...
Nie wiem czy to zimno tak na mnie wpływa, ciągle chce mi się jeść. osiągnęłam swój cel ale boję się że zaraz wrócę do mojjej popprzedniej wagi. Przestałam ćwiczyć, czasami zjadam ciastka i nie mam motywacjii żeby zabrać się za siebie. Hula-hopek odstawiony na bok, twisterek też.
CO TU ZROBIĆ ŻEBY ZNÓW WZIĄĆ SIĘ DO ROBOTY.?????
Już nie dietkuję
dałam sobie spokój z dietkowaniem, podjadam czasami jakieś ciacho albo loda, poza tym staram się przestrzegać pewnych zasad: jeść 5 posiłków dziennie w tym dużo owoców i warzym, nie jem jasnego pieczywa tylko razowe. Ostatni posiłek jem 3 godziny przed snem.
Mam nadzieję że dzięki temu uda mi się utrzymać wagę i nie przytyć.
Nie jest tak pięknie
Dzisiaj ważyłam 65 kg ale było to po obiedzie w jeansach i ciepłym swetrze. Zważę się jutro rano zobaczę co pokaże. A do tego mam @ (pierwszy dzień). Nie wiem czy rozregulowałam się przez tą wycieczkę. Dzisiaj też troszkę więcej zjadłam, ale zwalam to na te ciężkie dni. Zobaczę jak będzie po niedzieli. oprócz dietki muszę zacząć ćwiczyć.
Było super
Dawno mnie tu nie było i wiele się wydarzyło. Zakończyłam swoją dietkę, i osiągnęłam cel, zastanawiam się czy wykupić abonament Trzymaj wagę, czy stopniowo wprowadzać większe posiłki.
Ostatni weekend spędziłam na wycieczce w Pieninach. Było super. Nie pamiętam kiedy tak dobrze się bawiłam i tyle się śmiałam. Nie ma to jak wyrwać się z domu z dala od rodziny bawić się, śmiać i zwiedzać. Już nie pamiętam kiedy ostatnio byłam tak zrelaksowana. Już nie mogę doczekać się przyszłego roku.
P.S. Gorące życzenia dla wszystkich nauczycielek :)
Nie wszystko jest tak ładne
Osiągnęłam swój cel i co???? Mężuś uważa że jestem za chuda i kupił mi napolenki więc w piątek zjadłam jedną i w sobotę drugą.
Poza tym na zakończenie sezony w sobotę zrobiliśmy sobie ognisko, a kiełbasce z ogniska nie umiem się oprzeć. była pyszniutka. A teraz boję się stanąc na wadze. dzisiaj troch bardziej byłam zdyscyplinowana ale na diecie stabilizacyjnej je się więcej niż na wysokobłonnikowej więc boję się że przybiorę trochę.
Ale za to wzięłam się za ćwiczonka hula-hop i twisterek obowiązkowo.
Tylko ciężko mi wrócić do pana w galotkach :(
:)
Dzisiaj waga pokazała 63.3 więc zmieniłam swoją dietę na stabilizacyjną. moim obecnym celem jest utrzymanie wagi. Czuję się super i wyglądam też dobrze (wg mojego męża jestem już za chuda) i największy minus to brak piersi zmniejszyły mi się o 2 rozmiary. Ale cóż na szczęście są push-up'y.
Jestem bardzo zadowolona osiągnęłam swój cel szybciej niż mi się wydawało.
I'm so happy!!!!!
po weekendzie
sobota - dwa kawłki ciasta
niedziela - 3 kawałki (pyszniutkie z kremem i truskawkami)
Dzisiaj rano stanęłam na wadze i nic nie spada, na szczęście utrzymuje się 64.
Wieczorami strasznie chce mi się jeść, jest mi zimno i mam ochotę pożerać wszystko, ciężko mi utrzymać dietę, a został mi tylko 1 kg do zrzucenia.
Od dzisiaj miałam ćwiczyć co rano ale oczywiście wstałam za późno.
Oj widzę że mój zapał słabnie muszę sobie coś wymyślić co by mnie mobilizowało.
niemozliwe
Sama nie mogę w to uwierzyć, w tym tygodniu nawet w połowie nie przestrzegałam diety, na kolację jadłam cukinię smażoną z serem feta, pomidorem i sosem czosnkowym, albo zapiekanki albo jeszcze inne frykasa (nie mogłam się oprzeć). Wczoraj dostałam okres a mimo to dzisiaj wada pokazała prawie o 1 kg mniej niż tydzień temu. Zastanawiam się czy to nie jest spowodowane tym że jem regularnie, bo cały czas pilnuję 5 posilków dziennie i ostatni jem 3 godziny przed snem.
Zachęcam wszytkie dziewczyny do regularnych posiłków bo to naprawdę działa!!!!!
Coraz mniej....
Coraz mniej ważę ale i coraz mniej tracę na wadze wytym tygodniu tylko
800g, chociaż lepiej tyle niż nic. Wsdzytko dlatego że przez ostatnie
dni nie przestrzegałam diety :) Ale od dzisiaj zamierzeam znowu wziąć
się za siebie i nie popuszzczać. Zostały mi tylko 2 kg. A i od dziś
muszę zmobilizować się do ćwiczeń hula-hop, twister i 8min arms i abs.
Coraz mniej czasu
Ledwo znajduję czas na to aby usiąść przy komie, codziennie coś, ciągle w biegu.
Co zrobić żeby zatrzymać czas ???