Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Postanowalam sie odchudzic kiedy poczulam sie zla sama z soba... kiedy tez fizycznie zaczelam miec problemy.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4509
Komentarzy: 49
Założony: 10 grudnia 2016
Ostatni wpis: 12 marca 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
dolomia

kobieta, 53 lat,

170 cm, 85.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 marca 2018 , Komentarze (1)

Po prawie rocznej przerwie wracam do Vitalii... do grona osob, ktore chca zmienic swoj sposob zycia i odzywiania.

W zeszlym roku z dieta Vitalli schudlam prawie 10 kg. Czulam sie swietnie!!!

Potem przyszla jesien... i wrocily kilogramy... widac schudlam, ale w glowie nie bardzo przestawial sie sposob myslenia na temat dobrego smaopoczucia i zdrowego odzywiania sie. 

Zaczynam wiec od nowa... bogatsza w doswiadczenie, ze jest mozliwym schudna i poczuc sie dobrze we wlasnej skorze. Musze tym razem pracowac nad moim sposobem myslenia... aby raz na zawsze skonczyc z niewlasciwym odzywianiem sie.

Pozdrawiam wszystkich, ktorzy beda to czytac i zycze wytrawlosci...

12 lutego 2017 , Komentarze (8)

... i wracam z radoscia. Ostatnio mialam bardzo duzo zajec i brakowalo mi ochoty na pisanie. Jednak brakowalo mi was.

Ide do przodu z gubieniem moich kilogramow i odnajduje w tym duzo radosci. Czasem jednak lapie sie na tym, ze to gubienie kilogramow jest moim celem a nie zmiana sposobu zycia i odzywiania. Chce naprawde zmienic swoje myslenie i sposob zycia. Bo jak juz osiagne wage, do ktorej daze to co... no wlasnie. Stad tez chce zmienic moja glowe, tzn. myslenie o sposobie zycia.

A jeszcze taka mala dygresja... to, ze juz schudlam ponad 12 kg i wygladam korzystniej niz przed dieta, wzbudzilo wiele zazdrosci wsrod kolezanek w pracy. Nie oczekiwalam pochwal czy szczegolnego zainteresowania zmianami w moim zyciu, ale niecheci i uszczypliwosci nie spodziewalam sie zupelnie. Coz ludzkie malosci...

18 stycznia 2017 , Komentarze (3)

choc nie bardzo mam ochote pisac... ale to pisanie jednak pomaga. Mam ciagle pod gorke z dieta. Bombarduje sie ciagle myslami o tym, ze musze schudnac. Tak naprawde doswiadczam moich slabosci.... 

15 stycznia 2017 , Komentarze (6)

troche sie zaniedbalam. Niestety mam wzloty i upadki w zachowywaniu mojej diety. Czasem jestem wsciekla na siebie... i zaczynam od nowa. Nie chce byc gruba!!!!!

3 stycznia 2017 , Skomentuj

Radze sobie sama z soba. Staram sie zyc swiadomie... przypominajac sobie kazdego ranka cele do osiagniecia. I to robi duzo dobrego w sposobie planowania i przezywania dnia.

2 stycznia 2017 , Komentarze (5)

.... zaczelam tez realizacje moich trzech postanowien:

Pierwsze to wykluczenie slodyczy, ciast, ciasteczek itd... z mojego sposobu odzywiania sie.

Drugie to codzienny dlugi spacer w ramach wyzwania "2017 km w 2017 roku". Bardzo mi sie spodobala ta inicjatywa zaproponowana na naszym portalu.

Trzecie dotyczy mojego zycia wewnetrznego i chyba najbardziej mi zalezy, by w nim wytrwac.

Jeszcze raz wszystkim czytajacym moje zapiski i sobie samej zycze, by nowy rok przyniosl nam troche nowosci w nasza codziennosc, oczywiscie nowosci pozytywnych i dajacych wiele nadzei i wiary w to, ze zycie jest piekne.

31 grudnia 2016 , Komentarze (2)

Jestem wlasnie po wazeniu. Waga bez zmian, ale po kilka centymentrow mi ubylo to tu, to tam. Jestem zadowolona i zmotywowana, by sie wiecej jeszcze starac. Uwielbiam te chwile, jak ta, kiedy moge cieszyc sie efektami moich wysilkow i wyrzeczen.

29 grudnia 2016 , Skomentuj

Ostatnie dni byly naznaczone walka z moja skonnoscia do jedzenia slodyczy. Doswiadczam jak bardzo tkwie w moich utartych schematach, odruchach a nade wszystko bezmyslnosci. Ciagle mam przynaglenie do swiadomego przezywania mojej codziennosci pod wieloma wzgledami... jedzeniowym tez. Mialam fajne okresy, kiedy z latwosica stosowalamsie do diety... a teraz marazm... czasem mam wrazenie, ze nie chce o niej pamietac, bo latwiej cos zlapac i zjesc, przekasic. A potem sama siebie sie pytam: I po co ci to?! jestem slaba... smuci mnie to, ale tez zaczyna znowu bardzo zlosic.... moze ta zlosc bedzie znowu poczatkiem zrywu w odchudzaniu. Chcialabym jednak, aby zaczac zyc zdrowo sie odzywiajac. Nadal jeszcze dieta jest dla mnie tylko wyrzeczeniem, a nie sposobem na wlasciwe odzywianie sie, a co za tym idzie na dobre samopoczucie. Mam nadzieje, ze cos uda mi sie "przemeblowac" w mojej glowie.

27 grudnia 2016 , Komentarze (3)

Swiateczny nastroj ciagle mnie nie opuszcza... i dobrze, ciesze sie, ze po raz kolajny moglam przezyc te szczegolne dni. Wiele refleksji i radosnej zadumy nad losem ludzkim... 

Przy stole zachowalam umiar, jesli mialabym zaznaczyc to na skali od 1 do 10 to z czystym sumieniem zaznaczylabym 7. Ale po raz kolajny zauwazylam, ze moj organizm nie toleruje slodyczy... tak wiec nie potrzebuje ich po to, aby zyc:) chce swiadomie zmierzyc sie z ta prawda raz na zawsze, a nie tylko przypominac sobie o niej kiedy zle sie czuje po zjedzeniu czegos slodkiego.

24 grudnia 2016 , Komentarze (1)

Rano wazenie i kolejny kilogram za mna... a przede mna i przed nami wszystkimi swieta. Mam lekka rozterke, czy wytrwam. Jednak zapamietalam jedno zdanie wyczytane gdzies na na naszym portalu, ze w razie nadprogramowego kawalka ciasta warto wyjsc na spacer. A wiec mam cos w reku, aby nie poddac sie calkowicie moim slaboscia. 

Z drugiej jednak strony coraz bardziej ucze sie, ze jedzenie, a w moim przypadku slodycze, nie sa i nie moga dluzej stanowic centrum mojego zycia i nie sa tym bardziej antidotum na moje problemy. 

Zycze wszystkim i sobie rowniez pelnych pokoju Swiat Narodzenia Panskiego... moze warto w te dni postawic wlasnie Nowonarodzonego Pana i Jego rodzine w centrum naszych mysli, rozwazan i refleksji o nas samych i naszych relacjach.... Dziekuje tez wszystkim przy tej okazji za wsparcie i zyczliwosc. 

Buon Natale!(gwiazdy)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.