Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Wszystkie przepisy z programu MasteChef w jednej książce. Zapraszam http://chomikuj.pl/ric
ardo50/ebooki/Przepisy
+Masterchef+Polska+Edy
cja%28pe*c5*82na+wersj
a%29

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4308
Komentarzy: 56
Założony: 16 grudnia 2012
Ostatni wpis: 2 marca 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Agi77

kobieta, 47 lat, Wrocław

163 cm, 69.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Póki co zaliczone:
Abs 8 min, Chodakowska skalpel początek czyli jakieś 10 min. Jadłospis podam pózniej. Dziś planuję spagetti z makaronu ciemnego bez mięska reszta to lekkie dania.

 Czekam na telefon od szefowej czy już jutro mogę zacząć.

Buuu jaka u nas zima; (((


Oto urządzenie którym wrednie traktuje moją skórę
(
sorki za jakość ale taki mam kiepściutki aparat)

 A tak wygląda moja gruba noga i cellulit z którym walczę od 4 dni:


Wiem, wiem zarośnięta strasznie ale to zima!!
Co do samych efektów. Ró
żne widzę są opinie.
 Ja nie liczę na to że samo smarowanie zred
ukuje mi cellulit dlatego w czasie kąpieli mocno traktuje skórę masażerem tak od 5 do 10 min, potem następuje na suche już ciało wcieranie i dodatkowo robię elementy masażu jaki pokazuje dziewczyna na
 tym filmie
Oprócz tego ćwiczę, znaczy staram się!
 
Mój dzisiejszy obiadek:


Obiecany przepis:
makaron brązowy,
sos:
pół cebuli,
1 pieczarka,
pół papryki czerwonej,
1 marchewka,
1 pomidor, (dobre sa pomidory z z puszki)
łyż. oleju,
4 łyżeczki przecieru pomidorowego,
sól, pieprz, woda,
pietruszka zielona, kawałek mozzarelli

Makaron przygotowujemy według przepisu, marchewkę gotujemy 3-4 min, wyciągamy, kroimy w kosteczkę. Kroimy  paprykę, pieczarkę, pomidor i cebulę którą jako pierwszą podpiekamy na patelni teflonowej. Jeśli pomidor się już rozpuści dodajemy przecier pomidorowy, wlewamy wodę tak by powstał średniej konsystencji sos i najważniejsze mieszamy by się nie spalił. Na koniec doprawiamy. Na makaron kładziemy sos, mozarellę i posypujemy pietruszką zieloną.

Mój jadłospis dziś:
śniadanie: kromka chleba z mozzarellą i szpinakiem
II śniadanie: zapomniałam;D
obiad jak wyżej
podwieczorek sam sos jako leczo
kolacja: dwie kromki chleba z serem białym

14 stycznia 2013 , Komentarze (4)

Dziś pozwoliłam sobie na zakup kremu

Postanowiłam jakiś czas temu zająć się moimi nogami. Złogi tłuszczu, zła dieta i efekt żałosny...Sporo cellulitu. Od dwóch dni masowałam intensywnie podczas kapieli małym masażerem kupionym lata świetlne temu. Ale żeby efekt był widoczny musiałam zakupić serum.
Pierwsze wrażenia? Bardzo rozgrzewa. Po tygodniu powiem o efektach...


Dzisiejsze menu:

śniadanko - kromka chleba z białym serem
drugie śniadanie - pół banana
obiad - kasza kuskus, pstrąg i salsa (przepis u mnie)
podwieczorek - jabłko
kolacja - 2 kromki chleba z mazzarellą i pomidorem


Zaliczone 8 min abs i spacer szybki 30 min


Jeszcze jedna rzecz, znalezione na tubie!
Napój wysoko białkowy - proteinowy 

13 stycznia 2013 , Komentarze (5)

Kurde wiecie co?? Mój kochany jest zazdrosny...jak powiedziałam że chce biegać z kolegą ze szkoły to się wściekł.

 Całą noc nie spałam z Jego powodu bo siegnął po alkohol w nocy.
Dziś mi powiedział że nie mógł zdzierzyć tego iż chciałam biegać z kolegą a nie z nim!!

A czemu nie zapytałam Jego???

Czy chce biegać???

 POSTANOWIONE.

Będziemy biegac razem wieczorem!!!!

12 stycznia 2013 , Komentarze (1)

Zrobiłam przerwę bo się źle czułam przed @, teraz już kończy mi się i zamierzam wrócić do abs oraz częściowo do Chodakowskiej a może coś innego. Dojrzałam w końcu do tego by zacząć mniej żryć i nie podjadać. Dostałam tel od szefowej i już od środy bądz czwartku zaczynam.

Dzisiaj zrobiłam szturm na lumpy we Wro. Zakupiłam dwie pary dżinsów, dwie bluzki eleganckie zapinane, spódnice czarną dopasowaną oraz spodenki dla młodego.
Wydałam w sumie 36 zł.
Zakupy w lumpie były konieczne bo musiałam jakieś bluzeczki kupić do pracy a przy okazji zakupiłam ładną spódniczkę. Jeszcze rajstopy muszę zakupić.
Warto czasem wybrać się  w takie miejsce a co!

4 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Wczoraj dwa razy abs 8min, dziś tez zaczęłam trochę rozgrzewkę fitnesowo i znów zaliczyłam abs do 6 min. Zwyczajnie boli mnie szyja i jestem przed @. Zaraz jadę do lekarza załatwiać badania do pracy i przebukować muszę urban card na inne linie;) Od jutra zaczynam pracę. Wczoraj byla dyskusja na forum odnośnie pracy izycia za granicą. Różne opinie padały ale mimo że nie byłam tam to z opowiadań najbliższych wiem że tam życie zupełnie inaczej wygląda. Tu pracodawcy robią co chcą i sa bezkarni. Mam nadzieję ze tym razem trafiłam na normalnego....


Dziewczyny sa słodkie;)))
Fitness 

3 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Abs 8 min zaliczone do 6 min,oraz  http://www.youtube.com/watch?v=0Fk1N-1fGnU  w połowie jako rozgrzewka. Narazie tyle dałam rady. Brak kondycji oj bardzo. Ale Mój ambitny plan w domu to rano i wieczorem abs na brzuszek oraz krótko na rozgrzewke Chodakowska

2 stycznia 2013 , Komentarze (5)

Zaczynam pracę już w sobotę. Ciągle się zastanawiam jak zmobilizować się do ćwiczeń kiedy nie ma na to poprostu czasu. Jak nie pracowałam to zawsze było cos do zrobienia w domu. Teraz młodego odstawiam do szkoły rano. Wracam w okolicach 8 rano, po - zależy i autobus do pracy będę mieć o 9 może po. Do pracy na 10 powrót godz 18 lub później (nawet 20). I do garów do porządków normalnych a potem spać. Jak można sobie w takim okresie wygospodarować czas na  bieganie? To jest mój odwieczny problem. Wcześniej zwyczajnie tego czasu mi było szkoda teraz jak chce się wziąść za siebie to go wogóle nie bedę mieć a waga stoi;(((
Taki plan znalazłam:

Tyg

Pon

Wt

Śr

Czw

Pia

Sob

Nie

1


6 razy
0:30 b / 4:30 m


6 razy
0:30 b / 4:30 m


6 razy
0:30 b / 4:30 m

6 razy
0:30 b / 4:30 m

2


6 razy
1:00 b / 4:00 m


6 razy
1:00 b / 4:00 m


6 razy
1:00 b / 4:00 m

6 razy
1:00 b / 4:00 m

3


6 razy
2:00 b / 3:00 m


6 razy
2:00 b / 3:00 m


6 razy
2:00 b / 3:00 m

6 razy
2:00 b / 3:00 m

4


6 razy
3:00 b / 2:00 m


6 razy
3:00 b / 2:00 m


6 razy
3:00 b / 2:00 m

6 razy
3:00 b / 2:00 m

5


6 razy
4:00 b / 1:00 m


6 razy
4:00 b / 1:00 m


6 razy
4:00 b / 1:00 m

6 razy
4:00 b / 1:00 m

6
6 razy
4:30 b / 0:30 m

6 razy
4:30 b / 0:30 m

6 razy
4:30 b / 0:30 m
6 razy
4:30 b / 0:30 m
7


30 minut biegu bez przerwy










Jak ja mam to wszystko pogodzić?

28 grudnia 2012 , Komentarze (1)

Ale to zaraz. Jakis czas temu nie czytając regulaminu dałam na forum link do mojego chomika a tam książkę którą sobie złożyłam w indesignie.
 Wszystkie przepisy masterchefa w jednym miejscu ze zdjęciami!! Jeśli chcecie sobie ściągnąć zapraszam
TUTAJ ,
 myślę że warto.
Oczywiście usunięto mój wpis. Dlatego link daje tutaj. Jeszcze z ćwiczeniami nie zaczęłam a tu zaraz idę do pracy. Ech marzą mi się codzienne poranki z bieganiem ale czy dam radę???

16 grudnia 2012 , Komentarze (3)

Wracam, odchodzę znów wracam. Musze coś ze soba zrobić bo nie mogę na siebie patrzeć!! Dlaczego wróciłam??? Pod wpływem pewnych wydarzeń przestałam pić alkohol. Moje dotąd ukochane piwo poszło w odstawkę i myślę że już nie wrócę do regularnego niemal co wieczór rytuału picia piwa na sen.  Czas zatem na dietę i ćwiczenia. Tym razem musze się zmobilizować na poważnie...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.