Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Przy moim wzroście 155 cm moja waga wskazała 85 kg Po wizycie u lekarza zaczęłam stosować dietę 1200 kalorii

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 12419
Komentarzy: 131
Założony: 27 marca 2010
Ostatni wpis: 1 marca 2023

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kleopatratatra

kobieta, 52 lat, Tarnów

155 cm, 95.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 marca 2011 , Komentarze (1)

Najpierw zacznę od tego że zmieniam na paseczku z 79 na 78 i jestem zadowolona Dieta jednak nie białkowa Kiedyś byłam na 1200 kalorii i na niej będe się wzorować Jak miniemi do końca kaszel i będę mogła chodzić na fitness to dodam trochę kalorii żeby nie było to co poprzednio Narazie ćwiczę tylko a6w  ,ale po takim długim okresie gdzie nie ćwiczyłam dla mnie jest to nawet wysiłek Dzisiaj zaliczyłam 5 dzień 

3 marca 2011 , Komentarze (3)

Nie było mnie tu bardzo długo Ale muszę zacząć znowu wszystko od nowa Waga poszła w górę i muszę ją powstrzymać Miałam  zamiar mieć dietę dukana od wczoraj Ale zaczęłam ją razem z chorobą i dzisiaj chyba wymięknę Poczekam chyba aż wyzdrowieję i wtedy Tylko nie wiem czy Dukan 

10 października 2010 , Komentarze (2)

Bardzo bym chciała zobaczyć z przodu 6 Juz sie nie moge doczekać 

ćwiczenia nawet mi idą ,ale jak popatrzyłam ile inne ćwiczą to daleko mi jeszcze do nich Dzisiaj jestem jeszcze przed ćwiczeniami i jak zwykle musze siedo nich zmusić Wczoraj zaliczyłam 16 dzień a6w do końca jeszcze daleko dodatkowo ćwicze jeszcze brzuszki i na nogi i udaje mi się zaliczyć air wolkera Na razie niedużo ,ale pocieszam się tym że na początek dobre i to Może jak by tak nie skrzypiał było by inaczej a tak to czasami telewizor zagłusza no późne godziny ze względu na sąsiadów odpadają Musze chyba dla mobilizacji codziennie zapisywać czy ćwiczenia zaliczone bo coraz mi ciężej tym bardziej że waga nie może dotrzeć do 6 z przodu 

Musze więcej ćwiczyć 

Więcej gotować na parze

muszę mieć w końcu 6 z przodu nie wiem kiedy ale muszę 

to z jednej strony tylko 5 kg a z drugiej aż 5 kg 

Musze się bardziej postarać 

29 września 2010 , Komentarze (2)

Z ćwiczeniami Ok Na zajęcia sie nie zapisałam ,ale w domu wprowadzam coraz więcej ćwiczeń dzisiaj zaliczyłam 6 dzień a6w a od pierwszego dnia a6w dodaję 100 brzuszków od wczoraj wprowadzam ćwiczenia na nogi i na zkończenie rozciąganie Obliczyłam sobie ile jest brzuszków w danym dniu a6w żeby sumować (taka forma mobilizacji )Przez 6 dni zrobiłam w sumie 1188 brzuszków Wiem że to nie jest dużo ,ale na początek jest świetnie Jutro jest 7/42 a6w i 8 powtórzeń Mam nadzieje ze jeszcze uda mi się wprowadzić do ćwiczeń air wolkera Z dietką też lepiej ale oczywiście nie obyło się bez wpadek Ciekawa jestem co pokaże mi waga w dniu podawania wagi Wiecie co jak ćwiczę teraz te brzuszki i jak ćwiczyłam dawniej a ćwicze rano to mam lepszy nastrój jestem tak jakby bardziej zadowolona , szczęśliwa 

mobilizacja Jak będę ćwiczyła w domu przez miesiąc czau i waga spadnie w to pieniądze (65 zł) które miałam przeznaczyć na fitness przeznacze na siebie 

25 września 2010 , Komentarze (1)

Znowu nic nie pisałam ale to chyba dlatego ze nie mialam sie czym pochwalić Postanowiłam sie mocno zmobilizować Wczoraj był pierwszy dzień a6w jak przeliczyłam pomijając 5 cwiczenie to jest 42 brzuszki + 100 brzuszków i ćwiczylam na air wolkerze co prawda tylko 20minut ale zawsze coś I mam nadzieje ze mi się uda trzymać dietę Czyli tak jakby zaczynam od początku Dieta i ćwiczenia Zastanawiam się nad zapisaniem do fitnes klubu 

plany mam świetne teraz tylko musze je zrealizować  MUSZĘ bo waga idzie nie w tym kierunkuco trzeba albo stoi w miejscu 

Stawiam sobie cel    w zimie na nartach być lżejszą    bo dopiero ucze się jeździc i będzie mi łatwiej 

31 sierpnia 2010 , Komentarze (2)

Co mam napisać ? dawno tu nie byłam i nic nie pisałam Zacznę od tego że mam 2 kg więcej Byłam z mężem w trasie aż 9 dni i nocy (tirem) i nie ćwiczyłam bo nie było jak Z jedzeniem też było różnie A6W też nie zrobiłam do końca Brakło mi 6 dni Teraz nie mogę się zmobilizować do dalszych ćwiczeń ,ale muszę się zmobilizować Mąż znowu pojechał w trasę Może uda się mu być na piątek Bardzo bym chciała Wczoraj cały dzień spędziłam z teściową w szpitalu Psychicznie byłam dętka Do domu przyszliśmy o 22 godzinie Dzisiaj mam jakiś smutny dzień mam chyba małego dola Jutro mam nadzieję że będę miała inne nastawienie do wielu rzeczy ,ale jak coś w człowieku siedzie to nie daje to spokoju Potrzebny jest czas

6 sierpnia 2010 , Komentarze (3)

waga w tym tygodniu całkowicie mi skakała  Myślałam nawet że będę kg w przód ale dzisiaj waga pokazuje -0,20 to zawsze cieszy jak jest na minusie Ale to moje tępo jest okropnie powolne Jak patrzę i czytam że macie po - 1 kg to moje -0,20 jest marnym wynikiem ,ale zawsze pocieszam się że jest to na - a jak by było na + to bym się martwiła I pocieszam się tym że powolne odchudzanie jest zdrowe ,ale tak przynajmniej chciałabym - 0,50
A6W ćwiczę nadal chociaż mam już go dość Nie chce mi się liczyć i jest nudne i upierdliwe ale swoje robi
28 , 29 , 30 , 31 , i 32 / 42 zaliczone Pewnie za mało ćwiczę Przydało by się jeszcze coś dołączyć Ale to po odnawianiu mieszkania u rodziców

1 sierpnia 2010 , Komentarze (2)

W końcu się udało Zmobilizowałam sie i wyciągnęłam zakurzony sprzęt i ćwiczyłam Mam nadzieję że teraz będzie mi łatwiej sięgnąć po niego i ćwiczyć Chociaż dzisiaj czuję wewnętrzną stronę ud po ćwiczeniach
piątek    - a6w 25 / 42 + 104 = 300 brzuszków
sobota   - a6w 26 / 42 + 104 = 300 brzuszków
      ćwiczenia na air wolkerze
               30 min biegu narciarskiego z użyciem mięśni rąk
               100 takich rozkroków jak na leg magic
niedziela - a6w 27 / 42 + 100 = 310 brzuszków

Dzisiaj nie wiem czy dam radę jeszcze poćwiczyć chyba że wieczorem bo dopiero wieczorem będę w domu o ile mi coś nie wypadnie

29 lipca 2010 , Skomentuj

W końcu mam wagę Mam nadzieję że ta będzie sprawna i nie będę musiała jej reklamować Teraz co chwilę się ważę Mam nadzieję że teraz będę bardziej kontrolowała swój ciężar Ćwiczenia a6w dalej zaliczam wczoraj 23 a dzisiaj 24/42 Coraz bardziej mi się nie chce ,ale wiem że muszę i jeszcze się zmuszam A co do moich innych ćwiczeń to dalej mam wymówki No może wczoraj przez wzgląd na pracę męża na prawde nie miałam czasu Ale znowu go nie będzie tydzień w domu więc na brak czasu nie będę mogła narzekać Przestało padać może mi się na rowerek uda siąść Muszę poszukać jakiś dobrych ćwiczeń na uda bo mam okropne i trzeba coś z tym zrobić

27 lipca 2010 , Komentarze (4)

Następne dni a6w zaliczone 19,20, 21 i22/42 Jutro 16 powtórzeń Z dietką pomijając wpadki jest OK Dzisiaj ma zamiar jechać po wagę Nie za bardzo mi się chce przez pogodę Pada i jest zimno Ciekawa jestem jaką znajdę sobie dzisiaj wymówkę żeby nie ćwiczyć po południu (upały się skończyły to już nie może być wymówką )Pewnie będzie to brak czasu Chyba że zadziwię samą siebie i włączę jakąś kasetkę i poćwiczę ,albo poruszam się na zakurzonym już moim air wolkerze

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.