Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Ciągle walcze z kilogramami z mizernym skutkiem....kilogramów przybywa....jestem juz bezsilna...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 100379
Komentarzy: 951
Założony: 29 grudnia 2009
Ostatni wpis: 27 września 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
agulenka

kobieta, 45 lat, Strzelce Opolskie

168 cm, 103.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 lutego 2011 , Komentarze (3)

Jestem dzisiaj jakaś wypluta nic mi się nie chce ale zrobiłam porządki w szafach zaliczyłam 1h rowerka i jeszcze mnie czeka bieganie i ćwiczonka..dzisiaj już zjedzone śniad 2 kromki z szynką i chrzanem..obiad 100g makaronu muśniętego dla smaku sosem do spagetti ..kolacja 1 mały banan + gruszka..i to będzie wsio na dzisiaj...mogłam być dzisiaj już nic nie robić ogarnia mnie jakaś taka beznadzieja ...ale trzeba zabrać dupkę w troki i do pracy za darmo nic nie ma!!!! Pozdrawiam was kochane i życze miłego dzioneczka!!!!

14 lutego 2011 , Komentarze (6)

Od dzisiaj urlop całe dwa tygodnie będę się feriowaći przeganiać te 69....będe miała też wkońcu czas żeby tu zaglądać i nadrobić zaległośći ..Od dzisiaj 3h ćwiczeń dziennie 1h rowerka+1h biegania+1h ćwiczeń na uda brzuch +hula hop..i waga musi zejść  w końcu w dół choć zauważyłam że mimo tego że waga stoi to centymetry poszły w dół ...więc nie ma żle bo to własnie obwody są najwazniejsze ...kiedyś przy wadze 68 miałam w obwodach po pare centymetrów więcej...dzisiejsze jedzonki śniad 3 kromki razowca z szynką i odrobiną keczupu..2 śniad gruszka..obiad beędzie marchewka z wody glazurowana na odrobinie masła..kolacja 2 wafle ryzowe z serkiem fromage..+plan ćwiczeń ...Pozdrawiam was i życze miłego dnia!!!

8 lutego 2011 , Komentarze (5)

Mam już dość tego głupiego 69....bujam sie z tymi cyferkami już chyba od listopada i tylko 69-69.5 załamka dieta niemal  ze wzorowo...ćwiczenia codziennie 1h lub więcej a tu DUPA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Męda ani drgnie w dół juz nie mam pomysła na tą upartą krowe!!!!!!!!!!!!Zaczynam łapać doła!!!!!!!Chyba nigdy nie osiągne celu chyba że przejde na diete 0 kcal a to chyba też było zadurzo!!!!!!!!!buu!!!!!!!!!!!!!Ale ma nerwy!!!!!!Jeszcze sobie nadwyrężyłam cosik dzisiaj jak biegałam mam straszny ból w pachwinie nie wie co to może być??...Dzisiaj zjedzone sniad 2 kromki razowca z szynką i ogorkiem zielony,..2śniad mały jogurt+jabłko..obiad jakieś 50g fasoli szparagowej z wody+2 łyzki ziemniaków ..kolacja 2 wafle ryżowe z serkiem fromage...dzisiaj zaliczone 4km truchtu...dobra kończe bo zaraz nerwów rozwale lapka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

3 lutego 2011 , Komentarze (3)

Ta zima mnie już dobija nic mi się nie chce na nic nie mam ochoty...ciągle jestem zmęczona chce słońca i ciepła ...zielonej trawy...nawet na ćwiczenia nie mam ostatnio sił...moja waga cały czas bezlitosna i twardo wskazuje 69...te cyferki mnie chyba lubią...ale w końcu kiedyś musi spaść w dół...a dzisiaj będzie grzeszny wieczór... mąż ma urodzinki więc będzie przepyszny tort z bita śmietaną mniam mniam...zaliczyłam juz dzisiaj spacer ok 3km bedzie jeszcze rowerek 1h...a jutro śmigam na basem mam zamiar popływać raz w tyg. po 1h ...a teraz dzisiejsze żarełko; śniad. 2 kromki razowca z szynką..2 śniad mały jogurt+gruszka..obiad. 1łyzka ziemniaków+buraczki czerwone+ mały kawałek pangi z grilla..kolacja będzie kawałek tortu i to bedzie wsio na dzisiaj!!!!!Pozdrawiam was gorąco i życze miłego wieczoru!!!

30 stycznia 2011 , Komentarze (3)

Moja mała jak zwykle w wolne dni zrobiła pobudkę przed 6 rano... i jak tu się wyspać? buu więc dzień już zaczety kawka wypita śniadanko zjedzone 1 kromka chlebka z szynką i keczupem...co bedzie pzniej nie wiem bo praktycznie szykuje sie cały dzień za domem ale obżarstwa na pewno nie będzie...ostatnie dwa dni ruchu było zero ale jakoś kiepsko się cały czas czuje boli mnie głowa kości biore dwa antybiotyki i zastanawiam się czy to czasem nie jakis skutek uboczny...dzisiaj też jeszcze podaruje sobie ćwiczenia a jutro na siłownie waga cały czas paskowa ..paskuda nie chce drgnąc w dółale co tam w końcu ruszy!!!!!Mykam się ogarnąć wyszykować i w droge...Miłego dnia kochane !!!

27 stycznia 2011 , Komentarze (4)

Od wczoraj wieczora czuję się jakby mnie kto przez magiel przepuścił..buuugłowa mnie boli i jakaś taka słaba jestem... nic mi sie nie chce..dzisiejsze menu..śniad 2 kromki razowca z szynka i ogórkiem zielonym..2 śniad. będzie mały jogurt+gruszka..obiad marchewka glazurowana mniam..kolacja serek wiejski ze szczypiorkiem..nie wiem czy dzisiaj będzie jakaś aktywnośc zobaczymy jak będę się czuła...mykam kochane szybcikiem zerknąc co u was i do pracy marsz!!!Miłego dnia!!!

26 stycznia 2011 , Komentarze (5)

Właśnie napchałam się obiadkiem mniam...zjadłam wątróbkę z buraczkami pycha.....na śniadanko było; 2 kromki razowca z pasztetem..2śniad kubek kisielu+mały banan ..kolacja zobaczymy czy jeszcze coś w siebie wsadze dzisiaj..wieczorkiem planuje wskoczyć na 1h na rowerek + brzuszki+ polatam po schodach troszku..dzisiaj się pomierzyłam..
i oto tak to wygląda;
talia-76
biodra-98
udo-54...hmm sama nie wiem.. ogólnie chyba nie najgorzej biorąc pod uwagę  że na pocztatku w biodrach było 128..w pasie jakoś 110 a udo z 66 chyba więc nic tylko się cieszyć ...a bedzie jeszcze lepiej mykam poszaleć z miotłą i mopem...pozdrawiam i życze miłego popołudnia!!!

24 stycznia 2011 , Komentarze (1)

Ostatnio jestem zalatana na maxa na nic nie mam czasu nawet na to żeby własne mysli do kupy pozbierać...ciągle praca dom sprzatanie gotowanie wyciskanie potów ...do tego wiosne już chce ta pogoda żle mnie nastraja
chce już słoneczka ciepełka!!!! dietkowo cały czas ok; dzisiaj zjedzone śniad 2 kromki razowca z szynką +1/2 ogórka zielonego 2śniad. mały jogurt..obiad mała grahamka z szynka + 1/2 ogórka zielonego ..podwieczorek dogodziłam sobie 4 kostki czekolady..kolacja mała gruszka..zaliczone 1h rowerka mam zamiar wskoczyć jeszcze raz przynajmniej na 30min. i polatać po schodach + brzuszki ..waga cały czas jak na pasku...ale wkońcu drgnie w dół ...już ja tego dopilnujekochane pozdrawiam was gorąco i lece luknąc co u was!!!!!!!

19 stycznia 2011 , Komentarze (3)

Dzisiaj dostałam @ i czuję się napompowana jak balon buuu....nic mi się nie chce dodatkowo ta burość za oknem nastraja mnie strasznie melancholijnie..dzisiejsze menu; śniad. 2 kromki razowca z sałatą zieloną i pomidorem..2 śniad. danio..obiad 2 kluski z mięsem..kolacja 2 wafle ryzowe + troche ryby w galarecie ruchu dzisiaj nie bedzie żadnego zabardzo boli mnie brzuch ...nadrobie to pojutrze bo znając siebie jutro też nie bede jeszcze wstanie wykonywać żadnych ćwiczeń!!!!Pozdrawiam was i życze miłęgo wieczoru...

17 stycznia 2011 , Komentarze (3)

Kochane jeszcze raz dziękuje wam za te wszytkie miłe komentarze...dodały mi skrzydeł!!!!Nigdy bym się nie spodziewała że tyle ich będzie Dzisiejsze menu;sniad. bułka z szynką i pomidorem..2 śniad mały jogurt..obiad mała grachamka+ kawałek mięsa+ mały ogórek zielony..kolacja bedzie pomarańcza..o 19 idę na siłke na 1.5h polatam też po schodach troche i jakieś brzuszki pykne!!ide poczytać co u was pozdrawiam was i życze miłego wieczorku

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.