Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam 25 lat u jestem fizjoterapeutą/ masażystą. :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 41842
Komentarzy: 493
Założony: 26 marca 2012
Ostatni wpis: 23 sierpnia 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kbuziaczek

kobieta, 33 lat, Lublin

167 cm, 85.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Lato będzie moje :) 75kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 lipca 2019 , Komentarze (4)

Dziś dzień odpoczynku a moje ciało zachowuje się jakoś dziwnie hehe "co ty młoda ?gdzie jest chodakowska? " 

W zderzeniu marzenia-realia 0-1 dla realiów nie wiem czy nie porywa się z motyką na słońce. 

Moim marzeniem jest stworzenie gabinetu rehabilitacji i integracji sensorycznej dla dzieci... wczoraj była Pani architekt i odwróciła moja wizja o 180° poza tym moje malownicze tereny są objęte specjalnymi obostrzeniami i nie wiadomo wogole jak z warunkami zabudowy... I czy taki rodzaj dzialanosci wchodzi tu wogole w grę... Oj Kaśka Kaśka potrzebujesz dużo samozaparcia i siły żeby to wszystko ogarnąć... 

23 lipca 2019 , Komentarze (2)

dzień na mate wjechał Target pośladki... wersja dla początkujących ale tylko z powodu braku czasu... 

Na śniadanko to samo co wczoraj tylko zrobione nieco inaczej hehe żeby mniej przypominało grzyby a bardziej owsianka ;p 

Dziś pracowity dzień i początek kolejnego projektu zawodowego ale o tym innym razem 

Buziaki :* 

22 lipca 2019 , Komentarze (2)

Śniadanko ;) kakaowe granola z orzechami i jogurtem 

Dzień dobry! :D

Jak mi się dziś nie chciało... Ale podniosła numer do góry i zaliczyłam 30 min bikini ;) 

Jestem z siebie tak zadowolona że zrobiłam dla siebie coś tak niesamowitego. 

Polecam!

21 lipca 2019 , Komentarze (3)

Moje dzisiejsze śniadanko :)

Witajcie :)

Jest godzina 7.00 Niedziela a ja co? Już po Mission beach Body ojojoj co mnie podkusiło? 

Program wycisnął ze mnie wszystkie poty, stresy i pozbawił mnie wszelkiej wątpliwości - to jest to! 

Po przebudzeniu pomyślałam " Po co mi to... oj może później" Ale nagle w głowie pojawiła się myśl " przecież dobrze wiesz ze jak nie teraz to wcale" zerwałam się na równe nogi przebrałam i odpaliłam nowy nieznany mi program właściwie to pierwszy z listy ( żeby się nie rozmyślić). 

Jestem pełna energii chociaż czuję mięśnie o jakich istnieniu już dawno zapomniałam. 

Ku pokrzepieniu mojego serca wstawię tu dziś zdjęcie sprzed ok 2 lat bezy pokazać sobie i wam ze da się :) Wtedy osiągnęłam super formę startując z moja obecna wagą. 

08.2017 gdzie jesteś chuda Katarzyno? (mysli)

20 lipca 2019 , Komentarze (8)

Od dziś startuję z metodą małych kroków. Jednak ostro!!

Pomyślałam że czas najwyższy wziąc się za siebie! do 30 urodzin chce być laską! A co tam oczywiście zdrowie ważne ale jak się czuje młoda kobieta w ciele wieloryba? 

Chcę kupować fajne ciuchy, chcę nosić dopasowane sukienki, chcę przetańczyć całą noc  bez zadyszki...

krok pierwszy: -3kg -3cm 

zmierzona, zważona, poćwiczona, zmotywowana 

Nic się samo nie wydarzy!

3 lipca 2019 , Komentarze (2)

Już nie planję konkretnych terminów, widzę po prostu jak fatalnie czuję się teraz w swoim ciele. Pomijam względy estetyczne - po prostu boli mnie kręgosłup i jestem senna. 
Tym razem robię to już naprawdę dla siebie. 

Trzymajcie się ciepło - chociaż może to niezbyt dobre określenie przy tych upałach.

5 lutego 2019 , Komentarze (2)

Który to już raz?? 

Zaczynam!

Ale już nie na wariata nie na szaleńca.

CO prawda znowu mam motywacyjny termin i chyba muszę zawsze mieć jakiś określony termin... bo inaczej po prostu siadam i nic nie robię...

21.04.2019 - impreza rodzinna cel: wyglądać super i być z siebie dumną. 

Fajnie byłoby zaprezentować -10 kg 

18 sierpnia 2018 , Komentarze (2)

Hej :) 

cóż... mój wyjazd nad morze okazał się totalną klapą na szczęście nie w sensie zawodowym tutaj in plus :)

Powrót 1
wróciłam do domu ale właściwie od 7.05 nic ze sobą nie robiłam tzn jak widać na pasku wagowym in plus ... :(

Powrót 2
Wróciłam do poprzedniej pracy w Lublinie tam gdzie było mi najlepiej :)

Powrót 3
udało mi się po 2 latach odwiedzić Polańczyk <3 tak i to jest właśnie to :)

Powrót 4

Wracam do walki o zdrowszą wersje siebie. Od wczoraj zaczęłam miesiąc metamorfozy od " nie chce mi się Ewa tego robić TURBO SPALANIA"  ile razy podczas programu padło z moich ust "nie chce...." to głowa mała...

także startuję z wymiarami z mojej tabelki z dnia 1.08 i do dzieła!

Cel -5 wszystkiego :) 

trzymajcie kciuki :)






5 maja 2018 , Komentarze (1)

kochane 

Od 3 tygodni jestem nad morzem tu teraz pracuję na szczęście w zawodzie więc jest ok jedyne czego żałuję to fakt że zarzucam na ten czas dietę... kucharz w naszym ośrodku za dobrze gotuje... staram się ograniczać jedzenie i nie dopyham się pomiędzy no za wyjątkiem tych dni wiecie o co chodzi...

Dziś zaliczony Hit na plaży i postanowienie powrotu do ćwiczeń porannych bez względu na pogodę :) 

Ps.no chyba że człowiek za którym tu przyjechałam nie da mi spać... co z będziemy trenować po pracy ;) 

Jak nie chcesz znajdziesz powód jak zechcesz znajdziesz sposób.

Buziaki

19 marca 2018 , Komentarze (7)

Witajcie!

Jak idzie wyzwanie 90 dni z Ewą? ja po 2 tyg ( treningi na 70%) nie zawsze to co w planie i ćwiczyłam 4-5 razy w tygodniu.. od dziś wracam też do diety... chcę do lata być w formie motywacja z każdym dniem rośnie :)

Idzie wiosna miłość w powietrzu... tylko żeby ten śnieg się roztopił :)

                 Start:                 Dziś:

waga         82                      81

talia           85                      83

brzuch       97                       92

biodra       110                      108

pochwalcie się jak tam u Was? 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.