Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kiciasta90

Wracam do formy, już, już, już! :)

Dzień 10 dzień owocowo/warzywny ( dałam radę ! ) okresie przyjdź, ciągle w głowie mam czekolaaadddeeeeee, dżem, a może mała ociupiniunka łyżka dżemu, proszę proszę proszę! Nie, jestem duża i sama podejmuje za siebie decyzje a nie Ty pokuso! :) Kurcze jednak fakt, iż płacisz za bycie na dobrej drodze czyli Twojego urojonego szczęścia nie jest prosta! 8 dnia usłyszałam, kurcze *schudłaś nie widziałam Cie tydzień, ale są efekty. Tu już masz kopa, który motywuję Cię do większego działania, ale co wówczas kiedy masz zły dzień, jesteś przed okresem? Lodówka! Fuck! Stare nawyki? Na razie mocno trzymam się planu i niech już tak na wieki zostanie :)

Kochane czytam niektóre pamiętniki i cieszę się, że każda z nas walczy o samą Siebie, ale pamiętaj, że przegrana bitwa to wygrana Wojna ! :*

Powinien być 10, jak się pewnie domyślacie uległam alkoholowi a alkohol popchnął mnie dalej! Czy wiemy gdzie znajduję się granica? Ja dowiedziałam się wczoraj.... Zatrucie pokarmowe przez? No właśnie....

Wstyd? Tak wstyd! Człowiek podobno na błędach się uczy, już długo nie sięgnę po alkohol, bój żołądka mi o tym ciągle przypomina. Nie po to udałam się do dietetyka, żeby to wszystko spieprzyć!

Miłego!

       Jednak się zdecydowałam na dietetyka, męczy mnie to codziennie, coś jest nie tak, zdrowo jem, dużo ćwiczę nie jem słodkiego a ciągle jestem gruba i nic nie chudnę. Trochę głupio to wygląda jak wszyscy się zachwycają jak ja zdrowo jem, chodzę na siłownie, biegam, chodzę na box i nadal jestem gruba. Reasumując z badań Pani X wyszło iż ważę 82 kg, mam 15 % za dużo wody w organizmie niż norma i ku mojemu zdziwieniu mam tylko 3 % tłuszczu więcej niż norma! Reszta to mięśnie....        Dieta ustalona przez Panią X jest duża a zarazem uboga niby 6 posiłków z czego 3 to przekąski, ale czuję się dobrze. Przerażający jest brak jakichkolwiek przypraw typu sól,kucharek, itp. Jedynie zioła, ale dam radę ! 

Może w końcu schudnę te wymarzone 14 kg!

Trzymajcie kciuki! I również trzymam za każdą z Was !

                                                           30

    Schudłam, czuję.... Zdrowo się odżywiam, ćwiczę regularnie, regularnie również mam małe odstępstwa od pilnej uczennicy na 6! Przecież to jest Życie, nigdy nie ma nic idealnego. Najgorsza jest perspektywa nas samych, kochani otwórzmy oczy, bo życie nie tylko skupia się na odchudzaniu!

Miłego dnia

                                                              XXV

    Czy zastanawialiście się tak na prawdę jak postrzegają Cie inni? Nie? Warto poobserwować....

Bilans dnia dzisiejszego:

Śniadanie : pół banana / 2 łyżki otrąb / pół łyżeczki wiórków kokosowych/pół jabłka\

Śniadanie II: sok pomidorowy ( za późno wstałam :)

Obiad: mała pierś z kurczaka/ 3 łyżki kaszy jaglanej/ mała marchewka/połowa małej pietruszki/ odrobina selera / surówka z kapusty kiszonej

Kolacja: jogurt naturalny mały/ łyżka otrąb/ mrożone truskawki

Aktywność: Chodakowska 1h

Dzień wczorajszy był na 4 plus 

Jedzenie 1500 kcla / siłownia 1,5 h

Miłej niedzieli!

                                                                 XXIII

Obraz zza trochę przeraża, wiosna, jesień czy zima? 

Bilans na dzień dzisiejszy:

Śniadanie: 2 drobiowe parówki / bułka pełnoziarnista / sałatka/ serek do smarowania/przecier pomidorowy /sałatka( 100/180/30/30/100)

Śniadanie II: szklanka soku pomidorowego (30)

Obiad: zupa krem z pomidorów / garść makaronu ( 350 )

Kolacja: kiwi / jogurt naturalny / 1 łyżka otrąb / jagody (60/60/60/10)

Aktywność:

z racji iż dopadły mnie w dniu dzisiejszym dni kobiece odpuszczam

Miłego dnia!

                                                   Czy wszystko idzie ku lepszemu?

Bilans:

Śniadanie: pół wędzonej makreli / 2 wafle ryżowe / chrzan / 4 ogórki kiszone

Śniadanie II : jogurt naturalny / mrożone truskawki / mandarynka

Obiad: kawałek wędzonego łososia / garść makaronu pełnoziarnistego / 3 pomidory 

Podwieczorek: połowa obiadu

Kolacja: 2 drobiowe parówki dla dzieci / bułka pełnoziarnista / sałatka 

Aktywność:

Siłownia ( 15 min orbitrek / 10 min cross / 25 min bieganie 4 km :D )

Chodakowska 50 minut :)

Zapisałam się w końcu do dietetyka dopiero termin na 2 marca ale dam radę :)

Pozdrawiam i trzymam kciuki

Ćwiczę prawie codziennie, siłownia/ zajęcia, jedzenie do 1600 kcla, 3 wpadki ciasto, bułka drożdżowa, piwo itp, ale przecież do końca życia nie mogę nie jeść słodkiego :)

Bilans na dziś:

Śniadanie: 4 łyżki otrąb żytnich / pół szklanki mleka/ połowa jabłka 

Śniadanie II : pół jogurtu naturalnego / mrożone truskawki

Obiad: wątróbka drobiowa 150g / połowa woreczku kaszy gryczanej/ buraczki

Podwieczorek: małe sushi / piwo

Kolacja: niestety 2 bułki drożdżowe / 4 łyżki dżemu ( jest mi niedobrze )

Ponad limit kalorii, dziś bez ćwiczeń, jutro znów jak w zegarku :)

Aha mam znowu luźne spodnie :)

Miłego !

                                                                        11

Przeraża mnie fakt ciągłej walki o bycie Naj...... I ja to również robię.......

Dzień w dzień ćwiczenia/bieganie/jedzenie ok 1500 kcla 

Czy widzę efekty tak, inni też widzą, tylko należy pamiętać, że żadna z nas nie będzie idealna....

                                                                9

Wiem, że to MÓJ czas i osiągnę to o czym zawsze marzyłam potrzebuję jedynie czasu!

Aktywność fizyczna 5 + / Jedzenie 4 + 

Działajmy! :*