Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kachagrubacha.wroclaw

kobieta, 42 lat, Wrocław

163 cm, 73.30 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: wylaszczenie !!!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 lipca 2014 , Komentarze (18)

...dziekuje kurde wszystkim za wsparcie... ja wiem, ze jestem takim marudnym cwokiem, nie odpisuje nikomu tylko biore wspacie i biore... ale wysylam mase pozytywnej energii do wszystkich dobrych dusz vitaliowych... jestescie kurde wielkie ....

....dzisiaj piekna blondyna wpadla na mnie w sklepie... wlasciwie ja na nia wpadlam... mialam ochote jej pier**ac selerem, ktory mialam w lapie... tak, zeby jej sie tapeta  odkleila ...ale sie powstrzymalam... karma dopadnie ich oboje... wczesniej albo pozniej...

... dorzucam moje zapuchniete uoko i glupi kurczakowy leb... moze kiedys ktos jeszcze pokocha moja glupia roztrzepana glowe ... oby ...


                   

4 lipca 2014 , Komentarze (13)

...stracilam nadzieje na to, ze bedzie kiedys slub, rodzina, dzieci, szczescie... juz nie mam sily walczyc o szczescie... moje zycie jest puste ... pracuje i spie na zmiane... praca, obiad, spanie, kolacja, spanie, praca, obiad, spanie, kolacja, spanie, praca....

2 lipca 2014 , Komentarze (8)

... wszystko poszlo w dym - wspomnienia, wspolne hobby, przyaznie, dlugie nocne rozmowy, wspolne upijanie sie i ogladanie filmow pod kocykiem...nasze pierwsze spotkanie i zdjecia z wakacji... nasza fikusna sofa i wieeelkie lozko ... pierscionek zareczynowy... gdy wychodzilam z walizka plakal...ja juz nie placze, czuje sie jak bym miala w zimna dziure w klatce piersiowej ... plakal, ze wszystko zepsul, ze zaluje, ze chcialby cofnac czas, ze byl glupcem...

...stwierdzilam wiec - jezeli zalujesz to mnie zatrzymaj... wrylo go... myslal, myslal i wymyslil taka oto teorie - ja sie musze wyprowadzic, a on spedzi ten czas porzadkujac mysli, ma wizyte u psychologa itd... bo u zalezy na mnie i jest uzalezniony od flirtowania i bedzie sie leczyc...jak doprowdzi psychike do porzadku to da mi znac i sprobujemy od nowa...a na sofie siedzial sobie swistak i zawijal je w te sreberka...

...oczywiscie ledwie przekroczylam prog on wyslal wiadomosc do tej trzeciej z wyznaniem milosci... wiem ze jest na tyle glupi, ze nawet nie pomyslal ze wszystko wiem bo przeciez mamy wspolnego maila... ale nigdy nie sadzilam, ze uznaje mnie za rownie glupia by mu uwierzyc...

30 czerwca 2014 , Komentarze (8)

...pisze , mecze i mule temat... przeprowadzka mi sie opoznila do srody... nie umiem sie jeszcze otrzepac z tego wszystkiego... w srodku mi wszystko sie posypalo... zla jestem na siebie... nie, nie zla - wsciekla, ze on to widzi jak bardzo mi zalezalo, jak bardzo mnie zranil i ponizyl, ze on triumfuje.... zachwycony, ze jedna dzewczyna z nim flirtuje, a druga niszczeje z odrzucenia... a on jest macho i superman... chciany i pozadany...

...a ja siedze rozerwana na dwoje pomiedzy miloscia do faceta jakim byl przez 4 lata, a nienawiscia do czlowieka w jakiego sie zmienil... on pisze mi jakies lisciki o tym jak o mnie dba i sie martwi... w pracy tesknie do mojego grubasnego malpola, ktory co rano przed wyjsciem do pracy laskotal moje stopy calusami... a wracam do uciazliwego, skrzywionego, zimnego, ochydnego, faceta, ktory zamiast mowic- warczy, ktorego nie lubie i nienawidze...

...ktos powiedzial kiedys ze Boze mlyny miela powoli ale dokladnie... ze Pan Bog nierychliwy ale sprawiedliwy... czy sprawiedliwosc kiedys nadejdzie, czy tak pozostaniemy  - ja skrzywdzona ofiara, a on zwycieski oprawca ? ...

... nie zycze mu zle ...co to to nie ... zycze mu tylko tego samego... zeby dostal to czym sam obdarowywuje... nie potrzeba mi wiecej ...

29 czerwca 2014 , Komentarze (17)

...widzialam ja dzisiaj w sklepie... jest piekna... 20 lat, sukieneczka, obcasiki,  blondynka, piekna, szczuplutka zadbana miniaturowa Barbie... taka disco trzpiotka chichotka...  a ja ? - nadwaga, dzinsy i t-shirt, zero make-upu, nadwaga...nie dziwie sie ze sie zakochal...

...on caly czas powtarza, ze to nie milosc do niej tylko, wyczerpanie naszego zwazku, zmeczenie, klotnie, malo przestrzeni mu podobno daje i zadaje za duzo pytan... no I wciaz mnie kocha podobno, ale nie chce mie ranic i stac nie na kogos lepszego...

...a prawda jest taka, ze online wyznaje jej milosc i planuje przeprowadzke, urlop itd...

... tesknie gd go nie widze, gdy go widze wzbudza moja nienawisc... za to ze zniszczyl fajny zwiazek, ze zabral mi marzenia, ze mnie oklamal i oszukal... za to ze nie widzi ze niszczy zwiazek za nic...

...on ma 37 lat... nadwage, brzucho, siwe wlosy, zero urody, uciazliwe nawyki i problemy zdrowotne, nic specjalnego... I jest dumny niczym paw bo mysli ze ona go chce... a ona go wodzi jak pieseczka bo liczy na latwe zycie, tanie mieszkanie, poplacone rachunki ... a ja na to patrze i mi rece opadaja...

...wszyscy znajomi kiwaja glowami nad jego glupota...  dla niego cudem bylo, ze zlapal kogos takiego jak ja , byl ogolny szok i niedowierzanie ze stac mnie na cos lepszego a jestem z nim, a teraz on liczy ze zalapie sie na cos jeszcze lepszego... king kong probuje zlapac Merylin Monroe... ech...

... wiem, ze juz po nas, ale najwiecej bolu sprawiloby mi gdybym zostala sama i niekochana, a im sie jednak udalo...

28 czerwca 2014 , Komentarze (13)

... samotna, niekochana, jutro przeprowadzka... swiat mi si zawalil... zdradzil mnie moj facet... nawet gdy bywalo zle, byl moim najlepszym przyjacielem... teraz zmienil sie w klamce... nie umial wyznac wprost, ze jest inna, lgal w oczy, rano kocha wieczorem nienawidzi... jestem wsciekla... ograbil mnie z mojego mieszkanka... no bo jak mam tu zyc, nie potrafie, musze sie wyniesc...  znalazlam chwilowy pokoj tak tyci, ze moje rzeczy musze skladowac w kuchni... ale jest od zaraz... jutro wychodze bez ostrzezenia, zmieniam numer, znikam... jakby mnie nigdy nie bylo w jego sercu...

26 czerwca 2014 , Komentarze (13)

...koszmar sie nie konczy... on pisze i powtarza mi nieustannie, ze o mnie dba, ale ze mnie nie kocha - ze to odeszlo przeze mnie, ze sie zmeczyl zwiazkiem... potem mu sie wymsknelo, ze strasznie sie zabujal w tamtej... ale ze to nie powod rostania ...

...on calymi dniami prowadzi podwojna korespondecje - do Kasi - zaluje, jestem w rozpaczy, umeram, placze...  pada mi do kolan, placze....do Onej - caluski, buziaczki, zamieszkajmy razem, kochanie, ... szuka mieszkania by dzielic z nia...

...klamca... sciemnia ja tymi samymi tekstami co mnie lata temu a ja wciaz zyje przeszloscia... gdzie on byl moim malpem, a ja jego malpa... jak sie ogarnac, gdy kazda rzecz ktora posiadam przyciaga wspomnienia...

... jak to mozliwe ze ktos sie odkochal  z dnia na dzien... jakby nic nie bylo wazne... ja tak nie potrafie...

... gdy on nie nie ma przy sobie - pisze do mnie, dzwoni, szuka, powtarza ze popelnil blad zrywajac, chce sie przytulac, calowac, chce seksu i bliskosci... nie moze zniesc faktu, ze wyszlam na drinka z nnm facetem... jest wsciekly i zazdrosny...

...gdy jestem blisko- napierw placze, ze niszczy nas obydwoje, po czym pisze do niej smsy, powtarza ze mnie nie kocha...

... nie spie, nie potrafie przetrwac nocy spokojnie...

...nie moge jesc... wszystko mnie dlawi...

...chudne kilogram na dzien...

...  i ciagle mam uczucia do niego... jestem zalosna...

.

23 czerwca 2014 , Komentarze (13)

... no wiec plakalam 3 dni... a on zalil sie jak to stac mnie na kogos lepszego, ze to on rozwala zwiazek bo milosc odeczla, ale wciaz o mnie dba i ma cieple uczucia i chce byc przyjacielem i takie inne sranie po scianie...

...wciaz pisze, ze sie martwi i ze ogolnie bedzie niesczesliwy gdy odejde...zawsze bedzie przy mnie w potrzebie itd.. ale musimy sie rozejsc, bo to ju nie to... ze ja go blokuje towarzysko bo jestem zazdrosna o jego kolezanki i ze moze zazdrosc wynika z mojej niskiej samooceny... ze on tez cierpi strasznie, placze i sie meczy...

...moja kochana mamcia stwierdzila, ze to wszystko to takie "sranie po scianie" i ze on po prostu kogos ma na boku...

... pan wiking gdy zobaczyl w jakim stanie jestem po prostu padl... mialam dlugi wyklad, jak to mam sie podniesc i wielkie sczescie czeka na mnie tuz tuz... spytal o powod, ja powiedzialam - uzucie mu odeszlo, na co wiking odparl - on kogos ma... a ja oczwiscie, ze nie... ze on by mi tego nigdy...ze poprostu nie bylam warta milosci, ze nie dawalam mu przestrzeni moze ...ze gdybym sie starala troszke bardziej itd...itd... na co on spojrzal na mnie tylko a na wariata i wyszedl...

...po pol godzinie przyslal mi maila... plik bardzo bolesnych printscreenow...

... po pierwsze rozmowa z ojcem  z przed kilku tygodni pod tytulem -  z nia to juz po wszystkim...

...po drugie  - rozmowa z przyjacielem - pt. I tak sie rozejdziemy, za dlugi przebieg, a pozatym u mnie wszystko super...

....po trzecie- dlugie romantyczne rozmowy z kolezanka z pracy "ukochanym kochaniem", "slodka rozyczka", "niedlugo bede singlem", "chce pojechac na urlop z toba", "zamieszkaj ze mna"...

...data i czas rozmow - ostatni miesiac az do teraz...

... dokladnie w czasie, kiedy ja wyplakiwalam sie w pokoju obok, on pisal "slodkiej rozyczce", ze chce ja zaprosic na ogladanie romantycznych filmow...

...co za smiec, po tym wszystkim co przeszlismy nie potrafi byc nawet szczery, tylko zwala wine na mnie... jak sie z tego podniesc...

...szukam mieszkania, chce sie wyprowadzic w jeden dzien, zmienic numer tel., zabrac rzeczy, zniknac...

... chce byc znowu szczesliwa ...

21 czerwca 2014 , Komentarze (9)

... no wiec po czterech latach (z przerwa tej zimy) narzeczenstwa  moj facet napierw stwierdzil, ze chce miec dziecko (w czwartek) po czym uznal, ze mnie juz nie kocha i ogolnie ma mnie w dupie ( w piatek) ... jezu jaka jestem glupia... ale tesknie do tego co mielismy... malych przezwisk, wakacji, smiesznych zdjec, upijania sie razem i wspolnego zycia ogolnie... jak to mozliwe zeby milosc tak ot wyparowala... w telefonie ciagle siedzi 3 tys wiadomosci o tesknocie ii milosci... wiem ze to juz koniec ale tak bardzo mi ciezko w to uwierzyc... chcialabym naprawic wszystko, chociaz wiem ze ja nic nie zepsulam...

...I czy kiedykolwiek jescze spotkam kogos z kim bedzie taka chemia ? ... czy jeszcze kiedys bedzie mi dane  takie cos ?

21 czerwca 2014 , Komentarze (8)

zerwlalismy... chyba mi peklo serce bo nie moge oddychac swobodnie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.