Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem pielęgniarką .Pracuję w zawodzie od 16 lat. Mam dwie córy , wspaniałego męża i najpiękniejszą kotkę pod księżycem

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 37889
Komentarzy: 211
Założony: 16 lutego 2010
Ostatni wpis: 19 kwietnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
gloriaimelman

kobieta, 49 lat, Warszawa

164 cm, 80.90 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 lipca 2014 , Skomentuj

Już za parę chwil weekend. Super! Wreszcie będę mogła sobie pochodzić z kijkami (slonce) Zapowiadają ładną pogodę więc do dzieła-20 km można trzasnąć .

3 lipca 2014 , Komentarze (2)

Szara rzeczywistość. Od wczoraj złość na siebie mi przeszła,  pomogło wylanie myśli. Dziś waga +1 wróciłam do punktu wyjścia.Chyba wrócę do diety z którą miałam efekty. Pogoda za oknem zaczyna być sprzyjająca do chodzenia. Zresztą już niedługo dlugo wyczekiwany urlop. (slonce) 16 dni i witajcie Mazury, gdzie woda czeka leśne drozki... Rozmarzylam się a tu czas do pracy.Pa 

3 lipca 2014 , Skomentuj

Szara rzeczywistość. Od wczoraj złość na siebie mi przeszła,  pomogło wylanie myśli. Dziś waga +1 wróciłam do punktu wyjścia.Chyba wrócę do diety z którą miałam efekty. Pogoda za oknem zaczyna być sprzyjająca do chodzenia. Zresztą już niedługo dlugo wyczekiwany urlop. (slonce) 16 dni i witajcie Mazury, gdzie woda czeka leśne drozki... Rozmarzylam się a tu czas do pracy.Pa 

2 lipca 2014 , Komentarze (2)

(zimno) Przeżywam kryzys. Tyle pracy, wyrzreczen i nic. Waga zamiast w dół, idzie w górę! Mam ochotę wyrzucić wagę do kosza. Tyle pracy... Fakt opuszczam czasami jeden posiłek, bo akutrat wracam z pracy,  a ajk jestem w domu i go naszykuje to jest pora kolacji.Wypijam wodę w ilości ok2,5 litra, zmieniłam nawyki żywieniowe i Gucio. Jedno wielkie nic. Ja lubię jeść. Jedzenie sprawia mi dużą przyjemność a może sprawiało? Terwz gdy mam ochotę na drozdzowke nie bo kalorie, loda nie bo kalorie. Mam podejrzenia ze wpadam w paranoję ale jak tu nie wpaść jak idziesz do sklepu a tam wiszą ciuszki od 32 do 42?  A jak idziesz do sklepu z większymi rozmiarami to wszystko jest na jedno kopyto i wygląda się w tym koszmarnie.(szloch) Idę do pracy bo będzie mi jeszcze gorzej :(

29 czerwca 2014, Skomentuj
krokomierz,12301,123,861,12959,6151,1403992800
Dodaj komentarz

28 czerwca 2014, Skomentuj
krokomierz,18853,189,1320,15549,9427,1403906400
Dodaj komentarz

26 czerwca 2014 , Komentarze (1)

Nic nie drgnęło :( na wadze. Poszłam smutna po centymetr a tu niespodzianka . Centymetry poszły w dół :D  to bardzo pocieszające.

25 czerwca 2014, Skomentuj
krokomierz,7947,79,556,8936,3974,1403647200
Dodaj komentarz

24 czerwca 2014 , Skomentuj

Rano wstałam jakaś rozbita :-( Może to po  ty iż przez cztery dni z rzędu chodziłam na długaśne spacery. Dziś w zamian sprzątanie, że też  nie umiem wysiedzieć i odpocząć. W godzinach popołudniowych zaczęło mnie gardziołko pobolewać i głowa- ogólnie  nie najlepiej. Muszę się przyznać iż po raz kolejny z rzędu nie zjadłam obiadu. Po pierwsze przeleciała mi godzina posiłku( wracałam z pracy), po drugie nie chciało mi się go ugotować ale za to zjadłam 10dag bobu ugotowanego-  pycha !!

Z nowości to zapisałam się na "maszeruję kibicuje" które odbędzie się 5-10 w warszawie jako impreza towarzysząca dla biegu. trasa tylko 5 km ale zawsze można przejść ją dwa razy albo udać się śladem biegaczy. Chyba druga wersja memu ciału bliższa.

Wagę omijam szerokim łukiem -ale czwartek blisko. Coś czuję że nie będzie dużego spadku.:?

23 czerwca 2014, Skomentuj
krokomierz,11125,111,779,28536,5563,1403474400
Dodaj komentarz

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.