Dziś ponownie umieszczam wpis na Vitalii... Niosę się z tym zamiarem juz od kilku dni.. sporo lat minęło od ostatniego wpisu.. w między czasie miałam założone inne konto (miał być nowy początek ale po jakimś brakło systematyczności i konsekwencji) do którego nie pamiętam już teraz hasła i loginu więc żeby nie zakladać kolejnego konta sprawdziłam stare konto.. I DZIAŁA!
Więc wychodzi na to że znów jestem w punkcie wyjscia.. kolejny tzw początek.. waga praktycznie ta sama..
Oczywiscie w moim zyciu pare sie zmieniło choćby to że założyłam rodzinę co jest dla mnie najważniejsze... ale ...
no właśnie nie jestem zadowolona ze swojego życia i ze swojej wagi.. ze swojego wyglądu...
moje życie kuleje pod tym względem i jako że młodsza też się nie robię to sytuacja obecna powoduje u mnie dużo stresu co w połączeniu z wagą powoduje różne schorzenia dolegliwości ...
te z kolei powoduja stres martwienie się i koło się nakręca...
Dlatego jestem tu jeszcze raz
żeby zawalczyć o siebie
żeby nauczyć się systematyczności
żeby poprawić swój stan zdrowia
żeby nauczyc się radzenia sobie ze stresem..zajadaniem emocji..
żeby przelać swoje myśli na ten pamiętnik i żyć dalej
żeby w razie potrzeby może przeczytać komentarz wsparcia
żeby zobaczyć że nie jestem w tym wszystkim sama... że jest tu cała społeczność kobiet takich jak ja
i w koncu żeby robiąć wpisy nauczyć się systamatyczności i kontroli..
zacząć sterować swoim życiem.. wziąć odpowiedzialność za myśli i emocje.. zaopiekować się swoim ciałem
utulić siebie
pokochać siebie
uwierzyć w siebie..
a więć niech to będzie dzień pierwszy...
Dzień w którym zastanowię się nad planem... nad tym co dalej..
jakie są moje cele..
i jak je osiągnąć.