Pamiętnik odchudzania użytkownika:
martini18

jej, mialam takie zakwasy rano ze zastanawialam sie czy dam rade w ogole ustac na nogach!!!! :) a i brzuch niezle bylo czuc. jestem juz po 1 dniu shreda, robilam go juz wczesniej, pierwszy poziom, ale samej to nudno.. dobrze ze mam 88sweet88 do towarzystwa, razem razniej :) ledwo przebrnelam przez cwiczenia nog, ale sie nie dalam i dowiodlam sobie po raz kolejny ze umysl jest silniejszy niz cialo :)

dzisiaj w ogolw jakis Power we mnie wstapil bo od rana latam i cos robie. Bella wczesnie wstala, ale potem spala 2 h wiec moglam popracowac. pranie w toku, wlasnie sie suszy w suszarce, zrobilam duzo porcji warzyw, miesa dla Belli i zamrozilam gotowe, Bella zjadla duzylunch, teraz ja jem resztki z wczoraj, a potem lece wyciagnac pranie i poskladac. przede mna jeszcze odkurzanie calego mieszkania, zmywanie podklogi i sprzatniecie lazienki, ponad godzinny spacer z Bella i zakupy, pierwszy raz bede gotowala rosol, i musze przeczytac 80 stron Fizjologii... a czyta sie powoli :P ale to na koniec jako odpoczynek :P

haha, nie  mowcie tylko ze malo cwiczen, bo z zakwasami cala ta robota w domu tez jest odczuwalna!!! trzymajcie sie goraco!

dieta:

1. owsianka, kilka orzechow, rodzynek, kawa z mlekiem

2. zapiekany kuskus z miesem i warzywami

3. serek wiejski, banan

4. rosol z warzywami.

trening: 20 min 1 dziem Shred, spacer 1 h, sprzatanie, rozciaganie

ciesze sie ze zdecydowanej wiekszosci podobala sie moja nowa fryzura, ja sie w niej czuje swietnie i dziekuje za mile komentarze. nie bardzo tylko rozumiem co wnosza komentarze typu "wygladasz jak lesbijka probujaca sie zrobic na "male"". wystarczy napisac ze sie nie podoba prawda? ja sie czuje bardziej kobieco í  seksownie w tej fryzurze niz kiedykolwiek w dlugich wlosach :) a i T sie ona bardzo podoba :)

wrzucam terazniejsze fotki brzuszka, troche niewyrazne bo robione tekefonem, ale lepsze niz rzadne. to jest zdjecie przed 30 day shred z Jillian, zaczynam jutro. :) za miesiac wrzuce druga porownawcza fotke :)

moje znienawidzone boczki, nie moge sie doczekac jak bede wezsza w boczkach niz w biodrach.. glupi tablet obraca mi zdjecia :/

a tu z profila, juz nawet nie jest zle, tylko trzeba ten plaski tylek napompowac  :)

dieta:

1. mala porcja kaszy mannej z cynamionem, kawa z mlekiem

2. jaecznica z 2 jaj, kawalek kielbasy wyborczej, pomidor, couscous, troszke sera

3. pieczone mieso z kuskusem i pieczonym brokulem, marchewka i avokado do twgo.

4. kawa z mlekiem

trening: 30 min rening okregowy, plecy, brzuch, nogi, 3x5 min stojace abs, 30 min bieganie, 5 min rozciaganie

dzien zaczal sie przyjemnie z wyspana i zadowolona coreczka, budzla sie tylko 2 razy po tym jak ja sie polozylam, lacznie 3. zjadla kaszke i bawila sie sama na podlodze a mama oddala sie innym przyjemnym czynnosciom z tata, jak powiedzmy pyszne sniadanko na przyklad.. ;D

terax T wybyl sie uczyc, egzamin we wtorek, a ja juz pocwiczylam trening okregowy na nogi glownie, niedlugo dorzuce 3 serie stojacych brzuszkow i wieczorem pobiegam jak T wroci :) teraz pije herbatke z imbirem i pisze poki Bella jeszcze spi, wyjatkowo dlugo, juz prawie 2 godzinki :) a potem zmywanie.

dieta:

1. owsianka, kilka orzechow i rodzynek

2. herbata z cytryna i imbirem

3. serek wiejski z cynamonem i bananem.

4. makaron pelnoziarnisty zapiekany z miesem, brokulem i serem

5. herbata, 2 kromkm razowego z serem zoltym

trening: 40 min trening okregowy, uda, 3x 5 min stojace abs

przezylam wczorajsza podroz, nie bylo az tak zle, owszem troche meczoca, ale Bella jak zwykle w podrozy byla grzeczna,kochane dziecko. <3 tylko potem po przyjezdzie miala troche trudnosci z zasnieciem. czekajac w centrum na drugi autobus udalo mie sie sciagnac znajoma i siedzialysmy z naszymi maluchami w kawiarni, ma chlopca 10 tyg mlodszego od Belli i popijalysmy hrbatke :)

juz 9 dni nie pilam kawy, an jednej! :) i wcale mi jej tak bardzo nie brakuje :)

dzis dzien 4 mojego wyzwania i idzie coraz latwiej :) wczoraj nie zjadlam ani nie wypilam nic z zakazanej listy! :) jestem z siebie dumna. :)

dzisiaj sprobuje pocwiczyc, ale cos mnie przeziebinie lapie, gardlo boli i drapie.. :/

buziaki z chlodneno acz slonecznego Mariehamn! :)

dieta:

1. 2 razowe pelnoziarniste tosty z 2 jajkami sadzonymi, herbata

2. couscous z miesem

3. banan

4. ?

cwiczenia: 35 min na brzuch, plecy, posladki, 3x 5 min stojace ABS, 110 min spacer

zwracam sie do wszystkich chetnych do wyprobowania 30 dat shred z Jillian Michaels, zaczynam od poniedzialku, to tylko 20 min dziennie, na dostosowanych poziomach, im nas wiecej tym razniej :)

no, wczorajsze menu wypalilo, nie bylo nic dodakowego poza kromka razowego do kolacji, co zalicza sie do rzeczy ktore moe jesc :) cwiczenia zrobnone tez :()

dzisiaj pare spraw do zalatwienia, fryzjer, tak wrzuce potem fotke :), potem przyjezdza moja przyjaciolka a wieczorem pakowanie, jutro rano samolot z powrotemdo Sztokholmu.. wiec zobaczymy jakie cwiczenia zmieszcze, ale mam nadzieje na min 30 min.

troche sie boje jutrq, jade znowu sama, droga dluga, podwozka na lotnisko Chopena, potem sama dalej z 10 kg Belli, 15 kg plecak i torba Belli pewnie z 5 kg, wiec bedzie dzwigania :P samolot do sztokholmu, potem 1,5 h autobus do centrum, potem czekanie 3 h na autobus do portu, 1,5 h autobus, potem prom 3 h i w porcie odbierze nas T. jej, ale sie natacham... A BElla w nosidelku a nie w wuzku przez cala droge, wiec ponosze te 30 kg :P to bwdzie jako jutrzejszy trening :)

dieta:

12 kromki razowego z wedlina i maslem orzechowym, herbta

2. jablko, jajko na twardo

3. pomidorowa z warzywami i mkaronem pelnoziarnistym

4. serek wiejski z bananem, cynamonemi migdalami

trening: ponad godzina biegania i zalatwiania spraw, 30 min trening wlasnu

no, bal 23 listopada, czyli 2 miesiace, dzisiaj zaczynam 60 dni bez:

- fastfoodow

- plynnych kalorii ( napoje gazowane, soki, alkohol)

- slodkosci

- proste weglowodany (bialy chleb, makaron, itp)

jak wroce w czwartek na Åland to zaczne 30 day shred z Jillian Michaels, wstawie zdjecie przed i po. zacznie tez wreszcie biegac znowu, kostka juz jest w porzadku )

no kobitki trzymajcie sie, ja zaraz lece naspacerek z Bella wykorzystac sloneczko :)

dieta:

1. 200 ml kaszy manny, herbata

2. serek wiejski, banan, migdaly

3. pomidorowka z warzywami bez makaronu

4. jablko

5. 2 jajka na twardo

trening:

60 min rowerek, 60 min spacer

u mnie humor lepszy, bo Bella przespala noc 20-07 z tylko 3ma pobudkami :) u mnie juz po rowerku, porannym rozciaganiu, a wieczorem bedzie jeszcze trening silowy ze 30 min. :)

dzisiaj wybieram sie do centrum z dziadkami i Bella, musze zalatwic pare drobiazgow i kupic jakis rocznicowy prezent dla T, niby mowilismy ze nie bedziemy nic kupowac, ale on kuoil mi nowe zlote serduszko na lancuszku, bo Bella ostatni zerwala.. lobuz z niego :P

pojdziemy tez do pizzy hut pewnie, a ja od razu mowie ze zjem pizze i wypije cole, jako takie porzegnianie, robie sobie od jutra 3 mieiace bez fast foodow, nopojow gazowanych i slodyczy. tych pierwszych dwoch i tak malo jem, ale jesli chodzi o slodycze to dalej mam slabosc. bal mam za dwa miesiace to chce wygladac olsniewajaco. :) pojutrze ide do fryzjera, jeszcze bardziej sie ciachne, bedzie asymetryczny bob :)

dieta:

1: kukurydza gotowana

2. jablko

3. mala pizza, cola light

4. kilka krakersow z serkiem brie i winogronami

trening: 40 min rowerek, rozciaganie, 30 min silowe na ramiona, rece i plecy

Man prosbe o rady od mam moje slonko, 7 miesiecy, må teraz faze rozwojowa i juz od 6 tyg budzi ske i chce do cycka przynajmniej co 2 godziny w nocy. W dzien juz wlasciwie je normalne jedzenie, dokarmiam raz, dwa razy, Ale w nocy... kiepsko przez to spimy, i ja i ons, i zastanawiam ide zy nie skonczyc calkowicie Z nocnym karmieniem, jak wy robilyscie?

A dietkowo i treningowo swietnie, odziemy do produ. Chwilowo stadium bardziej nå kardio, bo wygodniej u dziadow no i chce zeby kg jeszcze ze dwa spadly a potem juz bedzie bidowanie miesni nå tych 64 kilogramach, mam nadieje.

Dieta

1 troche owsianki Z bananem

2 kawaleczek razowej szarlotki bes cukru, herbata

3 2 kromki razowego pelnoziarnistego Z wedlina i maslem orzechowym

4 kukurydza i piers Z indyka

5 serek wiejski

Träning: 80 intensywnych min nå rowerku, ponad 50 km, rozciagania, kilia minut nå plecy i ramiona

za mna kiepska noc, ale mnie to nie bedzie dolwalo, 70 min spinning rano, ponad godzinny spacerek z Bella ktora smacznie wtedy spala, kilka minut plank, w tym 2 min bez przerwy, pierwszy raz :) jeszcze sie porozciagam i powacham szarlotke babci :)

moje slonko juz sie podciaga na meblach, kzeslach, moich nogach ze prawie na kolanach stoi, a jak sie ja trzyma za lapki to stoi juz! a w niedziele skonczy dopiero  7 miesiecy! a i pelza coraz szybciej, nie m zna z niej spuscic wzroku, tez trening, nie? :)

dieta:

1. serek wiejski, banan, cynamon, migdaly, herbta

2. 2 kromki razowego chleb z serem zoltym i bialym

3. kopytka z jajkiem, brokul, fasolka, 2 kostki czekolady,herbata

4. 2 szklanki karotki

trening: 70 min spinning, 10 min plank, rozciaganie, 60 min spacer