Pamiętnik odchudzania użytkownika:
czarne_72

owsianka z rodzynkami i wiórkami

2 tosty

lunchbox z łososiem i serem bałkańskim

pieczona pierś z kurczaka

dzisiaj w pracy takie nudy że nie wytrzymam :( to nie był dobry pomysł żeby brać piątek sobotę i niedzielę :(, plus jest taki że za tydzień cały weekend mam wolny. M się rozchorował przez co miał swoje chorobowe zachcianki, jedną z nich była moja pizza przez co wczoraj na kolację zamiast serka wiejskiego zjadłam trochę pizzy :)

Sobota i niedziela bez siłowni ponieważ jest krócej czynna a ja do 19 w robocie :( ale w tym tygodniu ładnie ćwiczyłam wiec dwa dni odpoczynku są do zaakceptowania.

Dziś

- owsianka z rodzynkami i kokosem

- lunch box z sałatą piersią z kurczaka serem oliwkami i sosem czosnkowym

- ryz z kurczakiem

- Jeszcze nie wiem co zjem na kolacje planowo jest serek wiejski ale zobaczymy :)

Wczoraj miałam wolne po 3 dniach pracy 8-19 oczywiście jak to bywa w takie dni cały dzień byłam poza domem. Od 10 latałam po mieście. Na szczęście znalazł się czas na siłownie i romantyczną kolację :)

Menu:

- omlet z 3 jajek z oliwkami pesto pieczarkami i papryką

- 2 burgery (2 kajzerki, 200g mięsa z szynki, sos czosnkowy)

- kolacja z M:* (makaron zapiekany z grzybami i mozzarellą, krem z pomidorów z ricottą)

Uwielbiam chodzić na siłownie z moim chłopakiem, lepiej mi się ćwiczy, wszystko robię dokładniej bardziej się staram :)

Dziś:

- płatki owsiane z rodzynkami i wiórkami kokosowymi

- kurczak z ryżem

- lunchbox

- twaróg

Ostatnio nie chciało mi się rozpisywać, trzymam dietę jem około 1700kcal, trenuję siłowo.

W tym sezonie ani razu nie ubrałam krótkich spodenek ze względu na moje nogi, wydaja mi się grube i obleśne. obiecałam sobie że do przyszłego lata ładnie się umięśnię i wyrzeźbię i z dumą będę pokazywać nóżki.

Ogólnie to patrząc na ulicy na dziewczyny w spodenkach zauważyłam że około 80% z nich ma cellulit i grube nogi, mało kto na naprawdę zgrabne wyćwiczone dolne partie ciała. 

Mam typowo siedzący tryb życia dlatego nie dziwię się ze tak wyglądam , mam to na własne życzenie. Dlatego nie będę płakać tylko ćwiczyć :) w dni wolne dodam cardio na czczo około 40-60min a tak to 3-4 razy w tygodniu trening siłowy.

menu:

- płatki owsiane 50g, rodzynki 20g, wiórki kokosowe 20g

- 2 burgery (100g kajzerek, 200g mięsa z szynki, sos czosnkowy-własnej roboty)

- lunchbox (100g sałaty, 30g kurczaka, 30g sera, sos czosnkowy-własnej roboty)

- kolacja u mamy jeszcze nie wiem co pewnie łosoś i gorgonzola

1.09-

2.09-

3.09-

4.09- trening siłowy 1h

5.09-trening siłowy 1h

06.09-

07.09-

08.09-trening siłowy 1h

09.09-

10.09- rano 30min cardio + tening pośladków wieczorem - trening siłowy 1h

-płatki owsiane z rodzynkami i wiórkami kokosowymi

- lunchbox z serem szynką i sosem czosnkowym

- serek truskawkowy

- ryż z kurczakiem

- trening siłowy 1h+ cardio 15min

- 50g płatków owsianych, 20g rodzynek, 20g wiórek kokosowych 

- lunchbox (sałata, 70g łososia,oliwki, pomidor, sos czosnkowy)

- 50g ryżu, 250g kurczaka

- serek wiejski

1.09-

2.09-

3.09-

4.09- trening siłowy 1h

5.09-trening siłowy 1h

06.09-

07.09-

04.09.2015

- omlet z 3 jajek z warzywami

- kurczak z grilla z ryżem i colesławem

- lunchbox

- serek wiejski

1750kcal

05.09.2015

- omlet z 3 jajek

2 kajzerki 250g mięsa z szynki

2 paszteciki drobiowe

06.07.2015

- jajecznica

- sałatka z łososiem serem bałkańskim olivą

- kurczak pieczony z ryżem

1750kcal

śniadanie: 

owsianka z rodzynkami i wiórkami kokosowymi

II śniadanie

lunch box (sałata, pomidory, kurczak wedzony, sos musztardowy)

obiad

kasza perłowa, kurczak

ciasto czekoladowe ;/ - żałuje

kolacja

serek wiejski

1800kcal

- owsianka z rodzynkami i wiórkami kokosowymi

- lunch box (sałata, kurczak, papryka, kukurydza, sos czosnkowy)

- kasza z kurczakiem

- twarożek

1750kcal

Hej laseczki

Zrobiłam w końcu wyniki badań wszystkie są oki tylko coś jest nie tak z moczem więc muszę powtórzyć badania. Przeglądałam sobie Vitalię, poczytałam wpisy paru mądrych osób i zdecydowałam że  ruszam leniwą dupę na siłownie i zmieniam jadłospis na 1600-1800kcal.

Mam nadzieję że taką drogą trochę się umięśnię i sylwetka będzie ładnie wyglądać. Strasznie się cieszę że wróciłam na siłownie uwielbiam tam chodzić uczucie zmęczenia po dobrym treningu jest cudowne:):)

Na stałe piję już 2l wody dziennie, trochę się jeszcze zmuszam ale jest oki:) 

Nie ważę się na razie, za 2 tyg zrobię pierwszy pomiar. 

Dziś

płatki owsiane 50g ,odżywka białkowa - czekolada 30g, rodzynki suszone 50g

250g karkówki, 100g ryżu, sałata ogórek pomidor feta oliwa

200g twarogu, 1 jajko

krem z pomidorów z ricottą

Czuję się świetnie odzyskałam moc :):) Dziękuje bardzo za sprowadzenie mnie na dobrą drogę :*