Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem pielęgniarką .Pracuję w zawodzie od 16 lat. Mam dwie córy , wspaniałego męża i najpiękniejszą kotkę pod księżycem

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 38228
Komentarzy: 211
Założony: 16 lutego 2010
Ostatni wpis: 19 kwietnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
gloriaimelman

kobieta, 49 lat, Warszawa

164 cm, 80.90 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

19 kwietnia 2015, Skomentuj
krokomierz,59003,506,3540,23490,38942,1429451834
Dodaj komentarz

18 kwietnia 2015, Skomentuj
krokomierz,19837,170,1190,8494,13092,1429308000
Dodaj komentarz

11 kwietnia 2015 , Komentarze (2)

Trwając w obietnicy dziś 6 dzień z rzędu maszerowałam. Moje ostatnie kilometry, to prawie pełzanie. Nogi mnie bolą , ale radość nie przeciętna. Fajnie żę można zaraz położyć się do łóżka :-)

9 kwietnia 2015, Skomentuj
krokomierz,17899,153,1074,5327,11813,1428591268
Dodaj komentarz

8 kwietnia 2015, Skomentuj
krokomierz,18013,154,1081,4961,11889,1428505344
Dodaj komentarz

7 kwietnia 2015, Skomentuj
krokomierz,20266,174,1216,6535,13376,1428419758
Dodaj komentarz

7 kwietnia 2015 , Skomentuj

Jakże mi się dziś nie chciało wstać !! Łóżko przyciągało mnie swoim magnetycznym zapachem i miękkością .Ale nie ,czas do pracy.

Po świątecznym łasuchowaniu powrót do diety. Zjadłam troszkę lżęj aniżeli w diecie.

Zaraz wychodzę z pracy i do domciu zamierzam wrócić na piechotkę. Postanowiłam sobie , że 3x w tygodniu będę wracać piechotą do domku. Chory kręgosłup nie pozwala mi na intensywne ćwiczenia , więc zaprzyjaźniam się na dobre z kijkami i tak będę ćwiczyć

5 kwietnia 2015 , Komentarze (3)

Obiecałam sobie, bez obzarstw w te święta. Jak na razie idzie mi nieźl. Żołądek na diecie skurczony i nie przyjmuje takich ilości jedzenia jak kiedyś. Raczej lecę wg planu diety. Jednego tylko nie mogę sobie odmówić wins i ciasta drozdzowego ( dwie pychoty). 

Dziś idę na obiad do rodziny- boje się , że wszyscy będą patrsec się na mnie jak na dziwolaga.

Jutro obiadek u mamusi,.efekty będą w czwartek na wadze.

Pozdrawiam i życzę wszystkim słonecznych świat 

22 marca 2015 , Komentarze (4)

Zimno, wietrzne ale słonecznie. Po śniadanku poszłam z mężusiem na spacer z kijkami. Zrobiliśmy 20,49 km . Było super.

Troszkę zgrzeszyłam po wypiłam po spacerku małe piwko. Ale dzień był super. Jestem pozytywnie zmęczona.

Chciałabym aby kilogramy szybciej spadały , ale tak  się nie dzieje. Trzymam się diety( oprócz moich małych grzeszków takich jak dziś ale one są raz na tydzień , no dobra góra dwa razy w tygodniu).


20 marca 2015, Skomentuj
krokomierz,19828,170,1190,5025,13086,1426865288
Dodaj komentarz

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.