Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Przebyta choroba i jej skutki skłoniły mnie do rozpoczęcia odchudzania:)

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1813
Komentarzy: 34
Założony: 14 listopada 2013
Ostatni wpis: 29 listopada 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
aska_bmwm3

kobieta, 34 lat, Katowice

158 cm, 75.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 listopada 2013 , Komentarze (6)

Witam Was Kochani,

Po kilku dniach treningów waga nareszcie ruszyła w dół. 68,3 kg:) Od 14 listopada to już prawie 4 kg:) Wiem, że jest to bardzo wolny spadek wagi, ale w moim przypadku (ze względu na przebyte choroby) to jednak całkiem dobry wynik:)

PS. Ostatnio dużo czasu poświęcam na step:) 

27 listopada 2013 , Komentarze (3)

Hej Kochani,

Dzisiaj kolejny aktywny dzień - zaraz wskakuję w sportowe ciuchy i ruszam na godzinkę fitnessu:)

Jadłospis:

Śniadanie - 2 kromki chleba pełnoziarnistego z twarożkiem i warzywami + banan + szklanka ziół

Obiad - mix warzywny: papryka czerwona, żółta, zielona + pomidor + kukurydza + marchewka + czosnek + cebula + pietruszka + kawałki ugotowanego kurczaka z carry + kasza gryczana :) Wszystko razem wymieszane na patelni - pychotka:)

Waga ostatnio nie chce spaść, zatrzymałam się na 69,3 i nic. Mam nadzieję, że jeszcze ruszy w dół.


Trzymajcie za mnie kciuki, tak samo jak ja trzymam je za Was:) Pozdrawiam:) 

20 listopada 2013 , Komentarze (4)

Witam Kochani,

Dzisiejszy jadłospis:

Śniadanie: 2 kromki chleba pełnoziarnistego + serek naturalny + papryka + pomidor 

Obiad: 2 łyżki żółtego ryżu + warzywa na parze

Kolacja: 2 kromki chleba + 2 plastry gotowanego kurczaka + papryka + chilli

Standardowo 2 szklanki ziół + litr wody mineralnej :) Zero głodu:) 

PS. Jutro gotuję zupę z soczewicy zielonej:)

19 listopada 2013 , Komentarze (6)

Witam Was Kochani:)

Pamiętajcie, że bycie na diecie nie oznacza nudnych, jałowych posiłków.

Oto moje śniadanie:

- chleb żytni pełnoziarnisty,
- twaróg 0% + szczypiorek + koperek + pieprz,
- czerwona papryka,
- chilli zielone,
- jajko,
- herbata + cytryna + imbir 

Smacznego:) 


18 listopada 2013 , Komentarze (2)

Kochani, jak już wcześniej wspominałam zaczęłam czytać książkę pt. "Odchudzanie zaczyna się w głowie". Natknęłam się właśnie na bardzo ciekawy fragment, przytoczę Wam: "Twoja przeszłość nie determinuje twojej przyszłości, twoje poprzednie porażki nie mają żadnego wpływu na możliwość osiągnięcia tym razem sukcesu. Zaczynając, pozbądź się przekonania, że wszystko zawsze dzieje się w pewien określony sposób lub że nigdy nie osiągniesz celu. Za każdym razem, gdy ogarną cię tego rodzaju wątpliwości, powtórz sobie w myślach nowe przesłanie:

Kiedyś taka byłam, lecz teraz jestem inna !"


PS. Myślę, że coś w tym jest:) 

18 listopada 2013 , Komentarze (2)

Dzień 4

Śniadanie: 2 kromki chleba pełnoziarnistego + serek twarogowy z ogórkiem i koperkiem + papryka czerwona + chilli + herbata z imbirem

Obiad: miska zupy pomidorowej na wodzie + ryż pełnoziarnisty

Podwieczorek: miska owoców (jabłko, gruszka, winogron) + cynamon  + jogurt naturalny 0%

Kolacja: serek wiejski z brzoskwinią i marakują + banan

Dodatkowo 2 szklanki ziół i litr wody mineralnej

PS. Bardzo dobrze mi zrobiła długa, gorąca kąpiel i takie domowe spa :) Polecam :)

18 listopada 2013 , Komentarze (6)

Witam Was Kochani :)

Postanowiłam podzielić się z Wami zdjęciami mojej wcześniejszej sylwetki. Jak już wspominałam - chorowałam i zażywałam sporo leków opartych na sterydach. Moja waga sięgała ponad 90 kg a przy wzroście 158 cm wyglądało to fatalnie. Po odstawieniu sterydów waga trochę spadła. Później chodziłam na basen, siłownię i stosowałam dietę Dukana. Pozwoliło mi to na zgubienie 18 kg. Obecnie waga zatrzymała się na 72 kg i bardzo ciężko walczyć z nią dalej -jednak uznałam, że chcę spróbować powalczyć do 50 kg.

Poprzednia sylwetka - rozmiar 42,44


Obecna sylwetka - rozmiar 40


Myślę, że jest różnica, ale chcę dążyć do doskonałości - mój cel rozmiar 36,38 ;)

18 listopada 2013 , Komentarze (2)

Dzień 3

Kochani, dzień 3 zaliczam do wyjątkowo trudnych. Przez cały dzień miałam ogromną ochotę na coś słodkiego. Poradziłam sobie jednak, zjadając pokrojone w kostkę jabłko z gruszką oraz jogurtem naturalnym i cynamonem.

Śniadanie: Tradycyjnie kromka ciemnego pieczywa + twaróg + papryka + chilli + pomidor

2 śniadanie: filiżanka czarnej kawy

Obiad:  serek wiejski + 2 plastry szynki z indyka + pomidor 

Kolacja:  miseczka zupy jarzynowej na wodzie

Dodatkowo jak zwykle prawie 1,5 l wody mineralnej i 2 szklanki ziół.

Bardzo się cieszę, że poradziłam sobie z napadem chęci na słodycze. Motywacja wciąż wysoka. Jutro mam wolny dzień więc zmobilizuje się także do ćwiczeń:)

17 listopada 2013 , Skomentuj

Dzień 2

Bardzo intensywny dzień w pracy (pracuję w systemie 12 h w ciągłym biegu), dlatego pod względem diety dzień niezwykle ubogi.

Śniadanie: 1 ciemna bułka z ziarnem + serek wiejski + szczypiorek + spora ilość pieprzu + szklanka ziół

2 śniadanie: filiżanka czarnej kawy

Obiad:  jabłko + serek wiejski z ananasem

Kolacja: miseczka zupy pomidorowej 

Niestety żadnych ćwiczeń, gdyż o 22.30 wróciłam do domu. 

Zupełnie nie odczuwam głodu, ale zaczynam odczuwać lekkość ;)

PS. Zaczynam czytać książkę "Odchudzanie zaczyna się w głowie", za niedługo podzielę się spostrzeżeniami;)

16 listopada 2013 , Komentarze (2)

Dzień 1:

Śniadanie - 1 ciemna bułka z ziarnem + serek wiejski + pomidor + papryczka chilli

2 śniadanie - 1 jabłko + jogurt naturalny + cynamon + szklanka ziół (Zioła Mnicha na odchudzanie) Dla zainteresowanych skład: herbata czerwona Pu-Erh (23%), yerba mate (18%), owoc dzikiej róży, ziele mniszka lekarskiego, liść pokrzywy, ziele skrzypu, koszyczek rumianku, winian L-karnityny (3%).

Kolacja: Miseczka zupy pomidorowej ugotowanej na wodzie z pomidorów i warzyw (zblendowanej).

Dodatkowo 30 min ćwiczeń na orbitreku (7,2 km, 505 kcal).

Myślę, że w wolnej chwili napiszę coś więcej;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.