Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

studentka filologii angielskiej

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 15661
Komentarzy: 292
Założony: 18 lipca 2016
Ostatni wpis: 16 lutego 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
dominika20x

kobieta, 28 lat, rzeszów

168 cm, 72.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 lipca 2016 , Komentarze (5)

dostałam @ w sobotę. myślałam ze umieram. tak mnie brzuch bolał jak nigdy.. dietowo źle, a ćwiczyć nie ćwiczyłam, dzisiaj już jest w porządku to porobie brzuszków i na stepperze chwile  pochodzze a od jutro full start. powpadało czekolady, batoników i białego chleba i alkohol... 

w sobotę razem z moim towarzystwem mieliśmy iść do klubu. najpierw wypiliśmy po piwie i 200ml wódki... pojechaliśmy, mało ludzi ale jakoś zleciało do północy a potem co sie działo to nie mam pojecia. mój A niby nie przesadził bo piliśmy na równo, zakomunikował mi że przychodzi jego kumpel z panienka, nie trawie ich, w zimie mnie obraził i dalej nie doczekałam sie przeprosin i jak tylko słyszę ze jest w pobliżu to dostaję zielonej gorączki. wiec powiedzialam ze ja wychodze, on może zostać. dodałam coś ze mi to zwisa czy wyjdze ze mna czy zostanie, to sie zaczelo. zaczal mnie odprowadzac do domu, darł się, przeklinał... wszystko to bo powiedzialam ze wychodzę. rano w niedziele kac roku... po piwie i 150 ml wódki no jakim cudem hahah. ale ok. pogodzilismy sie wczoraj niby,ciekawe na jak długo ?? 

zważyłam się przed samym okresem w sobotę i na wadze było 74,7 więc moze bedzie mniej chociaz sie nie nastwiam na spadki po tym żarciu w czasie @ ahahah. 

u mnie gorąco, nic mi sie nie chce,jednak 30 stopni to za duzo, 26 byłoby idealnie.. zrobiłam sobie paznokcie w piątek, kol przedłużyła tego złamanego i zgadnijcie który to  jest :D 



trzymajcie kciuki za kolejny tydzień od jutra, kolejne ważenie 5.08! 
<3

22 lipca 2016 , Komentarze (7)

nie no, żarcik :D
miałam ostatnio dać te zdjęcia  i pomiary ale to rano szybko wstać trzeba było, mama
chciała żeby jej pomóc w myciu okien, to zakupy i tak zleciało, ale dodam!! 

piątek, piąteczek, piątunio hihi. 5 dni od w miare ogarnietego jedzenia i codziennych treningów. 


tak, tak, moje powroty zawsze były na krótko ale w sumie stwierdziłam  sobie ostatnio, że jakiś ogromnych zmian nie bede robić, ogranicze to i owo a dołożę intensywne treningi. a więc wczoraj :
śniadanie : kasza jaglana z bananem i dakktylami
2 śniadanie : chleb razowy z twarogiem, pomidor, kawa z mlekiem
obiad : 2 mielone z ogorkiem i pomidorem
podwieczorek: nektarynka
kolacja: 2 jajka, 2 kromki bagietki razowej, kawa inka 
aktywność : 20 minut bikini Chodzi, 3 cz.rewolucji Chodzi + 2h rower w terenie 

a dzisiaj? HM. 
śniadanie : 3 kromki razowca z twarogiem, kawa inka
2 śniadanie : budyń, kawa z mlekiem
obiad : makaron ciemny z tuńczykiem i przecierem pomidorowym
podwieczorek : nektarynka, jabłko
kolacja : albo nic albo jogurt 
aktywność : 4 cz. rewolucji Chodakowskiej, pół godziny rowerem 

nie mam pomysłów na kolacje.. ile można jeść twaróg albo jajka.. coś szybkiego i z duża zawartością białka .. jak macie swoje własne pomysły to będę wdzięczna ]:> 



wieczorem jadę do koleżanki robić paznokcie więc stąd ta kolacja, nie wiem o ktorej wróce a nie chce jesc przed samym snem. a najgorsze jest w tym, ze juuż pod koniec treningu źle połozyłam reke na dywanie i takim sposobem złamał mi sie paznokieć w połowie... a miałam takie długie.. 



wyczuwam @ w powietrzu, wszystko mnie drażni, co nie co pobolewuje, a swojego A. to mam ochotę udusić, od poniedziałku sie nie widzieliśmy... 

łapcie motywacje i uściski 

<3

18 lipca 2016 , Komentarze (6)

tak... po sukcesie w 2013 roku wracam w 2016 roku z tym samym problemem. nowe konto, nowy poczatek, dla ciekawskich daje stary pamiętnik : https://840805.siukjm.asia/index.php/mid/49/fid/341/diety/o...
jutro rano dam wage, cm, zdjecie i dluzszy wpis o porażce i co mnie znowu do tego nakłoniło. 
dzisiejszy jadłospis : 
śniadanie : jaglanka z brzoskwinią i daktylami zalane mlekiem
2 śniadanie : 2 wafle ryzowe z bananem i połowa jogurtu, kawa
obiad : 2 ziemniaki, fasolka szparagowa, jajko sadzone 
podwieczorek : pół jogurtu, nektarynka i garść daktyli 
kolacja : obwarzanek razowy, twaróg, pomidor i ogórek 
woda  : 2l 
trening : 40 min bikini Chodakowskiej w południe  i rewolucja ewki wieczorem

łapcie jedno zdjęcie 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.