Hej ;)
Niestety po trzech miesiącach w Anglii i o tamtejszym jedzeniu wracam tu znów z najwyższą wagą jaką kiedykolwiek osiągnęłam ;(
Ale też z motywacją i planem działania! Na diecie jestem od poniedziałku, lecz w pierwsze dwa dni trafiły mi się jeszcze pojedyncze grzeszki z racji tego co miałam napoczęte w lodówce ;)
Będą codzienne jadłospisy i ćwiczenia a także mam nadzieję dawka motywacji ;D
A Wam jak idzie dziewczęta??
Jedzonko dziśj:
Śniadanie: 200 g jogurtu naturalnego zblendowanego z niecałymi dwoma garściami mrożonej mieszanki owoców leśnych.
Obiad:
3 małe kotleciki ziołowe z indyka, mieszanka warzywna
Podwieczorek: Mała miseczka ananasa
Kolacja: 2 kromeczki pełnoziarnistego chleba z pastą z awokado + 2 drobiowe bezglutenowe kabanoski
Ruchu niestety na razie brak bo trochę nie mam czasu. Zacznie się uczelnia to po zajęciach będzie też siłownia.