Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

No i zaczęłam konkretną dietę.Rok temu urodziłam drugie dziecko i tak zwlekałam z odchudzaniem aż doprowadziłam się do takiego stanu że nie mogę na siebie patrzeć. Do tego za 3 m-ce idziemy na wesele i pasowało by jakoś wyglądać. Wiem że to krótko ale zawsze te parę kilo mniej. No i wiadomo idzie wiosna a w szafie pustki a w moim rozmiarze to tylko babcine kroje. Tak więc zaczynam i będę tu opisywać moje poczynania.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 93309
Komentarzy: 949
Założony: 25 stycznia 2012
Ostatni wpis: 6 lutego 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ewitak1

kobieta, 40 lat, Bukowsko

164 cm, 62.80 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do wakacji ważyć 60 kg.

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

16 stycznia 2013 , Komentarze (2)

Jak w tytule, u mnie w domu panuje choroba i to angina.
Dzieciaki chore, a i mnie coś szczęka pobolewa.
Dietkę trzymam ale wydaje mi się że jakoś nie leci ta waga. Zobaczymy na ważeniu w piątek.

Menu na dziś:
ś: płatki z mlekiem + herbata + pomarańcza
II ś: batonik dietetyczny (to dlatego że byłam poza domem a chciałam coś zjeść)
o: ryba + kurki na maśle +pół grachamki
k: serek biały z ogórkiem, pomidorem i cebulą + tekturki + herbata

14 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Cześć dziewczynki!!

Przepraszam że się nie odzywałam przez weekend.
W sobotę miałam zabawę choinkową syna w tematyce "królowie disco", było fajnie, a potem z koleżankami zabrałyśmy dzieci na frytki i tu popełniłam grzeszek bo zjadłam hamburgera.

A to ja i mój syn:


Niedziela też mi szybko zleciała bo młody dostał rano gorączki, wieczorem znowu mu podskoczyło, a dziś już byłam u lekarza i okazało się że angina i siedzi do końca tygodnia w domu.

Menu na dziś:
śniadanie: płatki z mlekiem + herbata
II śniadanie: serek wiejski + owoc
obiad: udo z kurczaka + herbata
kolacja: sałatka z ziemniaków i cebuli + herbata
I woda.

Zabiegi nadal robię, zostało jeszcze 4 i napiszę czy są efekty. Dziś zaliczyłam zumbę.

Buziaki dla was!!!!

11 stycznia 2013 , Skomentuj

Cześć dziewczynki.
Oczywiście nadal cierpię na brak czasu. Dziś zaliczyłam kolejny zabieg, a rano miałam pomiar wagi i w tym tygodniu poleciało 0,70 kg, może i niewiele ale za to poszło trochę cm.
Dietka idzie dobrze, grzeszków nie ma więc jestem zadowolona.
Wczoraj nie byłam na aerobiku bo nie miałam z kim zostawić dzieciaków, ale dziś już idę na zumbę.

Menu:
śniadanie: jogurt z płatkami + herbata
II śniadanie: surówka z rzodkiewki + kawa
obiad: ryba z piekarnika + pieczarki + kromka razowca
kolacja: kefir z płatkami + owoc + herbata
I woda

Pa pa!!

10 stycznia 2013 , Komentarze (4)

Witajcie!
Sorki że wczoraj się nie odezwałam ale normalnie brakło mi czasu.
Miałam wczoraj jasełka u synka w przedszkolu i było naprawdę wszystko super zorganizowane. Po przedstawieniu był dla rodziców poczęstunek tzn. barszcz z pasztecikami, pierogi z kapustą i ruskie i gołąbki a potem jeszcze kawa i kilka rodzajów ciast. Naprawdę się te nasze panie postarały.

Co do diety to jest nawet dobrze, nie popełniam grzeszków, a te moje zabiegi chyba dają efekt ale dokładnie wam napiszę jak wybiorę wszystkie.

Menu na dziś:

śniadanie: płatki z mlekiem + pół banana + kawa
II śniadanie: jabłko + kilka winogron
obiad: zupa z bobu + kiwi + herbata
kolacja: pasta z pieczarek i jajka + herbata
I woda.



 

8 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Cześć laseczki.
Nie wiem jak wam ale mi strasznie teraz dni uciekają,dziś już zaliczyłam zabieg, wypad na miasto, kupiłam sobie śliczny biustonosz i młodemu dodatki na bal karnawałowy, a potem jeszcze supermarket i przed  chwilą uśpiłam młodszego i popijam kawkę.

Menu na dziś:
śniadanie: jogurt naturalny z płatkami + kawa
II śniadanie: rzodkiewka z koperkiem i szczypiorem
obiad: zupa jarzynowa z kurczakiem + brokuły z masłem + herbata
kolacja: jajecznica + pomarańcza + herbata
I woda.

7 stycznia 2013 , Komentarze (1)

Witajcie kochane.
U mnie zima od wczoraj na całego. Ja tam śnieg lubię ale mój m się wkurza bo nie przepada, szczególnie dlatego że daleko jeździ  do pracy.
Dziś już zaliczyłam zabieg i spacer, a wieczorkiem zumba.

Menu:
śniadanie: jogurt naturalny + płatki + herbata
II śniadanie: sałata zielona + winogrona + rodzynki
obiad: zupa jarzynowa z kurczakiem i makaronem + brokuły z masłem
kolacja: jajecznica + herbata
I woda + kawa

Pa

6 stycznia 2013 , Komentarze (1)

Cześć.
U mnie jak w tytule, nudzę się okropnie. Obiadek dla wszystkich przygotowany i tak siedzę przy kompie i słucham muzyki i czytam co tam u was.
W związku z tym że zaczął się nowy rok i za chwilę minie rok jak jestem na diecie postanowiłam nie mieć grzeszków tym bardziej że mój m też jest da diecie od soboty. Co z tego wyniknie zobaczymy bo zawsze w weekend pojawia się jakaś  kumpelka kusicielka i namawia na piwko i coś mega   niezdrowego, ale wczoraj byłam twarda i się nie dałam.

Jak usypiałam synka postanowiłam pogrzebać w szafie  i znalazłam spódnicę  sprzed 5 lat i się bez problemu zapięłam. A w ogóle to wszyscy znajomi mówią że bardzo schudłam i bardzo widać zmianę.

Menu na dziś:
śniadanie: grahamka z szynką  + szklanka maślanki + herbata
II śniadanie: surówka z marchwi i jabłka z jogurtem naturalnym
obiad: sałatka z kurczakiem
kolacja: kanapka z miodem + herbata
I woda i kawa bez której żyć nie mogę.

Buziole

5 stycznia 2013 , Komentarze (2)

Witam

Na masażu było fajnie, na początku łagodne ale potem jak zaczęła bańką to naprawdę bolało ale czego się nie robi dla urody, na szczęście jak na razie to siniaków nie mam. Co do ceny to "bańka chińska kosztuje 50 zł, a elektrostymulacja 60zł. Jestem pomierzona i pod koniec napiszę jakie są efekty i czy się opłacało.

Menu na dziś:
śniadanie: kanapka z wędliną i warzywami
II śniadanie: ogórki kiszone z cebulką
obiad: ryba pieczona + kasza + pieczarki
kolacja: kanapka z serem pleśniowym i warzywami
I woda i herbata.

Pozdrawiam.

4 stycznia 2013 , Komentarze (5)

Cześć!!

Wczoraj byłam  na tym zabiegu i kosmetyczka stwierdziła że lepiej będzie zrobić na przemian tą elektrostymulacje z "bańką chińską" to taki bolesny masaż brzucha że nawet mogą się pojawić siniaki,ale ja oczywiście się zgodziłam i dziś mam to pierwszy raz, a jutro napiszę wam jak było.

Dzisiejsze menu:
śniadanie: kanapka z ogórkiem + mały jogurt naturalny  + herbata
II śniadanie: surówka z kapusty z marchewką, szczypiorem i majonezem
obiad: pieczona rybka + pieczarki + kasza
kolacja: kanapka z sałatą, pomidorem i serem pleśniowym
I oczywiście woda!!!

Pozdrawiam!

3 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Witajcie kochane!

Dziś byłam na tym zabiegu co pisałam wczoraj i nawet fajne to jest. A już tam tak leżałam podłączona do tego wszystkiego to zrobiłam sobie jeszcze piling twarzy i maseczkę.
Wieczorkiem lecę jeszcze na aerobik, a wczoraj byłam na prawie dwugodzinnym spacerze  ( w sumie to nawet był marsz).

Moje menu na dziś to:
śniadanie: kromka razowca z jajkiem + banan + herbata
II śniadanie: ogórki kiszone z cebulką + herbata
obiad: zupa pomidorowa z ryżem
kolacja: kromka razowca z serem pleśniowym + herbata + jakiś cytrus
I woda!!!

Buziaki dla Was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.