Niedziela :)
o dziwo wolna :)
ważyć się będę co piątek, codzienne ważenie nie ma sensu;
wczoraj było grzecznie dietetycznie dziś też
może dziś wreszcie wsiądę na rowerek po paru miesiącach :)
miłej niedzieli
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (50)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 71064 |
Komentarzy: | 1618 |
Założony: | 27 lipca 2012 |
Ostatni wpis: | 1 lipca 2019 |
kobieta, 42 lat, Poznań
174 cm, 113.70 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Niedziela :)
o dziwo wolna :)
ważyć się będę co piątek, codzienne ważenie nie ma sensu;
wczoraj było grzecznie dietetycznie dziś też
może dziś wreszcie wsiądę na rowerek po paru miesiącach :)
miłej niedzieli
Hej kochane
Dziękuję za wszystkie komentarze i wiadomości po moim powrocie - fajnie że tu ktoś jeszcze o mnie pamięta :)
dziękuję :)
Dziś na wadze 97,3kg :) czyli od wczoraj minus 900g :) !!!!!
Zero słodyczy więcej wody godzina intensywnej zumby i efekt jest :)
Zaraz śmigam do pracy - cały dzień , żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce.
Fajnie że chociaż słonko przebija się przez chmury :) jak to mówią po burzy zawsze wychodzi słońce i mam nadzieję że w moim życiu też tak będzie wreszcie :)
miłego dnia
Powrót po długiej przerwie. Dzień 1
Hej
Wracam po długiej przerwie, po przebojach zdrowotnych, rodzinnych i uczuciowych.
Z dodatkowymi kg niestety.
Ale wracam już do was na dobre na dobre tory .
Waga obecna 98,2kg.
Cel na koniec maja 94kg.
Dziś w planach płaski brzuch i zumba.
W Poznaniu paskudna pogoda, szaro buro i ponuro i humor do d....
miłego dnia
Witam Kochane
ostatnio z braku czasu rzadko tu zaglądam niestety.
U mnie wszystko ok - waga powoli bo powoli ale spada i z tego się cieszę dziś 94,7kg ;)
z cwiczeń wczoraj 1,5 godziny zumby + 30 minut płaksiego brzucha,a w środę godzinka zumby ;)
walczę dalej
miłego dnia
Dziś na wadze 95kg - spadek - efekt wczorajszej 1,5 godzinnej zumby + pierwszy raz byłam na ćwiczeniach na płaski brzuch ...szczerze chyba nigdy nie byłam tak zmęczona, nikt mnie tak nie sponiewierał jeszcze tak jak wczoraj moja instruktorka;
zawzięłam się i dam rade i za 3 miesiące będę mieć piekny płaski brzuszek ;)
zasnęłam wczoraj od razu dziś czuję że żyję ja i moje mięśnie ;)
w Poznaniu szaro buro i ponuro i pada
najchętniej zostałabym dziś cały dzień w łóżku
Hej
Ostatnio rzadko tu zaglądam - totalny brak czasu niestety; więc postaram się choć raz w tygodniu robić wpisy i kontrolować wagę.
Dzis szklana pokazała 95,4kg, czyli w ciągu tygodnia minus 1,2kg , a wczoraj skończył mi się okres więc jest dobrze ;)
z aktywności raz zumba w tygodniu , codziennie 40 minut spacerku w dni robocze, a wczoraj było tak pięknie ze poszłam na 3 godzinny spacer nad Maltę ;) pięknie było ;) az chce się żyć i uśmiechać jak słoneczko tak ładnie świeci ;)
lece was poczytać
miłego dnia ;)
Hej
na wadze 400g mniej ;) od środy cieszę się bardzo i wierze że w marcu uda mi się zejść 4 kg, następne 4kg w kwietniu i 4 kg kolejne w maju, czyli cel na najbliższe 2 miesiące zrzucuić 12kg ; cel na 1 czerwce 84 kg ;) a potem fajne wakacje ;)
wczoraj zumba zaliczona w środę też :) wycisk był mocny szczególnie wczoraj i efekt jest; zdecydowanie zmniejszyłam też ilość słodyczy, napojów gazowanych i nie jem po 19; i tego się będę trzymać ;
dziś wolne - imieniny u brata, ale będę grzeczna, a potem na zakupki , 13-stka na koncie wiec coś sobie kupie a co tam mi szkodzi; w rozmiarze mniejszym zebym miała motywacje haha;)
miłego dnia
Dziś na wadze -800g :)
efekt wczorajszego ciężkiego dnia - poza domem od 9 do 20;
ważne że waga spada - jest motywacja do działania;
dziś wieczorkiem śmigam na zumbę ;)
miłego dnia
cieszę się ze jesteście i dzięki za wsparcie :)
Wracam po krótkiej nieobecności; miałam trochę problemów prywatnych , więc poszłam w jedzenie, waga poszybowała ostro w górę;
od wczoraj walczę od nowa o lepszą siebie dla siebie
trzymać kciuki proszę :)
wracam tu na stałe bo z wami mi łatwiej
buziaki
Hej kochane :)
wczoraj zumba zaliczona :)
z dietką w miarę ok ale z okazji walentynek wpadły 3 babeczki cytrynowe własnej roboty :)
dziś już grzecznie będzie
rowerek 1 godzinka na skokach narciarskich będzie ;)
w planach pranie sprzątanie i ogarnięcie rzeczy na poniedziałek - wracam do pracy po feriach
a potem 2 miesiące już bez żadnego dnia wolnego
nie wiem jak to przeżyję ale jakoś muszę dać radę
ważenie za tydzień - raz w tygodniu żeby się niepotrzebnie nie wkurzać
miłej soboty :)