Pamiętnik odchudzania użytkownika:
asia20051

kobieta, 42 lat, Poznań

174 cm, 113.70 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 85kg do 1 stycznia 2015

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 lutego 2013 , Komentarze (4)

DZIEŃ 173 MOJEGO DIETKOWANIA

Ostatnio adko tu zaglądam nie mam czasu i niech mi ktoś powie że nauczyciele to lenie i nierobyale do rzeczy waga dzisiejsza

97,3kg  totalnie byłam w szoku; nie pamiętam kiedy tyle ważyłam

ale dietka była ostatnio wzorowa i zumba wczoraj też zaliczona

i jestem z siebie cholernie dumna

od początku ubyło mi 12,8kg

drugie tyle przede mną ale to już z górki

miłego dzionka wszystkim

2 lutego 2013 , Komentarze (6)

Dziś waga pomino @ pokazała ubytek :

stan na dzisiaj : 97,8kg

waga początkowa : 110,1kg

czyli oficjalnie za mną : 12,3kg

w końcu jakiś spadek, bo ostatnio ciężko z tym było  ale to zasługa wczorajszej zumby

teraz lecę do fryzjera a wieczoram na studniówkę z moją klasą

miłego weekendu

30 stycznia 2013 , Komentarze (3)

DZIEŃ 166

dziś zumba zaliczon i 40 minut spacerku; dietka w miarę, ważenie w sobotę, zdecydowany koniec z codziennym ważeniem ; a poza tym masa pracy  jest tyle tego że  pierwszy raz chyba przestaje to wszystko ogarniać ;trzeba by było z czegos zrezygnować tylko z czego ??// achh byle do końca kwietnia potem już będzie ok

 

28 stycznia 2013 , Komentarze (4)

DZIEŃ 164

Dziś waga pokazała 98,3kg, czyli od ostatniego ważenia ubyło mi tylko 100g, ale ważne że nie przybyło. W sumie przez 164 dni zeszłam z wagi 110,1kg do tych 98,3kg, czyli narazie minus 11,8kg.

Zabieram się ostro do pracy - chce zrzucić do wakacji drugie tyle. Dziś niestety nie byłam na zumbie - nie dałam już rady. Będę narazie chodzić 2 razy w tygodniu w środy i piątki i dieta do tego i mam nadzieję że będzie ok

 

25 stycznia 2013 , Komentarze (3)

DZIEŃ 161

W środę zaliczyłam zumbę  a wczoraj 50 minut na roweku stacjonarnym. Dziś powtórka z rowerku bo zajęć z zumby dziś nniestety nie ma. Ważenie jutro. Mma nadzieję, że choć niewielki spadek będzie.

Zastanawiam się nad zastosowaniem diety 8 godzinnej i chyba ją zaczne, w sumie co szkodzi mi spróbować

Ostatnie 3 dni wolnego oj ciężko będzie w pon wrócić do pracy - 7.30 i 8 lekcji na dzień dobry , ale im szybciej się wciągne tym lepiej; następne wolne dopiero na wielkanoc.

MIŁEGO PIĄTECZKU

 

23 stycznia 2013 , Komentarze (2)

DZIEŃ 159

Hej kochane

Wczorajszy dzień pod względem dietkowym idealny - zero wpadek słodyczowych . Rowerku wczoraj niestety nie było - nie było już czasu. Kolejna wyprawa do Leroy bo baterie łazienkową i lustro. Ale najważniejsze, że kupiłam. I urządzanie mieszkanka powoli powoli ale idzie do przodu. Dziś dietkowania cd a wieczorem zumba  już nie mogę się doczekać.

MIŁEGO DZIONKA

22 stycznia 2013 , Komentarze (5)

DZIEŃ 158

Kolejny dzionek za mną. Wczoraj na zumbie było 8 osób ale to chyba przez ten atak zimy w Poznaniu. Nikomu się nie chciało wyjść z domku.  A ja dzielnie przebrnęłam przez zaspy  ale warto było , zresztą jak zawsze. Mam nadzieję, że w sobotę będę mogła się pochwalić kolejnym choć niewielkim spadkiem. Dziś chyba zrobię sobie dzień białkowy serki, jogurty, jajka itp. i obowiązkowo 20km na rowerku stacjonarnym.

MIŁEGO DZIONKA WSZYSTKIM

 

20 stycznia 2013 , Komentarze (2)

DZIEŃ 156 mojego odchudzania

Wczorajszy dzień ok pod względem dietkowym, choć wieczorem skusiłąm się na parę paluszków solonych, ale za to 60 minut na rowerku stacjonarnym i przejechane 24km i spalone 500 kalorii. Dziś powtórka z rozrywki.

Łazienka po 5 myciu wygląda już ok. Jeszcze myślę z 2 razy i nie będzie śladu fug.

MIŁEGO DZIONKA

19 stycznia 2013 , Komentarze (3)

DZIEŃ 155

waga obecna : 98,4 kg

waga startowa : 110,1kg

ubytek : 11,7kg

Waga wreszcie ruszyła w dół - dziś pokazała 98,4kg. Cel na 1 lutego 96kg więc muszę ostro dalej pracować. Ciesze się bardzo z tego spadku. Jest motywacja do dlaszej pracy. Wczorajsza zumba mega super super super Mega się spociłam, same szybkie numery były ale za to ile pozytywnej energii i dobrego samopoczucia. Uwielbiam te zajęcia . Dziś w palnie dietka i 60 minut na rowerku stacjonarnym. W Poznaniu mega opady śniegu - prawdziwa górska zimowa sceneria.

MIŁEGO DZIONKA WSZYSTKIM  I WALCZYMY DALEJ

18 stycznia 2013 , Komentarze (4)

DZIEŃ 154

Wypiłam wczoraj więcej wody i na próbę się zważyłam i efekt był. Oficjalne ważenie jutro - dziś biegnę jeszcze na zumbę - wtedy zmienię paseczke - oczywiście na mniej  nie ma innej opcji. Pierwszy tydzień ferii już prawie minął - nie wiem kiedy codziennie coś, masakra a miałam wypocząć bo potem to już nic wolnego do wielkanocy, no ale jeszcze tydzień - może w przyszłym trochę odpoczne.Dziś w planach czyszczenie płytek z fug c.d. w moim nowym M  nie pamiętam ile razy to cholerstwo już zmywałąm a ciągle jakieś smugi są.

MIŁEGO DZIONKA WSZYSTKIM

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.