Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Sympatyczna , uśmiechnięta ale nieśmiała i zakompleksiona ale pragnie nawiązać znajomości oraz się odchudzić dzieląc się sukcesami.Pragnę się zmienić najchętniej przejść metamorfozę.Obecnie ważę 75kg chciałabym choć do 11 marca( bo wtedy mam urodzinki ) i chciałabym ładniej wyglądac schudnąć 5-6kg moje gg 3592502 TRZYMAM KCIUKI ZA WSZYSTKICH

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 98807
Komentarzy: 802
Założony: 27 stycznia 2007
Ostatni wpis: 11 marca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
celka07

kobieta, 42 lat, Kielce

165 cm, 76.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 lutego 2007 , Skomentuj

 no nareszcie mogę się pochwalić że dotrzymałam słowa i
 wytrwałam już pierwszy dzień troszkę odczuwam głód ale
 to nic lepiej mi się będzie spało. Dziś jednak nie ćwiczyłam a miałam to w planach lecz się leń wkradł i nie chciał mnie opuścić. ale za to dziś w pracy miałam stresik i już myślałam
że się załamę ale pomyślałam o was że znów nie dotrzymam słowa i się udało przetrwałam. A dziś moje 
 menue wyglądało tak śniadanie:jogurt nat. z ziarnami z 2 
 łyżkami płatków owsianych +kawa z mlekiem bez cukru  
  2 śniadanie pomarańcza+jabłko  
  obiad piesś z kurczaka pieczona+surówka z marchewki
  kolacja 2 kromki z masłem i dżemem+jabłko
 to dziś zjadłam mogłam coś ominąć ale chyba nie tak że dziś z siebie jestem zadowolona a od jutra muszę włonczyć jeszcze ćwiczonka 
 pozdrawiam wszystkich i powodzonka 

5 lutego 2007 , Komentarze (1)

 dziś mi sie też nie powiodło z djetką a taka mialam nadzieję że wytrzymam i wszystko pękło jak bańka mydlana no cóż tak bywa ale nie martwię się tym bo od jutra wyciągam nowe oddziały artyrelyjskie do wojny z moimi zbędnymi kilogramami a jest ich trochę więc walka bedzie ostra ale ale mój korpus musi zwyciężyć.
PS.dziś były urodzinki mamuśki więc placuszka zjadłam muszę się przyznać i jeszcze coś w kazdym bądz razie za dużo tego było.
TRZYMAM ZA SIEBIE I WAS MOJE KOCHANE KCIUKI DZIĘKUJĘ ZA WPISY I PROSZĘ O WIĘCEJ
 PAPA :)))

A OD JUTRA TO NA 100% ZACZYNAM OBIECUJĘ

4 lutego 2007 , Komentarze (2)

    KOCHANI CHYBA TROCHĘ DOROSŁAM DO ODCHUDZANIA
  CHOĆ NIEBARDZO BO TERAZ SOBIE POZWOLIŁAM NA     
  KILKA KAWALKâW PLACKA ALE POSTANOWIŁAM ŻE OD
  JUTRA ''MÓJ START" POSTANOWIŁAM JESZCZE ZMIENIĆ
  SPOSâB MYŚLENIA MIANOWICICIE TRZYMAĆ SIĘ TEJ
  OTO ZASADY - "UŚMIECHAJ SIĘ DO ŚWIATA A ŚWIAT UŚMIECHNIE SIĘ DO CIEBIE"  :)))
 WIĘC MOŻNA POWIADZIEĆ ŻE OD TERAZ JUŻ ZACZYNAM
  POZDRAWIAM I TRZYMAM KCIUKI ZA WSZYSTKICH 
 

1 lutego 2007 , Komentarze (5)

A CO GORSZE PRYTYŁAM
TERAZ WAŻĘ 76 POPROSTU ROZPACZ.
A JA MAM TERAZ ZJAZD I CHCIAŁAM SIĘ POKAZAĆ SZCZUPLEJSZA A JEDNAK TAK NIE BĘDZIE :((

1 lutego 2007 , Komentarze (1)

Moja djeta dała w łeb i dziś się obżarłam jak
,, dzika świnia ,, tragedja a tak dobrze się układało
praca licencjacka też mi marnie idzie a nauka to lepiej nie wspominać wpadłam w doła i nie umiem się wydostać
i zajadam wszystkie smutki słodyczami i wszystkim innym co mi wpadnie w ręce.
Jestem rozgoryczona w wściekła na siebie że nie umiem dotrzymać słowa.
Czuję że jestem w depresji nic mnie nie cieszy i nie widzę sensu życia.
Czy znajdzie się ktoś kto by mi powiedział jak się odchudzać żeby były efekty???
Pozdrawiam wszystkich i życzę Wam sukcesów w odchudzaniu.

30 stycznia 2007 , Komentarze (3)

dziś się naprawdę załamałam i pod względem djety i psychicznie na całej linii............
z jednej strony mnie motywował zakład ale kobieta kombinatorka jest i go odkręciła i pasa popuściła już straciłam nadzieję na wszystko i na miłość na którą od wieków czekam i szczuplejszą sylwetkę po prostu
tragedia!!!!!!
jestem przygnębiona, zrozpaczona, zła na siebie, wściekła i mogłabym tak wymieniać i wymieniać 
PROSZĘ POMUSZCIE !!! 

29 stycznia 2007 , Komentarze (4)

 WŁAŚNIE TERAZ NIEDAWNO SIE ZAŁOŻYŁAM Z BRATEM
ŻE OD JUTRA ZACZNĘ OD NOWA DJETĘ 13 DNIOWĄ W PRZECIWNYM RAZIE BĘDĘ MU MUSIAŁA KUPIĆ BUTY
Z NAIKI CO WY NA TO  CHYBA MUSZĘ BO MAM NÓŻ NA GERDLE CO ??? A JEŻELI JA WYGRAM ON MI KUPI ŁADNĄ BLUZECZKE  WOLAŁABYM BLUZECZKĘ NIE!!!

28 stycznia 2007 , Komentarze (1)

jestem zła, wściekła...........
skusiłam się na to i owo ......
jutro rano się zważę i od nowa zacznę zobaczycie
 
CZY KTOŚ ZNA JAKIEŚ ĆWICZENIA NA UDA I PUPĘ I ŁYDKI PROSZĘ O POMOC

28 stycznia 2007 , Komentarze (3)

I NA DODATEK MÓJ BRAT PRZYSZEDŁ Z CIASTKAMI TU DO POKOJU ŻE MUSZĘ ZAPACHEM SIĘ MAJEŚĆ ON NIE WIE I NIE ROZUMIE CO TO ODCHUDZANIE BO ON SZCZUPŁY
IDĘ ZROBIĆ SOBIE ZIELONEJ CHERBATKI ŻEBY ZAPEŁNIĆ ŻOŁĄDEK :)

28 stycznia 2007 , Komentarze (2)

ja już po moim obiadku ale czuję że jeszcze bym coś zjadła ale ...... nie mogę się poddać bo wy mi na to nie pozwolicie TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI OBYM SIĘ NIE PODDAŁA

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.