Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Całe życie spędzam wsród dużej ilości ludzi. Gdy zaczęłam ich obserwować, stwierdziłam, że nie pasuję, jestem - za duża. Czas coś z tym zrobić. I nie robię tego dla innych - tylko dla samej siebie, dla swojego dobrego samopoczucia

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 21842
Komentarzy: 373
Założony: 13 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 19 czerwca 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
dominique1992

kobieta, 32 lat, Warszawa

158 cm, 70.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

22 maja 2013 , Komentarze (5)

Nie mogłam się zdecydować więc co zrobiłam ?
Zamówiłam nową kiecę ;p Najwyżej odsprzedam :D
Tak tak, jestem kobietą marudą ;p

Mam nadzieję, że dojdzie do 1 czerwca. Teraz jeszcze dokupić czerwony krawat dla partnera, dodatki dla mnie i iść się bawić :)

Co myślicie ?


22 maja 2013 , Komentarze (6)

Witajcie !

1 czerwca mam wesele. I tu zaczyna się problem. Która kiecka ? Ratujcie :)

Teraz się zastanawiam po co ucięłam głowy dziś, skoro wstawiłam swoje inne zdjęcia w tych samych kiecach :D logiczne myślenie ;p

Albo przytyłam albo przez to, że siostra robiła dziś zdjęcie od dołu wyglądam jakoś grubiej. Nieważne.

Pomóżcie, bo juuż sama nie wiem.

Nr 1






NR 2  Najnowszy nabytek, jeszcze z metką. Tu się troszkę dziwnie ułożyła  






NR 3






NR 4






NR 5



21 maja 2013 , Skomentuj

Mała / duża przerwa w ćwiczeniach.

Sobota rano brzuszki,  ale potem...
wieczorem impreza, w niedziele odsypiałam, przespałam cały dzień, w niedziele była burza, a bez muzyki ćwiczyć nie potrafię lub tylko taką wymyśliłam wymówkę.
Dziś ćwiczyłam, w końcu się udało. Oby więcej przerw nie było.

17 maja 2013 , Komentarze (2)

Dziś jestem z siebie baaardzo dumna :)

Na praktyki pojechałam pociągiem. Od domu spacerkiem 2km na dworzec. Jazda pociągiem, potem do szpitala ( moje miejsce pracy ) spacerek ok 4 km tam i powrót.

Po praktykach prosto do Warszawki do lekarza - od pociągu do przychodni na piechotkę, mimo że mijał mnie co chwilkę autobus Przy okazji porozmawiałam sobie z Mamą, która też jechała do lekarza ( nasz ginekolog leczy już połowę kobiet w mojej rodzinie )

Po powrocie do domu najpierw ćwiczonka z książki "Zmień swoje życie z Chodakowską", potem o odpoczynku znalezione na yt ćwiczenia z Mel B - abs. Posprzątałam pokój i teraz przed prysznicem ćwiczenia z Mel B  na brzuch. Podobają mi się. Dziś wycisk z racji wczorajszego nie ćwiczenia

Mam nadzieję, że efekty będą widoczne i że nadal będzie ten zapał co do tej pory

Miłego !

17 maja 2013 , Komentarze (2)

Hej

Wczoraj zaniedbałam ćwiczenia, bo wróciłam do domu po 22. Ale za to biegałam po parku i po schodach

Nareszcie weekend. Może w końcu uda się zregenerować siły i podleczyć stopy ?
Właśnie, może znacie jakieś sposoby na odciski, obtarcia, modzele itd. Każde buty mnie ranią. Ledwo chodzę   Ratunku !

Dzień baaardzo pracowity. Dużo pacjentów dziś miałam, potem musiałam jechać do centrum do ginekologa a  na koniec stałam w korku przy wylotówce z Warszawy
Ginekolog powiedział, że już wszystko dobrze, zmian nowotworowych nie ma, można zakładać rodzinę   Cytologia kontrolna za pół roku. Żartuje z tą rodzinką oczywiście :


Jutro Przyjaciel robi grilla. I co ja biedna zrobię ? Kiełbaska z grilla i piwko to nie za dobra mieszanka dla kogoś, kto chce zrzucić na wadze. Chyba, że potem będę ćwiczyła 6 razy więcej

Przebieram się w dresik i ćwiczonka .

Miłego wieczorku !



15 maja 2013 , Komentarze (2)

Hej hej.

Właśnie wróciłam do domku więc zabieram się za ćwiczenia.
Musiałam pokonać wielkiego lenia :) Ciężko było, ale się udało.
Do boju !

Miłego wieczorku :)

14 maja 2013 , Skomentuj

Witajcie dziołszki :)

Właśnie jestem po treningu z Ewką. Pot się leje, a uśmiech  z twarzy nie schodzi :)
Dziś dodatkowo marsz po schodach przez 20 minut - z notatkami w łapach - przygotowanie do kolosa jutrzejszego :D

Dzień baaardzo aktywny. Rano jogging do szkoły - prawie autobus mi zwiał ;p
Spacerek z samego ranka do szkoły
Potem pracownia masażu - masaż Shiatsu, energii duuużo trzeba było włożyć , tym bardziej, że robiłam go ja, a nie był robiony mi ;p Za to potem w ramach rewanżu masaż plecków dla mnie :D


Ze szkoły również spacerkiem, mimo że kolega proponował podwózkę autem :D

No i teraz trening z Ewką, spacerek po schodach - jak dobrze, że mam dużo schodów w domu.

Chwilka powtórki do kolosa i brzuszki. Dziś 25 wg obrazka :)

Mam nadzieję, że tego zapału będzie  z każdym dniem więcej i... że będą widoczne efekty :)

Miłego wieczorku !

13 maja 2013 , Komentarze (5)

Hej dziewczęta :)

Kupiłam książkę Ewy Chodakowskiej - " Zmień swoje życie z Ewą Chodakowską ".
Diety z jej książki nie stosuje, bo niestety zbyt wiele ryb w niej, składniki troszkę nie na moją kieszeń.

Za to ćwiczenia a i owszem. Na każdy dzień inne.
Właśnie jestem po 1 dniu ćwiczeń. Już po rozgrzewce byłam cała zlana potem :) Ale dotrwałam do końca  i jestem z siebie baaardzo dumna. Daje to wielką motywację, dowód że się da - trzeba tylko chcieć :)

Do tego będzie bieganko, rowerek, spacery z Przyjaciółką - w końcu będzie można spokojnie poplotkować :D

I moje małe postanowienie - do szkoły będę jeździła autobusem, potem spacerek ( od przystanku mam ok 3km do szkoły) - koniec z wożeniem dupki w aucie :)
Lub alternatywnie - poszukam zapięcia od roweru, pociągiem i dalej rowerkiem. Przemyślę :) Co prawda, do końca szkoły zostało mi...kilka dni, ale zawsze coś ;p

Mam nadzieję, że uda mi się wytrwać do końca - w końcu robię to dla samej siebie !

Trzymajcie kciuki :)


P.S.
Zostałam kradziejką  zdjęcia koleżanki Sisi i razem z nią brzuszki wg schematu z obrazka . Która chętna nam towarzyszyć ? :) Dodatek do ćwiczonek na każdy dzień z 20


12 maja 2013 , Komentarze (1)

Można ? Można. Trzeba tylko chcieć !
Trening z Ewką zakończony sukcesem. Podoba mi się to :)

Miłego dziewczęta :)

12 maja 2013 , Skomentuj

Dawno mnie tu nie było :) Co nie zmienia jednak faktu, że ćwiczenia były.
Pracowity tydzień za mną , przede mną jeszcze bardziej pracowite, ale ćwiczonka były - najważniejsze :)

Dziś niedziela, niby dzień odpoczynku, ale właśnie wskakuje w dresik i Skalpel z Ewą Chodakowską :)

Miłego , aktywnego wypoczynku Kobietki i wiele zapału oraz motywacji na nadchodzący tydzień !


Do boju !

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.