Hej wszytskim, postanowiłam wrócić aletym razem spowiadac czy dzien zaliczyć moge do udanych czy znowu się podałam albo uznalam że jednak mogę sobie pozwolić na coś czego nie powinnam.... Przez ten czas co nie wychodziłam w ogóle na vitalis zdążyłam przytyć do 78kg schudnąć przed ślubem swoim do 69. Od slubu minęło pół roku a ja już ważę 5kg więcej po przecież już mogę więcej... Nie muszę się pilnować i mam efekty... Nie było trzeba długo czekać. Próbuję ostatni raz. Nie od poniedziałku ale od jutra. Niech to będzie pierwszy dzień bez słodyczy. Trzymajcie za mnie kciuki :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.