HEJ:) naszła mnie ochota na opisanie wam mojego zwykłego chodź idealnego dnia. Nie chodzi mi tu o jakieś imprezy, wyjazdy, o zwykły dzień od ostatnich 3 miesięcy :)
-wstaje sobie gdzieś o 8.30-9.00
-przeciągam się włączam laptopa (facebook, vitalia) i dzień dobry tvn
-robie śniadanko, standardowo owsianka, gotuje mleko wsypuje na oko płatki owsiane i dużo cynamonu i gotuje
-idę z dużym kubkiem owsianki do łóżka , jem przeglądając vitalie
-maluje się, i ogarniam się
-jeżeli ide na uczelnie to ide, a jeżeli nie to odpoczywam, albo ogarniam coś sobie w domu
-o 12 albo jak wracam z uczelni przygotowywuje sobie II śniadanko, najczęściej kroje jabłko na wiele plasterków, może jakas pomarańcz jeszcze, bądź jogurt
-też jem przy tv bądź laptopie, odprężam się wtedy, jem powoli, lubię tak
-myśle nad obiadkiem, jem go o 15 najczęściej dietetyczne chilli con carne z mięskiem kurczaka, bez ryżu i bez makaronu
-zmykam na fitness i siłownie
-siedze tam około 2, 2,5 h (zależnie od dnia : bieżnia, orbiterek, siłowe, tbc,abt, zumba)
-wracam o 18, albo o 19
-jem kolacje, najczęściej jest to twaróg chudy z konfiturą, albo z warzywami i szynką, albo jakis serek wiejski, jabłko i pije mleko, zależy co jest w sklepie
-wypoczywam po ćwiczeniach
-o 20 wlączam doradce smaku i na wspolnej, i zależnie od dnia top chef, kuchenne rewolucje itd (kocham programy kulinarne) :)
-robię herbatkę, smaruje ciało olejek kokosowym, albo oliwką, albo balsamem
-gadam sobie z chłopakiem przez telefon
-idę spać
ahh lubię takie dni, jak widzicie dużo myśle o tym co zjem zdrowego, o siłowni , fitnessie, ale taki mam rok, nazwałam go 'rokiem przejściowym' :)
oczywiście to jest plan od poniedziałku do piątku, w soboty widuję się z moim i tylko o nim myśle i o tym że w końcu sobota i że się zobaczymy.
hehe, w pt albo w sb ważenie zobaczymy co tam wyszło. mniemy nadzieje że mniej !!
chce szóstke !
buziaki !