Ostatnio dodane zdjęcia

O mnie

po pierwsze: fitmama!!! nie moge zyc bez sportu i treningow. jestem mama cudownej dziewczynki, ur. 22.02.13. poza tym jestem fizjoterapeutka w sztokholmie, i masazystka . :) mam dziesiatki zainteresowan, przede wszystkim trening i zdrowie, konie, muzyka, spiewam i gram na gitarze, film, jezyki obce, ksiazki, rysowanie... dlugo by pisac. jestem znana z mojego slomianego zapalu, zaczynam 10 rzeczy, koncze jedna. :) teraz sie to zmieni, uda mi sie wytrwac na diecie!! jednym z powodow dla ktorych chce schudnac jest cwiczenie mojej slabej woli.:))

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 325487
Komentarzy: 6611
Założony: 8 grudnia 2009
Ostatni wpis: 14 czerwca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
martini18

kobieta, 33 lat,

177 cm, 70.10 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 64 kg, przebiec 10 km w 1h, lub mniej

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 lutego 2015 , Komentarze (7)

spokojny dzien, mialam wolne wiec wstalam troche pozniej, troszke nauki, troche opalania na balkonie. jestem troche zestresowana bo jutro zaczynam praktyke 5-tygodniowa.. czuje jakbym nic kompletnie nie umiala, mimo ze wiem ze to nieprawda. mam nadzieje ze mnie do jutra nerwy nie zjedza.. mimo stresu dzisiaj punktowo dobrze poszlo, ale nie o tym mysle, byc moze moj marynarz juz jutro wyplynie na miesiac albo dluzej :'(

dzisiaj nie cwiczylam, dalam miesniom odpoczac i sie zregenerowac.

3 (+1),  9/90 (+7/60)

24 lutego 2015 , Komentarze (7)

no, to wyzwanie to byl dobry pomysl :) idzie mi dobrze, nie chce w koncu przegrac ;) juz drugi dzien na +, no i 2 godzinny trening, najpierw trening silowy na cale cialo, wyszlo na pewno z 12 roznych cwiczen, niestety nie bylam w szczytowej formie wiec obciazeniem sie chwalic nie bede :P potem pierwszy bieg od dobrego pol roku, 40 min na predkosci 9 km/h co znaczy ze kondycja jest juz lepsza. :)

dzisiaj: 3 (+2) lacznie: 6/90 (+4)

23 lutego 2015 , Komentarze (19)

no wiec pierwszy dzien stanowczo zaliczony na + :)

sa 3 punkty za 2 l plynow, 5 zjedzonych posilkow i zero zakazanych pokarmow. w nawiasie bede pisac tez punkty za bialko w kazdym posilku i za trening, bo nie wszyscy to chca liczyc. wiec maksymalna ilosc punktow po 30 dniach to bedzie 90. :)

no wiec jest 3 (+2)

trening 30 min na crosstrainer ktory T zakupil w piatek uzywany :)

a jak wam poszedl pierwszy dzien? :)

ktos maly mnie wygryzl z mojej wlasnej maszyny :D

22 lutego 2015 , Komentarze (21)

ze weekend wyszedl tak sobie (czyt. katastrofalnie) jesli chodzi o diete i ostatnio bylo duzo oszukiwania to razem z 88sweet88 startujemy miesieczne wyzwanie, bedziemy liczyc punkty i zobaczymy kto wygra. bedzie 1 pkt dziennie za zjedzenie 5 posilkow, 1 za niejedzenie slodkiego (w to wchodza tez chipsy, i inne niezdrowe paskudztwa), 1 pkt za wypicie 2 l plynow i, dla mnie, 1 za zjedzenie bialka w 5 posilkach :) wystarczy na koncu codziennego wpisu napisac ilosc punktow. pasuje? po miesiacu robimy podliczenie. no i jutro wazenie i mierzenie zeby bylo co porownac :) jesli sa chetni to zapraszam. :) im wiecej nas tym lepiej. :) jesli chcecie moge dodac 1 pkt za cwiczenie, wtedy lacznie bedzie max 5 puntkow dziennie, co sadzicie?

22 lutego 2015 , Komentarze (23)

dzisiaj swietowalismy urodziny mojego ukochanego skarba!! <3 trudno mi uwierzyc ze minely juz 2 lata od momentu kiedy po raz pirwszy moglam przytulic moja cudowna coreczke!! :)

moje sloneczko UWIELBIA Pippi Långstrump, mogla by ciagle ja ogladac, tort z Pippi zrobila moja siostra, super jej wyszedl, nie? poza tym Bella dostala pluszowa Pippi i jej konia. od nas dostala kuchenke bo uwielbia gotowac ;)


19 lutego 2015 , Komentarze (17)

dzisiaj wolne od treningu, byl za to godzinny marsz. po powrocie z uczelni od razu pojechalam do Lidla i kupilam poprzeczke do podciagania. wreszcie moge sie wziasc za moje drugie noworoczne postanowienie, wreszcie naucze sie i dam rade zrobic kilka podciagniec :) moja domowa silownia rosnie, nastepne marzenie to crosstrainer :) pol salonu to zajmie :D dobrze ze moj facet tez uwielbia cwiczyc :)

-

18 lutego 2015 , Komentarze (6)

ale sie czuje zrelaksowana i miekka w miesniach i stawach. :) Pocwiczylam yoge przez 40 min, potem goracy prysznic i masaz.. cudownie. :) nowa energia do nauki! kawka juz prawie gotowa, wiec sie biore za te koszmarne artykuly. Szkoda tylko ze caly dzien wierca pod naszym mieszkaniem, ciezko sie skoncentrowac. aha, i prezent walentynkowy dla T doszedl, dam znac potem jak sie podobal! namaste :)

18 lutego 2015 , Komentarze (10)

szybkie podsumowanie tygodnia:

waga: -0,7 kg

obwody: - 8 cm

zwazylam sie dzisiaj zamiastr jutro bo dzis post wiec jutrzejszy wynik nie bylby prawidlowy. dzisiaj nie bedzie tez ciezkiego treningu, bedzie yoga na uspokojenie i rozciagniecie :) Czuje ze musze sie wziasc i zdecydowac, albo masa albo redukcja, bo tak siedzie z tym przyslowiowym ciastkiem i chce je miec i jesc.. chyba jednak sie wezme i troche mase sprobuje robic, podbic ta kalorycznosc do 2940 kcal i ograniczyc trening do ciezszego silowego. trudna decyzja bo mi teraz ciezko duzo jesc.. ale na rekompozycje na razie nie bede sie rwala. dobrego dnia dziewczyny, ja sie bede dalej zastanawiac :)

17 lutego 2015 , Komentarze (14)

no po treningu. :) dzisiaj cale cialo bylo, wrzucam fotke zestawu z ksiazki, no i musze sie pochwalic ze podnioslam moj rekord w martwym ciagu, zrobilam 3 serie po 5 powtorzen z 50 kg, oczywiscie z dobra technika, inaczej sie nie liczy. ;)

aha, no i pochwale sie co znalazlam w Lidlu ostatnio, swietna rzecz jesli jak ja ma sie zbyt ruchliwe stawy albo problemy z barkami, swietna rzecz do robienia pompek i wszelkich cwiczen z oparciem na rekach, ja robilam teraz plank na nich i czuc bylo te male miesnie :)

no i sie pochwale ze tylek wrocil na swoje miejsce i do swojej jedrnosci (no prawie) i teraz juz tylko pompowanie :) nie zapominajac o mniejszych miesniach poza gluteus maximus ;)

17 lutego 2015 , Komentarze (14)

dzien dobry, mam nadzieje ze dzien zaczety od porzadnego sniadania? :)

ja tylko na chwilke, dopijam kawke i biore sie za nauke, masa artykolow do przeczytania, potem sprzaqtanie i trening zanim odbiore Belle i jej kolezanke, no i chce zdazyc nastawic zupe. Milego dnia Vitalijki!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.