Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Precz ze słomianym zapałem, mam dość biernego patrzenia!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 8514
Komentarzy: 122
Założony: 4 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 24 czerwca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ibelive

kobieta, 32 lat, Poznań

175 cm, 98.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

21 czerwca 2013 , Komentarze (1)

Ponarzekałam sobie w ostatnim wpisie i wystarczy! Nic samo się nie stanie dlatego wracam do skalpela. Po nim widziałam lepsze efekty i tego będę się trzymać. Po killerze byłam mega wypruta, ale moje ciało było jak galaretka. Skalpel ujędrnia i sprawia, że ciało staje się sprężyste. 
Dziś skalpel zaliczony :)
Czekam jeszcze na zakończenie sesji i pierwszy etap szczęścia zostanie osiągnięty! :D

20 czerwca 2013 , Komentarze (4)

Chyba dół.. Wszystko przez ten tydzień mnie przytłacza. Przed sesją mam nawał roboty, z szefem też nie jest lekko. Stał się bardzo wymagający a ja całe dnie siedzę w stresie bo do każdego projektu jest z 10 poprawek.. Presja czasu..

Jeszcze przed miesiączką woda mi się zatrzymała, i zamiast 108 mam 110.. Paska nie zmieniam, żeby całkiem się nie załamać.

Robię killera ledwo 30 min ale zawsze coś. Narzeczony mówi, że po skalpelu były lepsze efekty. Sama tak czuję.. Nie wiem czym to jest spowodowane..

Zazwyczaj tryskam optymizmem, ale ten tydzień mnie dobił na amen..

11 czerwca 2013 , Komentarze (3)

k jak wczoraj obiecałam wstawiam zdjęcia przed i po diecie białkowej. Jak teraz porównuję to wielkiej różnicy nie ma, jedynie waga zmalała 0 3 kg.
Ważne jednak, że ciagle do przodu, nie?

NA GÓRZE ZDJĘCIE PO NA DOLE PRZED DIETĄ

10 czerwca 2013 , Komentarze (3)

Dziś dzień emanuje wprost pozytywną energią. Dieta białkowa zakończona sukcesem, kolejny rozmiar niżej i dziś zaczynam nowe ćwiczenia. Odpuszczam skalpel i zabieram się za cięższą artylerię a mianowicie killera. Ze skalpelem gubiłam dużo cm ale waga stała w miejscu. Killer na pewno to troszkę ruszy :))

Trzy wpisy w dzisiejszym dniu jak nigdy!
Bierzcie się za siebie. Przecież to nasze życie, nie jesteśmy tu w roli widzów.

10 czerwca 2013 , Komentarze (3)

Wczoraj byłam na zakupach i ku mojemu zdziwieniu wbiłam się w rozmiar, którego już dawno nie nosiłam! Dziś sprawdziłam swoje wymiary z tabelami rozmiarów i tak "przepisowo" do niższego rozmiaru brakuje mi około 3 cm ale w niższą rozmiarówkę spodni już się wbiłam :))) Mega motywacja!!

Jutro będą zdjęcia ;) 

10 czerwca 2013 , Komentarze (1)

Koniec diety białkowej. Nie osiągnęłam swoich zaplanowanych 5 kg było jedynie 3.5 ale i tak jestem zadowolona, że waga w końcu ruszyła. 
Od dziś wracam do RACJONALNEGO żywienia i do skalpela dołączam killera + posiłki TYLKO do 17. 
Zobaczymy jakie będą efekty :))

6 czerwca 2013 , Komentarze (3)

Muszę podzielić się swoim szczęściem!!
We wcześniejszym wpisie napisałam, że trzeciego dnia stanęła a nawet przybyło 200g.. Dzisiaj rano zobaczyłam zaskakujący wynik, a mianowicie -1.5kg!!
Tamten dzień został mi wynagrodzony z nawiązką :))

Póki co 5 dni diety zwieńczone jest utratą 3kg. Nie poddaje się- idę dalej!!
Jeszcze 5 dni białko + 4 dni białko+warzywa/owoce

Polecam się przyłączyć, po kuracji dodam zdjęcia przed i po.

Pozdrawiam szczęśliwa ;)))

5 czerwca 2013 , Komentarze (4)

Wytrwałam w swoim postanowieniu i postawiłam sobie cel, że nie skończę diety, póki nie schudnę 5 kg! Dziś jestem 5 dzień na diecie i póki co ubyło mi 1.5kg. Dwa lata temu przed wycięciem woreczka żółciowego chudłam o wiele szybciej, bo 5kg w 5 dni!! Ale wiadomo teraz po operacji słabsza przemiana tłuszczy robi swoje.
W trzecim dniu był mały kryzys, bo zamiast schudnąć, to przytyłam jeszcze 200g ale dziś już z powrotem wszystko ruszyło do przodu i jestem szczęśliwa.

DZIŚ OD BARDZO DAWNA ZAPIĘŁAM SIĘ TEŻ NA TRZECIĄ DZIURKĘ OD PASKA, chociaż od bardzo dawna oscylowałam między 1 a 2 dziurką!
Wielki mały sukces, kolejny w mojej kolekcji :))

Planuję jeszcze 5 dni zostać na samym białku, potem dołączyć na dwa dni białka+ warzywa a na koniec dwa dni białko +warzywa+owoce. Wszystko tak jak opisane w fazach. Potem powoli będę dołączać inne składniki diety.

Życzcie mi szczęścia :)

31 maja 2013 , Komentarze (4)

Doszłam do wniosku, że od jutra zaczynam dietę białkową. Stosowałam ją dwa lata temu i efekty były zdumiewająco dobre i trwałe, więc jutro do niej wracam. To pomoże mi szybciej zredukować wagę a w połączeniu z ćwiczeniami da mi jeszcze lepsze efekty. 
TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKU, MAM DUŻO SAMOZAPARCIA.

mój cel na diecie białkowej, co najmniej -5 kg!

22 maja 2013 , Komentarze (8)

Ćwiczę skalpel prawie od trzech miesięcy i straciłam 7 cm w biodrach 7 w brzuchu w udzie 6 i w łydce 6 ale waga praktycznie się od dawna nie zmienia. Startowałam z wagą 117 a obecnie 114 (tylko 3kg różnicy) co mnie trochę niepokoi. Dodatkowo w czasie dnia przybywa mi około 3cm w biodrach i brzuchu- pomiar jest niski tylko rano. Teraz około raz na tydzień robię sobie przerwę, nie wiem czy to jest powodem tego że waga nie spada?  Liczę na Wasze porady! Wiem, że centymetry są bardzo ważne, ale chciałabym żeby szło to w parze z niższą wagą.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.