Pamiętnik odchudzania użytkownika:
sylwunia9898

Hej wszytskim, postanowiłam wrócić aletym razem spowiadac czy dzien zaliczyć moge do udanych czy znowu się podałam albo uznalam że jednak mogę sobie pozwolić na coś czego nie powinnam.... Przez ten czas co nie wychodziłam w ogóle na vitalis zdążyłam przytyć do 78kg schudnąć przed ślubem swoim do 69. Od slubu minęło pół roku a ja już ważę 5kg więcej po przecież już mogę więcej... Nie muszę się pilnować i mam efekty... Nie było trzeba długo czekać. Próbuję ostatni raz. Nie od poniedziałku ale od jutra. Niech to będzie pierwszy dzień bez słodyczy. Trzymajcie za mnie kciuki :) 

pomocy w maju mam komunie siostrzenca i kompletnie nie wiem jak sie ubrac :(myslallam o pudrowo rozowych szpilkach i marynarce do tego spodnie na 7/8 albo ta sukienka tylko nie wiem czy nie jest za elegancka na komunie tylko ze w kolorze chabrowym prosze o pomoc

witam, potrzEbuje waszej porady bo nie mam kompletnie pojecia jak to jest . Mam sporo do zrZucenia jakies 15 kg chodze 3 razy w tygodniu na zajecia aerobic body cardio trening funkcjonalny i mam pytanie czy same takie cwiczenia plus dieta sprawia ze schudne ale czy tez bede miala chociaz zarys miesni. Czy bez cwiczen na maszynach sie nie obedzie ? W ogole mnie te sprzety do siebie nie przekonuja. Prosze o rade ewentualnie informacje jak budowanie miesni sie odbywa :)

Witam, jestem z olsztyna szukam towarzyszki do wspolnych treningow, moze razem łatwiej będzie się zmotywować:) 

HEj dziewzyny, gdy popradznie razy wykonywałam skalpel było ok, a dziś straszny ból kolan i nóg, może i bym go przezycieżyła i skonczyła ale troche sie martwie i wyłaczyłam po 30 minutach, Co radzicie?

A juz tak mi dobrze szło, cieszyłam się  z  każdych zakwasów,,,, a dziś co.. wlączyłam trening i  po 20 minutach stwierdziałam ze mnie boli i wyłączyłam.... I to jest mądre..;/;/ sama zła na siebie jestem ze jestem taka leniwa...

8 dzien za mna:) Jest ok. Dziś skalpel wykonany i drugi trening Tiffani na boczki , od wczoraj mam takie zakwasy na boczkach ze masakra:))) Ale cieszy mnie to :) To znaczy ze działa coś. Z dieta ok nie licząc jednego cukierka:)) wszytsko idzie w dobrym kierunku :)

Wróciłam znowu ... moze tym razem sie uda wygrać walkę o płaski brzuch:) 

Dieta chyba ok może ktoś zerknie swoim okiem

SNIADANIE:

Dwie kromki chleba razowego z sałatą, serem i pomidorkiem

II ŚNIADANIE

200 gr winogron i jedna śliwka

OBIAD

Warzywa na patelni z ryżem

Podwieczorek

Kanapka z salatą i pomidorem i mały jogurt naturany

KOLACJA

Pół makreli 

I CO NAJWAŻNIEJSZE!!!

Wykonałam całe 40 minut jednego z treningów  EWY. CH z gazety SHAPE trochę powtórzen omijałam ale i tak sie cieszę ze to zrobiłam:) Trening nie był taki cięzki jak Killer czy turbo ale i taks ie ciesze:)))  oby tym razem walka o nowe ciało potrwała tym razem dłużej...