Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Wesoła dziewczyna , która wreszcie postanowiła o siebie zawalczyć :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 57127
Komentarzy: 1636
Założony: 14 września 2012
Ostatni wpis: 7 marca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
tolerancja2012

kobieta, 36 lat, Nowy Sącz

164 cm, 81.90 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 7 kwiecień czuć się jak gwiazda wieczoru ha ha , cel 10 kg w 5 tyg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 kwietnia 2013 , Komentarze (9)

Witajcie

Kolejny kg tłuszczu poszedł w siną dal ale się cieszę , moja motywacja znowu wzrosła na 100% zaczynam wierzyć że to wszystko ma sens , pierwsze 10 kg na minusie za mną.

Jeszcze 20 kg i będę w pełni zadowolona.

Tak sobie myślę inni chudną po 40 , 60 ,100 kg to czemu ja bym miała nie zrzucić głupich 20 ??
Wtedy zrobię sobie porządne zakupy :) wymienię pół szafy to dopiero będzie frajda:)

23 kwietnia 2013 , Komentarze (8)

Cześć dziewczyny

Dzisiaj na wadzę ujrzałam 88,9 gdy na nią stawałam było 93 kg


Nareszcie mam już z przodu upragnioną 8


HURAAAAAAAAAA

Dzisiaj 8 dzień mojej diety ścisłej jest dobrze a powiedziałbym nawet bardzo dobrze.

Mój cel jest prosty do końca maja muszę się pozbyć 8 z przodu.


Choćbym się miała zesrać to to zrobię.

18 kwietnia 2013 , Komentarze (5)

Cześć Laseczki :)

Jestem , jestem :) parę dni mnie nie było , ale już jestem

Dzisiaj mija 3 dzień jak jestem na ścisłej cambridge , dolegliwości ustąpiły , głód zanika i zaczynam się czuć coraz lepiej , jak tylko się się potknę to maluję mi się duży sukces . Trzymajcie mocno za mnie kciuki . We wtorek zanotuję pierwsze spadki wagi.

Co tam dobre u was ? Miłego dnia


14 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

Witajcie kochane :)

Ale dzisiaj u mnie pochmurno i brzydko a chciałam iść na ryby już z samego rana no i DUPA .

Dzisiaj mam już ostatni dzień @ i bardzo dobrze bo za dużo sobie pozwalam jak ją mam.

Dzisiejsze menu nie było idealne , ale może wieczorne ćwiczenia coś na to poradzą.

Gorzej - zważyłam się i jestem + 1,5 kg w górę , ale to zapewne sprawa @ mam nadzieję że razem z nią znikną te przybyte kg.

Moje menu

Śniadanie : 1/2 bułki ciemnej suchej , parówka ,łyżeczka ketchupu.
                 banan

Kawa z mlekiem 1,5% latte + kawałek ciasta kruszonki z budyniem

Danio waniliowy , cukierek

Póżny obiad: Pierś z kurczaka  , 2 ziemniaki z koperkiem + buraczki

Kolacja : Naleśnik z owocami i z jogurtem z grren

Princessa , lody pistacjowe to było tragiczne , ale stało się.

Od jutra pełna mobilizacja , a teraz ćwiczenia i do spalenia chociaż 1000 kcl to około 85 - 90 min ostrych ćwiczeń. Przynajmniej żeby spalić słodyczę , ale obiecałam sobie , że skończy się @ to skończy się folgowanie...



Jutro wyjeżdzam na 2 tygodnie , laptopa oczywiście zabieram i będę do Was zaglądać , ale postanowiłam zrobić do majówki ścisłą cambridge, żeby zrzucić przynajmniej 6 kg na już. Więc trzymajcie za mnie kciuki i wspierajcie mnie jutro proszę , bo pierwsze 3 dni są nie do zniesienia :)

Kto zna tą dietę to wie o czym mówię :)



Miłej niedzieli kruszynki



13 kwietnia 2013 , Komentarze (8)

UWAGA UWAGA UWAGA

Ćwiczenia zaliczone :)

Rowerek 75 min - spalone 800 kalorii

Stepper 15 min - spalone 200 kalorii


RAZEM 1000 KALORII

Chociaż słodkości spalone :)

13 kwietnia 2013 , Komentarze (10)

Witajcie koleżanki no i mamy piękną sobotę :)

Sezon wędkarski uważam za rozpoczęty :) dzisiaj złowiłam pierwszego leszcza w tym sezonie :)


Gorzej z moją dietą podczas @ , jak poczytacie mój wpis z wczoraj to zrozumiecie hehe na szczęście udało mi się wczoraj spalić 1000 kalorii wieczorem.


Dzisiejsze menu było trochę nie takie jak powinno być , ale koło 10 szłam na ryby i musiałam zjeść coś konkretniejszego.



Śniadanie : pół bułki fitnes suchej  ( z lidla ), krupniok


Potem nad wodą : banan , mandarynka


Kawa

Potem bułka fitness z serkiem topionym

Obiad póżnym popołudniem : rybka , 2 ziemniaczki , surówka


Potem HOT DOG - BAGIETKA , 1 PLASTER SERA ZÓŁTEGO , PARÓWKA , SURÓWKA , KETCHUP

i BATONIK ROGERS Z LIDLA


a teraz mąż wyciąga mnie na ciacho do cukierni  , ale wczoraj już się skusiłam mimo tego że wieczorkiem ćwiczeniami spaliłam , walczę strasznie ze swoimi myślami bo mam @ i zjadłabym wszystko co słodkie. Co robić ??

POMOCYYYYYYYYYYYY

_______________________________________________

Na ciacho nie poszłam za to zjadłam hot doga i 2 x batonika :)

Ale @ nie przeszkodzi mi żeby wsadzić dupę na rowerek , jak mi się ułoży w brzuszku to wskakuję na rowerek czyli za pół godzinki tak mi się nie chcę , ale dam radę :)


UWAGA UWAGA UWAGA

Ćwiczenia zaliczone :)

Rowerek 75 min - spalone 800 kalorii

Stepper 15 min - spalone 200 kalorii


RAZEM 1000 KALORII

Chociaż słodkości spalone :)

12 kwietnia 2013 , Komentarze (4)


Cześć dziewczyny :)

Dzisiaj dostałam upragnionego @ jestem zadowolona , ale zarazem ciągle głodna i rozdrażniona.

Moje menu do 16 było całkiem całkiem :)

Śniadanie : kromka ciemnego chleba , szyneczka , jajeczko

potem kawka ze słodzikiem :) z mlekiem 1,5%

W południe

Banan , mandarynka

Obiad: 5 paluszków rybnych , 1 ziemniak mały , zestaw surówek

No i póżniej .....kawka z mlekiem 1,5% i ..... ciastko RAFAELLO  no pyszne było  , napięcie przedmiesiączkowe też zrobiło swoje .

Ale to nie wszystko był jeszcze 2 x batonik 242 kalorie - aaaa 484 kalorie aaaaaaaaaaa

Kolacja : kotlet rybny + surówka

Strasznie boli mnie brzuch , ale nie odpuszczę ćwiczeń. Wejdę na rowerek , ale nie chcę zakładać ilę spalę , bo nie wiem ile dam radę.Postaram się pomalutku , ale jak najwięcej żeby chociaż te słodycze spalić. Nie ma się co dołować zjadło się to teraz trzeba dupę ruszyć. Buziaki

A co dobrego u was ?



UWAGA :)

Zmobilizowałam się na ćwiczenia żeby zjedzone słodycze nie poszły mi w dupę :)

ROWEREK 75 MIN - 800 KCL


STEPPER 15MIN - 200 KCL

RAZEM SPALONYCH KALORII 1000 :) PĘKAM Z DUMY A ZARAZEM ZE WSTYDU ŻE TYLE SŁODKIEGO DZISIAJ POCHŁONĘŁAM.

Co mam na swoją obronę ?

Poza tym że zawsze tak jem jak mam @ to nic :)
 






11 kwietnia 2013 , Komentarze (8)

Aktywność fizyczna :)

stepper 18 min - 250 kalorii spalonych pokazał licznik :)

rowerek 35 min - 400 kalorii spalonych pokazał licznik

a w nagrodę  będzie deser o konsystencji budyniu kupiony w lidlu z seri linessa ( dietetyczny ma około 50 kalorii ) smak waniliowy i dodam łyżeczkę jagód zamrożonych :) pychaaaa :)

11 kwietnia 2013 , Komentarze (6)

Witajcie :) jak się wam spało ? mi po prostu koszmarnie , całą noc śniły mi się głupoty...

Moje menu na dzisiaj

ŚNIADANIE :
1 kromka ciemnego chleba , 3 plasterki żywieckiej ( cieńkie) , chrzan , małe jajko.

kawa
woda

W POŁUDNIE : banan

woda

OBIAD: małe udko grilowane + zestaw surówek Grześkowiak

kawa
woda

KOLACJA: jogurt naturalny , garść płatków fitness jogurtowych :)

Jak znajdę czas i chęci dzisiaj to zaliczę rowerek jak co dzień 25 km ( wg mojego licznika , około 600 kalorii pójdzie w las )

Miłego dnia kruszynki :)

10 kwietnia 2013 , Komentarze (5)

:( co polecacie mały kryzys ? zeszłam z rowerku 25 km przejechane , prawię 600 kalorii poszło w las ale STRASZNIE zgłodniałam :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.