Dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do bardzo udanych. Byłam półtora godziny na mega mocnym treningu. Jestem z siebie bardzo dumna ! Oprócz tego trzymałam dietę cały dzień. oby tak dalej! Myślę że te 10kg to wcale nie tak wiele :) Jakiś dobry humor mam i pozytywne nastawienie. Uświadomiłam sobie że jest tu grupa ludzi która mnie wpiera i czyta posty- więc nie mogę was zawieźć. Będę codziennie robić jakieś fajne zdjątko i dodawać dla większej motywacji ;3
A teraz lecę do ukochanegoo
Napiszcie co tam u was? Jak minął dzień? :)