFEKTY? w wadze ŻADNYCH !
Jutro kupuje miarkę i się mierzę, bo aż wierzyć mi się nie chce :c

ALE SIĘ NIE PODDAJE!

podsumowanie: (jak jutro kupie miarke, to za 2 dni zrobie edit i zobacze ile ubylo)
03.03.2013 niedziela: mel b brzuch i 100 brzuchów
04.03.2013 pon: 30 min rower, 27 min trening z gwaizdami
05.03.2013 wtorek: 41 min trening z gwiazdami
06.03.2013 środa: mel b brzuch, nogi, cardio
07.03.2013 czwartek: nic
08.03.2013 piątek: skalpel i mel b nogi, brzuch, pośladki
09.03.2013 sobota: mel b nogi i brzuch i turbo (5 rund)
4 tydzień: 4x Ewa, 9x mel b, 30 min roweru, 100 brzuchów
PODSUMOWANIE MIESIĄCA: 13x Ewa, 25x mel b, 500 brzuchów, 40 min biegu, 30 min rozciągania, 30 min roweru












a teraz duzo moich zdjęć:

nie lubie swoich nóg: może przez ich mase + rozstepy + celulit, no ale niedlugo beda piękne <3



tak wyglądam w spódniczkach i CIEMNYCH rajstopach, tylko ciemnych :d




tak wygląda moja koszulka po treningu




a tak wyglądam ogólnie ja:


+ BARDZO DZIĘKUJE ZA WASZE POPRZEDNIE KEMENTARZE!
nawet nie wiecie jak pomogliscie <3



© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.