Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Miałam szczęście i nigdy nie musiałam liczyć kalorii, ale to się skończyło więc postanowiłam zadbać o siebie i poznać zdrowsze zamienniki w kuchni, bo po 40-tce wiele się zmienia ;-). Lubię ruch, rower, fitness, nordic walking. W głowie mam ciągle 18 lat więc zmądrzałam rzuciłam palenie i się nie daję!!!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 30220
Komentarzy: 332
Założony: 30 października 2015
Ostatni wpis: 8 października 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
siwa68

kobieta, 55 lat, Warszawa

163 cm, 61.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 marca 2016, Skomentuj
krokomierz,556,5,33,332,367,1458860400
Dodaj komentarz

25 marca 2016, Skomentuj
krokomierz,2411,21,145,2692,1591,1458887010
Dodaj komentarz

24 marca 2016 , Komentarze (8)

melduję, że koszyczek został zrobiony, jako trzeci po mchu leśnym, obecnie w piekarniku sernik z brzoskwiniami na ciemnym cieście, w kolejce czeka mazurek. jutro pewnie się nie pozbieram ale co tam, ach  karkóweczka była pierwszą w piecu. A szyneczka uparzyła się w szynkowarze. 

23 marca 2016 , Komentarze (1)

Vtracker, nie jest wiarygodny, na pewno dodaje i zawiesza się, po czym podwójnie podaje wpis w pamiętniczku. 

Ale najważniejsze, że wiem że potruchtałam 1 godz. po bieżni w tempie 6/h, w moim wykonaniu to wyczyn i udaje mi się nie przeciążyć kręgosłupa;-) i zwykłego chodzenia do i po pracy, razem nazbierało się. Przyzwyczaiłam się do bieżni co drugi dzień i ćwiczeń na sali, będzie mi ich brakować przez te kilka dni, a nie potrafię ćwiczyć w domu, jedynie na stepperze lub rowerku, ale one na zbliżającą się okoliczność świąt wystawione na balkon, także po świętach czekają mnie zakwasy;-(. Mam nadzieję, że pogoda dopisze to energiczny spacer obowiązkowy. Czytałam, o  Waszych ćwiczeniach z Jillian, może i ja spróbuję?? Jem zdrowo, pięć posiłków, pudełeczka i słoiczki z koktajlami, owsiankami, sałatkami etc. do pracy, a moja waga zawisła i nie chce drgnąć, to chyba ten wiek.... ale dobrze, że nie tyję, figura nieźle się prezentuje, ale miło by było zgubić 2 kg.

Ale najważniejsze że chce mi się chcieć..... iść do Calypso, na kijki, spacer, wskoczyć na rower, przydźwigać siaty zakupów.... a potem jeszcze stać w kuchni i pichcić

Jutro dzień wolny w pracy, a przeznaczony na przedświąteczne przygotowania. Muszę się przyznać, że przygotowuję tradycyjne potrawy, żeby młodzież głodna nie chodziła, ale i dla mnie coś się znajdzie. Najbardziej czekam jak mi wyjdzie ciasto mech, od dawna mam na nie chrapkę, a wczoraj w pracy koleżanka poczęstowała i wiem że jest genialne w smaku, tak jak lubię i efektowne;-)))) 

23 marca 2016, Skomentuj
krokomierz,810,7,49,317,535,1458687600
Dodaj komentarz

23 marca 2016, Skomentuj
krokomierz,203,2,12,495,134,1458753626
Dodaj komentarz

23 marca 2016, Skomentuj
krokomierz,203,2,12,495,134,1458753626
Dodaj komentarz

23 marca 2016, Skomentuj
krokomierz,3388,29,203,4389,2236,1458687600
Dodaj komentarz

23 marca 2016, Skomentuj
krokomierz,16919,145,1015,8014,11167,1458751657
Dodaj komentarz

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.