Pamiętnik odchudzania użytkownika:
asia20051

kobieta, 42 lat, Poznań

174 cm, 113.70 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 85kg do 1 stycznia 2015

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 września 2012 , Komentarze (3)

DZIEŃ 41 DIETY

waga startowa 110,1kg

waga obecna 104,3kg

ubyło :  5,8kg

Kolejny tydzień diety i kolejny spadek, może nie jakiś spektakularny, ale małymi kroczkami zmierzam do zamierzonego celu. Przez te 41 dni diety schudłam w sumie 5,8kg dzięki diecie i zajęciom z zumby, którą jak już wcześniej pisałąm jestem zachwycona  i wszystkim polecam z diety wyeliminowałam białe pieczywo, zdecydowanie ograniczyłam napoje gazowane i słodycze, zaczęłam regularnie jeździć na rowerku stacjonarnym i zapisałm się na zumbe  i powoli do przodu

25 września 2012 , Skomentuj

DZIEŃ 37

Dziś zaliczone 20km na rowerze z dietą jako tako. Jestem przed okresem więc narazie na wadze pewnie nic nie bedzie mniej. Humor do d......... przez kłótnie z moim cudownym tatą. :(

22 września 2012 , Komentarze (4)

 

DZIEŃ 34 DIETY

Waga obecna 104,9kg

Waga startowa : 110,1kg

Ubytek : 5,2kg

Hej hej

po wczorajszej zumbie znowu trochę spadło  stwierdzam, że się uzależniłam od zumby jakbym miała mozliwość to chodziłabym na nią codziennie niestety u mnie zajęcia są tylko 2 razy w tygodniu

co do diety to staram sie ją trzymać od czasu do czasu jakieś małe grzeszki są - nie jestem idealna pod tym względem - ale ważne że waga powoli ale systematycznie spada

20 września 2012 , Komentarze (4)

DZIEŃ 32 DIETY

 

waga startowa 110,1kg

waga obecna 105,3kg

ubytek = 4,8kg

Ale jestem zadowolona i dumna z siebie 32 dni na diecie + zajęcia z zumby i ubyło mi jak dotąd 4,8kg, ale na tym oczyswiście nie koniec i walczę dalej; mój cel to 80kg i wierzę że tym razem się uda - musi się udać; jest zapał do odchudzania, odzwyczaiłam się od słodyczy no i zumba którą jestem zafascynowana

miłego dnia dziewuszki i walczymy dalej

19 września 2012 , Skomentuj

 

DZIEŃ31 DIETY

Ważenie jutro - mam nadzieję, że cos spadło - dziś byłam trzeci raz na zumbie.

Z początku waga leciała szybciej teraz jakoś wystopowała. Z drugiej strony ważne, że nie przybywa mi kg,a z każdym tygodniem jest mniej pare  gramów ale zawsze mniej. Może to powolne odchudzanie i zajęcia z zumby sprawią, że waga nie pooszybuje w góre znowu. Chcę schudnąć - mój cel to 80kg. Przede mną długggggaaaaa droga, ale tym razem nie poddam się. Chyba nigdy w życiu do tej pory nie byłam tak długo na diecie. I muszę przyznać że nie ciągnie mnie jakoś specjalnie do pizzy np którą uwielbiam taką z pieczarkami albo hawajską zjem ją sobie na moje 30 urodziny, które powoli zbliżają się do mnie wielkimi krokami. A co tam  zaszaleje ale dopiero za 1,5miesiąca. Dziś byłam 3 raz na zumbie - znowu mokra jak szmata wyszłam, ale idzie mi juz coraz lepiej - te wszystki ruchy i układy trzeba zała[ac ale w grupie raźniej in jakoś idzie. Jutro się zważe i zobaczymy czy coś spadło. Powinno przynajmniej bo teraz wieczorem waże tyle samo co dziś  na rano

I to chyba tyle  buziole

15 września 2012 , Komentarze (2)

DZIEŃ 27

Wczoraj byłam po raz drugi na zajęciach z zumby i ponownie się nie rozczarowałam. Godzina zajęc bardzo szybko zleciała, super atmosfera, nowe kroki, super prowadząca i fajnie dobrana muzyka. Wyszłam mokra znowu jak szmata - dosłownie, miałam mokrą każdą część garderoby  ale efekt jest dziś waga pokazała 0,5kg mniej niż wczoraj już nie mogę doczekać się środy i następnych zajęć . Co do dietki to trzymam się dzielnie - zero słodyczy, jedzenia po 18oby tak dalej!!!! walczę i wierze że tym razem mi się uda

14 września 2012 , Komentarze (1)

 

DZIEŃ 26

waga obecna 106,5kg

waga startowa 110,1kg

ubyło : 3,6kg

Dziś dzień ważenia i szczerze myślałam, że może coś więcej spadnie a tu tylko 300g przez tydzień, no ale ważne, że w dół a nie w górę więc cieszmy się z tego co jest i walczę dalej  sama się sobie dziwie, że wytrzymałam już te 26 dni. Odchudzanie idzie bardzo powoli ale może efekt będzie trwalszy. W tym tygodniu była tylko zumba z aktywności na rowerek nie miałam czasu i niech mi ktoś powie, że nauczyciele to nieroby i maja masę czasu wolnego ! chciałabym go mieć naprawdę. Dzis  zajęcia z zumby nr 2 i walczę dalej

Miłego dzionka wszystkim

13 września 2012 , Komentarze (1)

 

DZIEŃ 25 DIETY

Wczoraj byłam na zumbie pierwszy raz w życiu i muszę wam powiedzieć, że było super, bardzo mi się podobało. Wyszłam z zajęć mokra jak szmata, godzina zajęć minęła nawet nim się obejrzałam. Byłam dzielna - mimo że nie znałam wszystkioch kroków i nieraz ciężko mi było je powtarzać , ale dałam radę i jestem dumna z siebie. Drugi raz idę jutro. Jak macie okazję gdzieś chodzic na takie zajęcia to szczerze polecam - spora dawka wysiłku połączona z dobrą zabawą

Ważenie jutro, pewnie za dużo nie spadło ale może będzie jutro miła niespodzianka

Pozdrawiam i miłego dzionka

 

9 września 2012 , Skomentuj

 

DZIEŃ 21

Hej hej

ostatnio niezbyt często tu zaglądam niestety i brakuje mi tego; ale nie mam najzwyczajniej czasu - początek roku szkolnego to zawsze masakra niestety, a pracujac w dwóch szkołach to już wogóle noa le cóż takie życie z czegos trza żyć i spełniać za coś swoje marzenia i zachcianki

co do diety to ostatnimi dniami różnie to bywa no i zero ćwiczeń ten cholerny brak czasu muszę cos wykombinować ; wprawdzie od środy zumba ale to za mało żeby kg leciały

trzymajcie się i walczymy dalej

7 września 2012 , Komentarze (1)

DZIEŃ 19

waga obecna 106,8kg

waga startowa 110,1kg

ubytek 3,3kg

 

Ahhhh od ostatniego ważenia ubyło mi tylko 100g  nie wiem, co się dzieję, że waga tak opornie spada w dół  troche mnie to zdemotywowało ale nie poddam się !!!! Od przyszłego tygodnia zumba 2razy w tygodniu - może potem się coś więcej ruszy

W szkole ok, juz się przyzywyczaiłami jestem w swoim żywiole. Dziś mam lekcje od 10 do 20 jutro też cały dzionek co do nd to jeszcze nie wiem bo nie mam planu. Z dietkowym jedzeniem będzie kłopot ale coś wymyslę. Rowrerek dopiero w nd.

Miłego dzionka wszystkim

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.